Ja trochę nie rozumiem używania zwrotu 'przednia panewka' i 'tylna panewka'. Korbowody są przecież łożyskowane na wspólnym czopie wału (panewka wprasowana jest w korobowód). Zatem panewki 'tylnego i przedniego cylindra' na czopie wału są obok siebie i wydawało by się, że będą się zacierać w podobnych warunkach obie...?

W przypadku par korbowód/sworzeń to fakt - inne warunki pracy i można określić zdecydowanie - przedni/tylny ale mówimy 'w razie niemca' o wymianie korbowodów a nie 'slinika'?. Zatarta panewka (przerwanie filmu olejowego) powoduje gwałtowne zużycie współpracujących powierzchni (w normalnych warunkach się nie stykają) wzrost temperatury i często - zakleszczenie elementów.. Uszkodzona powierznia będzie przerywała już potem film (o ile uda się uruchomić padakę

A zatem - o których panewkach mowa, bo moja 'babcia' jest z rocznika 99 i sami rozumiecie.. Chyba wywołałbym do tablicy lasoocha - z racji obeznania bo mam tu pewne zamieszanie w głowie...

Generalnie - korbowód wyposażony jest w parę panewek - do pary korb/sworzeń oraz korb/wał. No to może uściślijmy, które padają bo się ogólne zamieszanie robi...

Jako, że ja tez użyłem tego sformułowania to odpisze jak ja to rozumiem - nie widziałem na żywo wału z SV ale napewno przednia/tylna panewka jest używana w odniesieniu do cylindra z którym współpracuje korbowód.

W stopie korbowodu, czyli na połączeniu korbowód-czop korbowodowy są półpanewki. W serwisówce od strony 3-58 jest wszystko o ich inspekcji i dobieraniu panewek nadwymiarowych. I to jest pierwsze miejsce które może się zatrzeć. Tak jak PCC napisał - stopy obu korbowodów współpracują z jednym czopem korbowym, więc warunki współpracy dla przedniego i tylnego cylindra, powinny być podobne.
Drugie miejsce, gdzie może się coś zatrzeć, to panewki w których łożyskowany jest wał korbowy - czyli styk czopów wału korbowego z karterami silnika. Tam również są półpanewki, a o ich inspekcji jest napisane od strony 3-62.

To skąd hasło o zacieraniu się panewki przedniego czy tylnego cylindra? Jak z zewnątrz ocenić która się zatarła skoro są obok siebie i jest to niemożliwe do zdiagnozowania bo stuka z tego samego miejsca?

W moim przypadku mowa o stopie korbowodu. Faktycznie na ucho ciężko jest rozpoznać z którego cylindra. Sprawdzane to było od góry śrubokrętem - po lekkim naciśnięciu tłok przeskakuje o 5 mm mimo, że wał jest nieruchomo.

Siema jest tutaj ktoś kto montował do gaznikowej SV silnik od wtryska ?? mam kilka pytan odnosnie wymiany

ziomuś ma zółtą sv w avatarze, nicka nie pamietam wybacz

z resztą masz w drugim poscie tego tematu - szukac!!

suzi mua się nazywa Pan ktory przeszczepil wtryska do gaznika

W tym roku moja suzi stała się taką hybrydą ... jak masz jakieś pytania to pisz na priv.
No chyba, że suzi mua już udzielił ci wszystkich niezbędnych info !

witam panowie, przymierzam sie do kupna silnika z rocznika 2005 od sv 650 i przełożyć go do mojej sv z rocznika 2001 bo niestety panewki padły.. I czytałem troche o tym i wiem że z odmami trzeba bedzie kombinować gumy od starego moto do gazników bede musiał przelożyć osłona zebatki też podobno troszeczke nie pasi... Ale to to jest pikuś a moje pytanie dotyczy koła magnetycznego i impulsatorka jak to z tym jest podobno tez trzeba wymienić na te z wersji gaznikowej bo pojawia sie tylko pierwsza iskra i tyle... Chociaż jedni pisza że nie trzeba Jeżeli ktoś robił taka przekładke niech sie wypowie.