Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Autor |
Wiadomość |
pmka
motocyklista
Dołączył(a): 11 maja 2010, o 21:40 Posty: 266 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
_________________ Motocykl jak narkotyk, wyniszcza powoli lub zabija natychmiast . . . SUZUKI SV 650 S K7 - zniszczona
|
21 wrz 2010, o 20:40 |
|
|
matejator
SV Rider
Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15 Posty: 909 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2004
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Życze Zuzce i tobie powrotu do zdrowia. Ja właśnie dzisiaj zaczynam naprawę mojej. Na początek walka z PZU a potem już tylko czekać
_________________ SV650S K4
|
21 wrz 2010, o 22:33 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Generalnie nikomu nie życzę szkody całkowitej..
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
24 wrz 2010, o 19:17 |
|
|
koki
SV Rider
Dołączył(a): 17 mar 2010, o 21:56 Posty: 463 Lokalizacja: KOL :D
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000 SZ
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Mógłbyś rozwinąć ten temat? dlaczego? Pytam ponieważ za niedługo być może mnie to czeka.
_________________ Suzuki SV 1000 SZ - lyter powrócił
|
24 wrz 2010, o 19:51 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Nie wiem czy wszędzie tak jest, ale potrafią policzyć szkodę całkowitą w następujący sposób - wartość pojazdu przed kolizją minus wartość pojazdu po kolizji i sypną grosze. Często jest to ujmowane w następujący sposób: taka jest pula, ale od niej odliczamy to co jest sprawne, czyli naklejki, jakiś plastik, często skrzynia, silnik, może i zbiornik, generalnie zawsze chcą wypłacić grosze. Mówiąc grosze mam na myśli kwotę która nie starczy Ci na zakup takiego samego konia jakiego miałeś. Przy czym pamiętajmy, że możesz mieć małą kolizję i całka od razu ze względu na ceny części. Można niby oddać do serwisu i będzie szło z OC, ale wiele z nich zabezpiecza się pewną klauzulą tj. jeżeli suma z ubezpieczenia nie starczy na naprawę klient dopłaca z własnej kiesy... a to już boli. Oczywiście jak masz lekką kolizję i padnie Ci całka to i tak nie robi, bo zniszczenia małe, ale przy totalnej kasacji całka nie jest taka super... a łatwo ją załapać, jak się pada na prawą stronę, bo : cena nowego tłumika ori - 4236zł, chłodnica - 2300, owiewka 1,5k - podobnie też lampa przód, itp itd.
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
25 wrz 2010, o 08:16 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Przekombinowałeś. Wartość szkody całkowitej to wartość pojazdu minus wartość wraku. Wartość pojazdu to na ogół eurotax-glass (wyraźnie zawyża w naszych warunkach), a wartość wraku to wartość wraku a nie wartość części które jeszcze w nim są (najczęściej życiowe wartości). Nawet przy niekorzystnej wycenie ubezpieczyciele szybko poprawiają "błędy jakiegoś urzędnika" i te wartości wracają do normalnych poziomów.
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
25 wrz 2010, o 10:44 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Przy czym nie ma co się łudzić, że dostaniesz dużo kasy. Przynajmniej w serwisach mi mówili, że całka to zło najwyższej postaci (Marvel - Kawasaki, Inglot-Krawczyk Suzuki). Całkę załapać łatwo, a cena "szrota" wcale nie musi być niska :p i jest uzależniona od tego jakie części się ostały :p
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
26 wrz 2010, o 08:12 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: wypadek pmka podczas wczorajszego nocnego "treningu"
Aha.
Szkodę całkowitą za przerysowane plastiki i migacze możesz zebrać. Jak trafisz na normalnego człowieka to on uzna "przerysowany tłumik - do wymiany, przerysowana owiewka - do wymiany". i szkoda całkowita leci. I już nie pozwalają se na zawyżanie wraków, a jak się nie zgadzasz z wyceną to na szczęść boże prosisz o znalezienie przez ubezpieczyciela kupca na wrak, a jak nic z tego nie wyjdzie to sąd. Na ogół jest coraz lepiej.
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
26 wrz 2010, o 18:19 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|