Witam tak jak w temacie czy to prawda że w suzuki sv po 2003 roku można cofnąć licznik założyłem się z kumplem o 100zł że da rade a on mówi, że nie ponieważ licznik jest elektroniczny. Co wy o tym sądzicie?

"A licznik panu cofnąć...?"
gratuluje 100...

Mogę się wypowiedzieć na przykładzie licznika samochodowego. Kolega podjechał do pewnego speca od elektroniki samochodowej, a ten "skorygował mu przebieg" na odpowiedniejszy. Za tą usługę wziął 70zł, gdyż wymagało to wylutowania jakiejś części z licznika i wsadzenia go do innego urządzonka/czytnika. Gdyby wystarczyło samo podłączenie komputera, skasowałby tylko 50zł.

Jak to udowodnisz koledze? Cofniesz w swoim ??

Niema rzeczy nie możliwych. Kiedyś robili to mechanicy, a teraz elektronicy.
Pozdrawiam.

Elektroniczne łatwiej i szybciej niż normalne

Elektroniczny łatwiej, podłączasz pod kompa i jazda. Na allegro jest pełno ogłoszeń.

A za miesiąc kolega jawcio14 wrzuci do giełdy: sprzedam sv650K3, super stan, nigdy nie bita, oryginalny przebieg tylko 14tys od nowości

Dokładnie mi to samo do głowy wpadło jawcio nabiło 150 tys. a teraz się pyta w drugim poście jak cofnąć licznk


NIE DA SIĘ BO TO ROBIĄ PIZDY WIĘC SIĘ NIE ZAKŁADAJ O TAKIE RZECZY

Hehe to samo pomyślałem że to takie badanie gruntu

Nie nie nie w swoim mam 8 tyś ale to nówka bo jeszcze mam oponki orginał i napęd

BUSTED

Jak zostało powiedziane. Wszystko da się zrobić

Tiaa, sprzedając chce się "tuningowac" żeby kasę lepsza wziąć a kupując ma być stan licznika oryginał. Paranoja jakaś...

Od wieków przecież ludzie dbają bardziej o swój interes niż o czyjś. Ja sprzedaje a Ty się martw. Potrafią zabijać dla własnych korzyści, a co dopiero taki licznik
Mi również się to nie podoba ale cóż zrobić. Znajomemu gość wcisnął motocykl z pękniętą główką ramy. Facet pojechał kupować i nie znając się nie zwrócił na to uwagi. Pękła mu do końca na w trasie i wrąbał się w barierki. Nic poważnego się nie stało, ale oczywiście mogło się stać. Ja np takiego czegoś nigdy bym nie zrobił. Przecież w ten sposób można zabić człowieka tylko po to by nie stracić tej kwoty jaką powinno się przeznaczyć na naprawę. Żal....

Taki lekki OT przy okazji

Kolega kupił Bandita i się dziwiliśmy, że ma takie fajne czarne sety:) Pojechaliśmy na przejażdżkę i w dziurze set się ułamał, kolega dotknął nogą ziemi i prawie wywaliłby się. Okazało się, że set był pęknięty i handlarz go skleił, a żeby nie rzucało się w oczy to pomalował go. Nie wstawiłbym komuś takiego wała z setem albo główką ramy ryzykując jego życie.

Nie no.... debili na świecie nie brakuje jak widzę.

Kumpel ma rację. Cofać przebieg można tylko w motocyklach i autach z napędem licznika linką.

Tego nie wiedziałem. No a np cofają ludzie przebiegi w samochodach dwu trzy letnich dobrych marek. Wydaje mi się, że tam linki nie ma?

Ehhh, gdyby to była prawda, świat byłby ciut lepszy.

Mi się wydaje, że slayerowi chodziło o to, że jak jest linka to można kręcić nią i cofać licznik, a jak jest elektryka to nic nie trzeba cofać tylko wystarczy przeprogramować
Ale co właściciel posta miał dokładnie na myśli to wie dokładnie on sam