Jest takie piwo, czeskie, z dodatkiem THC i liściem na etykiecie zawartość pewnie minimalna, ale do legalnego nabycia w dużych sieciach handlowych

A mi smakuje najbardziej GINGERS. Niektórzy uważają, że to nie jest piwo, ale mnie tam smakuje ono najbardziej. Fajnie gryzie w gardło Te takie zwykłe piwa też wypije, ale po kilku robi mi się za gorzko w gębie A z tych zwykłych to różnie zdarza się wypić. Chyba najbardziej mi smakuje Calrsberg.

Też ostatnio próbowałem niepasteryzowanego kasztelana - warte każdego grosza z tych 2.80 puszka/butelka. Łomża niepasteryzowane, też całkiem przyjemne, ale brakowało mi chociaż odrobiny słodowego posmaku. Ostatnimi czasu najbardziej podchodzą mi Konstancin (takie ze "starą etykietą, do nabycia w wineofdreams przy pl. Konstytucji), Budweiser Budvar, Grolsch.

Jedi, podróżujesz między siuśkami a soczkiem...rozumiem że dziadostwo musisz słodkim przepić?

A czemu siuśkami a soczkiem ? Inne piwa też lubię czasem wypić np. Warka, Żywiec. Innej firmy też się zdarzy łyknąć. Ale ja prawdopodobnie nie mam gustów smakowych jak większość i najbardziej mi smakuje imbirowy Gingers. Może jestem dziwny przez to, no ale taki jest mój gust. Za dziwne również uważają u mnie, że kawy nie lubię i każdy mówi zawsze: " jak to możliwe, żę ty kawy nie lubisz". A ja zawsze muszę odpowiadać, że po prostu nie lubię i już

Gingers jest w porządku, tak jak Kacper napisał - w kategorii soczków Też ostatnio zdarza mi się takiego chlapnąć wieczorem, jak nie ma nic innego do picia, to podbieramy z Sylwią gingersy teściowej

Tajest lasooch. Chcesz pić gingersa? Super, tylko nie mów że pijesz piwo

PS. Też kawy nie pijam.

To jest piwo aromatyzowane
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gingers

Oranżada aromatyzowana piwem.

Chciałbym wprowadzić pewną tradycję w tym wątku. Jak znajdziecie coś ciekawego, to piszcie gdzie to można nabyć.

Rewelacja albo goldman czy jakoś tak -w żabce można kupić. I w Gdańsku piłem piwo ,, Special " nie brzmi dumnie ale smakuje fajnie

To jest piwo głownie mazurskie - tam wszyscy je piją i jest w każdym sklepie

Ja głównie Special, czasem coś bardziej wyszukanego.

Jak jeżdżę pod Wejherowo do kumpla to special rządzi, nie piją chyba na pomorzu innego piwa W stolicy ciężko jest o to piwo i jak Kaszuby wpadały do stolicy to zawsze zaopatrzeni na kilka dni co by nie zabrakło
Ja ostatnio aplikuję tatrę mocną

Ano "Czarna Kobra" na pomorzu rządzi, ja jednak za nią nie przepadam. Po Żubrze, Warce, Lechu przyszedł czas na Kasztelana niepasteryzowanego, daje radę, ma fajny zupełnie inny smak od reszty

Właśnie piję Orkiszowe, niefiltrowane i z miodem. Za słodkie. Ale w zapasie mam jeszcze "normalne"