Mam pytanie miał ktoś styczność z Michelinem Pilot Sport? Jak się ona sprawuje, bo cenowo całkiem fajnie wychodzą.

Przejeździłem na nich kilka tys. km, niestety jakoś te gumy mi nie podeszły. Szybko schodziły, niepewnie czułem się na nich w winklach. Na Twoim miejscu wolałbym dopłacić i kupić coś lepszego, np. Pliot Power.

Mam taką z tyłu (po kupnie miałem przód i tył) opony są chyba poprzednikami pilot powerów, jak się nagrzeją dobrze trzymają.

A ja Pany mam taką zagwozdkę. Dostałem dziś bardzo dobrą ofertę na Michelinki Pilot Power-y i Dunlopy D208. Jakie macie opinie dotyczące tych gumek. Które lepsze w przypadku gdy:

- nie interesuje mnie zachowanie na mokrym
- jazda głównie po mieście
- dobre trzymanie (i wyczucie) w zakręcie

Michelinki są stówkę tańsze i młodsze

Ja bym brał Pilot Powera. Poza sporym zużyciem nie spotkałem jakiś złych opini. D208 mam założone od niedawna na przodzie,w wersji GP Racer ale jeszcze jej nawet dobrze nie dotarłem

Muszę u siebie zmienić opony przód i tył, a że to mój pierwszy zakup opon chciałbym zapytać speców o poradę ( oczywiście przeczytałem 14 poprzednich stron).
PRZEZNACZENIE:
Potrzebuje opon do walki w mieście + małe wypady po za (do 200 km ). Jeżeli chodzi o miasto to raczej tylko w pogodne dni dojazd do pracy + wieczorno nocne latanie w koło komina. Jeżeli chodzi o jakąś trasę to wiadomo deszcz może złapać ale wtedy jestem wstanie jechać bardzo pokornie.
CEL:
Nie chciałbym ich za szybko stracić, dobrze by zapewniły dobre trzymanie, dobrze by było gdyby wybaczały drobne błędy w pochyleniu, będę się uczył zejść "na kolano" , szybkie dogrzanie.

PROPOZYCJA PRZÓD 120/60ZR17:
Dunlop Sportmax Qualifier II
czy
Pirelli Diablo Strada

PROPOZYCJA TYŁ 160/60ZR17:
Dunlop Sportmax Qualifier II
czy
Dunlop Roadsmart

Co o moim wyborze myślicie, a może jakieś lepsze zestawienie??

Dlaczego propozycje na przód i tył podałeś różne? Kup ten sam model opon na oba koła.

Niekoniecznie, na przód musi iść DOBRA opona, to jest najważniejsze. Przy cenach i niskim zużyciu przednich gum nawet sportowy laczek będzie dobrym pomysłem.
Tył stosownie do tego jak jeździsz

Ja mam Dunlopy D208 i nie narzekam na nie. Może nie ma jakichś super rewelacji, ale i na tor się nadają i po mieście się nieźle śmiga, na mokrym też się nieźle prowadzą. Jeżdżę na nich w sumie drugi sezon i jeszcze sporo zostało, w tamtym roku sporo po torze śmigałam, w tym już zdecydowanie mniej. Tania, ale przyzwoita guma, aczkolwiek słyszałam, że są dużo lepsze.

Ja bym wybrał:
przód:
Sportmax Qualifier II
tył:
Roadsmart

Nie lepiej by był komplet - ten sam model opony i przód i tył?

Na przodzie powinna być jak najlepsza guma, wolniej się zużywa i na ogół jest sporo tańsza. Przy awaryjnym hamowaniu w zasadzie liczy się tylko co masz z przodu, pewne prowadzenie (przy normalnej jeździe) też zależy głównie od przedniego laczka. Jeśli na tył nie założysz jakiegoś dziadostwa to będzie ok

A ganiał ktoś na Dunlopku SportSmart-cie i jak się on ma do PilotPower? Głównie chodzi mi o zużycie, bo i tak nie latam na torze-więc specjalnej różnicy raczej nie odczuję.

Ciężko żeby powiedzieć coś o SportSmarcie bo to guma która niedawno weszła na rynek i nie ma jeszcze takiej renomy jak Pilot Power.

Swoją drogą jakoś mam ostatnio wrażenie, że te wszystkie nowości co wychodzą są przereklamowane, szczególnie jeżeli chodzi o Michelina. Na przykład taki model Pilot Pure, podobno rewelacyjna guma, zachwalana przez producenta ale w rzeczywistości jest dobra do momentu jak jej mocniej nie nagrzejesz, wtedy zaczyna puszczać, to samo jest z Pilot Road2

Tomek przed wiewiórkami się nie hamuje... troszkę dupa podskoczy ale tragedii niema .
Tak mi się zdaje, że małym offtopem tu śmierdzi, to nie dział hamowanie awaryjne .

Dziś założyłem pilota powera na przód, zobaczymy co z tego będzie bo puki co ślizga się jak diabli, ale wiem dotrzeć trzeba .

Tak jak narazi jakieś 7000-8000km, połowa bieżnika znikała (nowe). Jestem bardzo zadowolony typowe opony na co dzień, bardziej sportowe niż turystyczne - jeśli chodzi o zużycie i właściwość jezdne. Jeśli chodzi o przyczepność super, przegrzewanie nic takiego nie zauważyłem. Po bardzo ostrym lataniu (bawarskie-austryjacki winkle) boki opony (zewnętrzne krawędzie) zaczynały się lekko "smarować" jak we sportowych oponach, pozamykane do końca (więcej się chyba już nie da bo już butami o asfalt się tarło), ale zachowanie 100% neutralne.

Dotyczy Road Smart.

Po kilku dniach zastanowień, przeczytaniu parę testów, w grę weszła jeszcze opona dunlop Sport Smart
Pytanie czy może takie zestawienie:
przód:
Sportmax Qualifier II
tył:
Sport Smart

Czy dać przód i tył Sport Smart???

Qualifier'a II nie dam na pewno na tył bo z tego co się dowiedziałem, szybko go stracę

Czekam na wasze opinie, ciężki wybór z tymi oponami

Zależy co chcesz:

bardziej turystycznie - Roadsmart

bardziej sportowo - Sportsmart

A co myślicie o MICHELIN PILOT ROAD 2 2CT,
środek twardy boki miękkie tylko cena

Na latanie wokół komina i na miasto chyba się jak najbardziej nadają.

Ja mam przód do wymiany więc muszę coś kupić.

Tylny do wymiany na przyszły sezon.

Ja do wszelkich testów gazetowych podchodzę ze sporą rezerwą ale co tam:

http://www.autokompleks.pl/www/gfx/file/PS_Supersport_Tyres_Test_Dry%20(1).pdf