Po gadce z kumplami od silników zostaje jednak przy markowym, LEo Vince wygrał, więcej kasy ale spokojna głowa

Jakieś argumenty?

Czym różni się firmowy przelot od przelotu Dominatora?

Mój spokój będzie bezcenny, nie chce rozpoczynać dyskusji, ale sam kończę silniki spalinowe, i do auta sam sobie obliczyłem układ wydechowy, i wydaje mi się że puszka też powinna być dedykowana do konkretnego modelu. Może to moje widzimisię , ale wole być spokojny.. a poza tym wygląd leo jest dla mnie powalający.

Oczywiście zgadzam się z Tobą, fajnie jest mieć firmówkę, do tego dedykowaną i rozpoznawalną. Niestety nie każdego stać na takie zabawki, więc fajnie jest mieć tanią alternatywę. Ja wybrałem Dominatora głównie ze względu na cenę, ale wciąż jestem miło zaskoczony wykonaniem i dźwiękiem, który produkuje.

Powodzenia

Przepraszam bo to może źle zabrzmiało, oczywiście nie mówię że zrobiłeś źle, Moto na zdjęciu fajnie w sumie wygląda z tą puchą. I jeśli Ty jesteś zadowolony to to przecież najważniejsze.

Może być tak że ja wydam 1000zł więcej a okaże się że efekt będziemy mieli identyczny

Lewa w górę!

mariusz jarzyna.. ze szczecina


Ludzie nie używajcie tego zwrotu bo to leci taaaaaakim wieśniactwem.. co najmniej jakbyśmy latali goldasami i mieli 60tke na karku

Forum dyskusyjne polega na tym żeby dyskusje prowadzić i dzielić się tym co się wie
A spokojnym to można być jak się jeździ na seryjnym, bo każda zmiana tłumika na jakikolwiek przelot moim zdaniem zmienia charakterystykę odprowadzania spalin a tego zapewne konstruktorzy z Suzuki nie przeliczali, za to przeliczali na pewno jak będzie się sprawował wydech, który oni zamontowali.

Ja też mam rm motors, chociaż na dominatorem się zastanawiałem. A ten filmik nie oddaje do końca tego jak fajnie chodzą te niefirmowe tłumiki. Wziąłem puszkę 30cm 60mm przelot i jest elegancki bas.
Dwie dobre alternatywy dla firmówek. A za oszczędzoną kasę można "wlać" do baku

A cenowo ten rm motors jak wychodzi?

Ja kupiłem rm motors za 180zl + 30 db killer + 17 wysyłka = 237 za okrągły,

oval był chyba 30 zł droższy.

Ale z tego co widzę na allegro, to koleś z rm motors dowalił ceny, latem były po 210, a już są po 280 zł za sam wydech + 40 dbkiller, więc dominator chyba jest tańszy:
http://allegro.pl/tlumik-sportowy-rm-mo ... 82714.html


Już jakbym miał dać 280 zł za rm motors to wolałbym tłumik montii za 299:

http://allegro.pl/montii-t15b-tlumik-mo ... 87175.html

ale jak kupowałem była różnica 120 zł między rm a montii, a nie 19 zł , a ponoć montii są chyba jednak najlepsze z tych niefirmowych wydechów.

Te z firmy RM-Motors są całkiem ładnie wykonane.

Kupiłem już tego dominatora, wyszło mi 400 zł całość, za 299 widzę ten monti jest i jeszcze do tego spolerowany. Przepłaciłem, aczkolwiek trzeba by porównać jeszcze dźwięk z obu.

Ja mam bezmarkowy tłumik za 490 zł (bez dB-killera) i szczerze też bym porównał dźwięk do LV, Yoshi, Ixila czy czegoś innego.

Nic prostszego - spotykają się ludzie, to się ustaw z jakąś grupą i będziesz miał pełen przegląd wydechów
Ja mam Leo-Vince, z takim kupiłem moje moto. Po prawdzie, to mi to zupełnie zwisa, pewnie każdy tani wydech walący basem by mi przypasował. Nie ma co dzielić włosa na czworo - fabryczny jest cichy, zakładamy głośniejszy i tyle. Chyba, że wszyscy tu, na forum, to jacyś pieprzeni audiofile, którzy zamiast jeździć siedzą przy moto i słuchają niuansów brzmieniowych

No to tak, rzucę kilka za i przeciw odnośnie tego wydechu:

- dźwięk bez DBk ooooook w obie strony, przy mojej jeździe nie strzelał!
- dźwięk z DBk w stronę przyspieszania ook, przy odpuszczeniu manetki śmieszne dławienie
- DB masakrycznie ciężko wchodzi / wychodzi z lufy
- montaż: trzeba się mocno na siłować żeby cokolwiek tam spasować.. kolanko na moje oko za mało wygięte do środka więc trzeba było kombinować.. trochę trzeba było to wszystko nagiąć żeby podczepić pod pasażerem, w związku z powyższym bez pasty do wydechów było by nie szczelne. Do tego obejma całego tłumika bardzo słaba, musiałem sobie wiercić otwór w innym miejscu. Obejma pewnie pasuje do okrągłego tłumika (większy), do tego spłaszczonego jest za duża.
- wykonanie jest nie do pozazdroszczenia. Te "tuningowe" obejmy na tłumiku są ok ale trochę krzywo założone, wylot z tłumika od wewnątrz straszny (ale to się akurat zakopci)

Generalnie jest fajnie! ale widać 1000zł w kieszeni polecam, jak by ktoś chciał usłyszeć to zapraszam.

Bo to chyba tak właśnie jest, tak samo z tanimi kuferkami - spisują się w dechę, ale wyraźnie widać różnicę w jakości wykonania. Ale różnica chyba nigdy nie jest warta dodatkowej kasy. A najbardziej to się człowiek cieszy, jak się wywali, choćby na parkingu tylko i porysuje taki wydech, czy coś. I potem sobie kalkulujesz - porysowałem wydech za 2 stówki, a mogłem za 1200.

Ale kolego gdzie zapraszasz? do W-wy czy do LublYna?

A dodatkowo jestem ciekawy co w sprawie montażu mogą powiedzieć użytkownicy RM MOTORS i ewentualnie MONTII.

@ukaszd ja mam ten wydech. Jutro jadę na mników to się możemy jakoś ustawić to sobie posłuchasz

Dorzucę coś od siebie, kolega do bandita kupił wydech dominatora i niestety porażka, najpierw złamał się spaw dolotu z samą puchą (ciekawie to wyglądało jak puszka nagle opadła na asfalt i jazda do domu na szczęście ok 2 km bez wydechu), latająca siatka w środku a teraz i problem z dźwiękiem (coś mu się stało i już nie ma tego co na początku czyli ładnego basu a jakiś jazgot), sam miałem założyć dominatora ale wybrałem rm motors owal i jestem zadowolony wygląda i brzmi odpowiednio