Autor |
Wiadomość |
wik1717
rowerzysta
Dołączył(a): 1 lip 2010, o 20:39 Posty: 17 Lokalizacja: Bielsko-Biała
Płeć: mężczyzna
|
Stuki w tłoku
Pomocy! Ludzie wracałem dzisiaj z pracy i wszystko było ok, ale zwalniając usłyszałem stukot w tylnym cylindrze po chwili się nasilił. Na wolnych obrotach chodzi ok, ale jak dodam troszkę gazu to już tak wali że szok. Jak możecie to podpowiedzcie jaka może być przyczyna?
|
22 lip 2010, o 18:02 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Stuki w tłoku
Aua, panewka albo coś podobnego? Zabierz go do mechanika bo nie brzmi to zbyt optymistycznie.
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
22 lip 2010, o 18:34 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Stuki w tłoku
Posłuchaj dokładnie czy to stuka u góry na tłoku czy na dole na panewce. Jaki to jest mniej więcej stukot?
|
22 lip 2010, o 21:19 |
|
|
TomK
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:11 Posty: 1192 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Retro 7 125
|
Re: Stuki w tłoku
Jak mocno coś stuka i wiadomo że w silniku to ja bym nie kombinował tylko zawiózł moto na przyczepce do mechanika. Im dłużej będziesz słuchał, sprawdzał itp. tym uszkodzenia mogą okazać się większe. Jaki masz przebieg ?
_________________ SV650S K6 YDV -> WR 450F http://bikepics.com/members/tomkdgun
|
22 lip 2010, o 21:56 |
|
|
wik1717
rowerzysta
Dołączył(a): 1 lip 2010, o 20:39 Posty: 17 Lokalizacja: Bielsko-Biała
Płeć: mężczyzna
|
Re: Stuki w tłoku
Stuki raczej w górnej części silnika i to taki naprzemienny z wydalaniem spalin i razem z pojawieniem się dźwięku motorek zrobił się słabszy. Czyli pewnie zawory a orientuje się ktoś jakie to są koszty?
|
23 lip 2010, o 07:23 |
|
|
Tomek
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 456 Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
|
Re: Stuki w tłoku
Podjedź do V-motor, znajdą usterkę i wycenią.
_________________ Pozdrawiam!
|
23 lip 2010, o 08:11 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Stuki w tłoku
Nikt tu nie jest wróżką...
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
23 lip 2010, o 09:36 |
|
|
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
|
Re: Stuki w tłoku
Jak panewka się zaciera lub ma luzy koń też jest słabszy.
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
|
23 lip 2010, o 11:29 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Stuki w tłoku
A ja mogę powróżyć A na poważnie --> koszt regulacji zaworów to rzecz prosta, często na stronie serwisów jest cena takiej usługi, może się różnić zależnie od tego ile zaworów masz do ustawienia i czy będzie dużo płytek do wymiany. Tylko że u ciebie to chyba nie chodzi jednak o okresową regulację. Pędź czym prędzej do serwisu, jak masz daleko to tak jak Tomek radził - na przyczepce bierz motor. Lepiej dmuchać na zimne, a tu wygląda mi na poważniejszą rzecz
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
23 lip 2010, o 12:25 |
|
|
przemekxn
|
Re: Stuki w tłoku
Opisz jak sprawa się skończyła bo u mnie jest podobnie. Stukało coś na wysokich obrotach miedzy 5, na niskich obrotach cisza.
|
24 lip 2010, o 12:25 |
|
|
wik1717
rowerzysta
Dołączył(a): 1 lip 2010, o 20:39 Posty: 17 Lokalizacja: Bielsko-Biała
Płeć: mężczyzna
|
Re: Stuki w tłoku
Byłem wczoraj u magików i jak narazie odbiłem się od klamki. Chłopaki nie zdiagnozowali usterki. Określili to jako bardzo nietypową rzecz, a że na chwile obecną nie mają miejsca to wróciłem do domu. Więc spróbuje sam poszukać. Mam do was pytanko czy istnieje książka w stylu "Naprawa Suzuki SV" po polsku bo znalazłem ale same angielskie.
|
27 lip 2010, o 09:22 |
|
|
kolecik
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:40 Posty: 997 Lokalizacja: Nadarzyn
Płeć: mężczyzna
Moto: średnia DRka
|
Re: Stuki w tłoku
Z tego co wiem to nie ma takiej książki...
_________________ kolecik ...czarna eNka z 1999 roku => DR 350 http://www.bikepics.com/members/kolecik/
|
27 lip 2010, o 09:37 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Stuki w tłoku
Potwierdzam. Są jeszcze po niemiecku.
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
27 lip 2010, o 10:08 |
|
|
psssycajony
pieszy
Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:39 Posty: 2
Płeć: mężczyzna
|
Re: Stuki w silniku
Witam. Ja mam takie stuki ale jedynie jak się silnik zagrzeje i tylko na wolnych obrotach, jak dodam gazu to stuki zanikają. Moto nie stracił mocy, dźwiga się tak samo na koło jak przed tym problemem. Co może być tego powodem? Mam się czym martwić? Co mam zrobić?
|
27 lip 2010, o 22:48 |
|
|
przemekxn
|
Re: Stuki w tłoku
na twoim miejscu juz bym sie martwil i pojechal do mechanika ale zalezy skad ten stuk dochodzi jesli latales na gumie to moze to byc panewka zobacz przy wymianie oleju czy nie masz wiurek opilkow metalu
|
27 lip 2010, o 23:43 |
|
|
wik1717
rowerzysta
Dołączył(a): 1 lip 2010, o 20:39 Posty: 17 Lokalizacja: Bielsko-Biała
Płeć: mężczyzna
|
Re: Stuki w tłoku
Wszędzie piszą, że jak panewki w motorze to się nie opłaca robić. A moje pytanie brzmi "dlaczego?". Rozkręcam swój silnik i teraz nie wiem czy bawić się dalej czy nie.
|
28 lip 2010, o 06:44 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Stuki w tłoku
Dlatego, że koszt rozbiórki silnika, wymiany panewek, szlifowania wału i ponownego złożenia, przekracza często koszt całego silnika na allegro. A jak robisz sam, to jasne, że taniej Ci wyjdzie remontować stary silnik
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
28 lip 2010, o 11:52 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Stuki w tłoku
Lasooch, serio piszesz z tym szlifowaniem wału? Z tego co pamiętam takie operacje w wysokoobrotowych silnikach japońskich kończyły się ponowną awarią już po 1000-2000 km. Oczywiście przy spokojnym docieraniu po remoncie. Znasz motocykle co pojeździły dłużej po takiej naprawie?
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
28 lip 2010, o 13:59 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Stuki w tłoku
Jeżeli panewka się obróciła, to czop wału również może być draśnięty, więc wtedy szlifowanie raczej jest niezbędne. W Warszawie jest przynajmniej 1 punkt, gdzie facet szlifuje wały i dorabia panewki na wymiar do tych wałów. Co do przebiegów po naprawie, to któryś z moich znajomych zrobił 20tys. po szlifie i potem sprzedał moto więc nie wiadomo ile jeszcze naprawa wytrzymała.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
28 lip 2010, o 14:06 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Stuki w tłoku
To ciekawe co piszesz. Ja jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem by wał wytrzymał aż tak długo. Może źle były przeszlifowane te wały?...
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
29 lip 2010, o 09:50 |
|
|