Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Autor |
Wiadomość |
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Dokładnie to w jego wypadku wartość z eurotaxu minus wartość wraku, ale wrak chyba odkupił ubezpieczyciel właściciela drogi czy tam ubezpieczyciel podstawił kogoś chętnego do zakupu wraku. W przypadku SVki Kane'a też nie wiem czy nie skończy się szkodą całkowitą. Moto z 2000r., wartość powiedzmy z 8tys., a policz teraz koszty zawieszenia, baku, tych wszystkich uszkodzonych pierdół. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby wartość naprawy przekroczyła wartość sprzęta.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
16 wrz 2010, o 18:26 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Może i ja się zgruzuję
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
16 wrz 2010, o 18:31 |
|
|
gracjan
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 18:21 Posty: 103
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Oby obyło się bez komplikacji Dobrze, że jesteś cały! Jak już wszystko się wyjaśni najlepiej byłoby złapać zarządce drogi, wsadzić go do tej dziury na drodze i przejechać walcem a potem motorem żeby sprawdzić czy już nikomu nie zagraża miejsce dawnej dziury.
|
16 wrz 2010, o 18:52 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Ciekaw jestem zakończenia sprawy.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
16 wrz 2010, o 19:40 |
|
|
Kane
motocyklista
Dołączył(a): 18 mar 2010, o 16:34 Posty: 172 Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N / Tracer 9
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
OK, ktoś może polecić jakiegoś rzeczoznawcę? Albo chociaż firmę/instytucję gdzie takowi są ok? Chciałbym to już jutro zacząć załatwiać. Dzięki, tylko kolano trochę boli. Tak swoją drogą to trochę się zdziwiłem, że spodnie są całe... reszta (kask, kurtka, rękawice) zauważalnie oberwała. Pomysł z walcem jest godny uwagi Nie polecam Przy niefarcie można już nie wstać Nie ty jeden...
_________________ Imperare sibi maximum est imperium
|
16 wrz 2010, o 20:05 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Ubezpieczyciel skieruje cię do swoich etatowych rzeczoznawców. Za "własnym" zaczniesz się rozglądać jeśli nie zgodzisz się z opinią tego pierwszego.
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
16 wrz 2010, o 20:46 |
|
|
3kkk
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 23:36 Posty: 126 Lokalizacja: Uć
Płeć: mężczyzna
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Niedawno miałem podobną sytuację w łodzi, ale na (nie)szczęście autem, gdybym wpadł w te dziurę moto skończyłoby się pewnie podobnie, a tak poszły dwie opony i lekko felga.. Generalnie większość chyba została tu powiedziana, zbiorę to do kupy na podstawie moich doświadczeń: 1. na miejscu po wypadku: -dzwonisz do zarządcy drogi (np. inżynier miasta łodzi), lub na policje -robisz zdjęcia umożliwiające dokładne zlokalizowanie dziury, -zbierasz kontakty do ew. świadków 2. u zarządcy drogi: -składasz pisemko (w łodzi dostępne na stronie www) z pełnymi danymi kierującego i pojazdu, opisem sytuacji, wydrukowanymi zdjęciami oraz adnotacją że dzwoniłeś do inżyniera bądź wezwałeś policje -> oni wystawiają Ci zaświadczenie że kierują sprawę do ubezpieczalni bo poczuwają się do winy (nie jest to jednoznaczne z pozytywnym rozpatrzeniem sprawy przez ubezpieczalnie) 3. ubezpieczyciel zarządcy drogi: -idziesz z wypełnionym formularzem od nich ze strony, +faktura za lawetę, kopia dowodu rej, prawa jazdy, zaświadczenie od zarządcy drogi, (ew. kopia dokumentów właściciela pojazdu - jeśli byłeś użytkownikiem) -na rozpatrzenie tak złożonych dokumentów mają chyba z 2tyg czy miesiąc (zależy jak szybko wpłynie im dokumentacja od zarządcy drogi) <- u mnie trwało to nieco ponad tydzień i odezwał się rzeczoznawca, umówił na następny dzień na oględziny auta -podczas oględzin, kolo zrobił zdjęcia uszkodzeń, zmierzył zużycie opon (około 60%) i spisał protokół, ponieważ nie było innych widocznych uszkodzeń poinformował mnie że jak naprawie koła i coś będzie nie tak z zawieszeniem czy jeszcze czymś mam prawo zgłosić auto do ponownych oględzin i pomiar geometrii itp w ich zakładzie (po tym protokole możesz już działać, naprawiać i robić ze sprzętem co chcesz - nie wcześniej!) -na podstawie tego protokołu po jakimś tyg dostałem pismo na ile wycenili moje straty i że mam tydzień na przedstawienie ew. faktur na zakup opon/felgi jeśli ich ceny są zaniżone, u mnie wyszła sprawa niedostępności opon ale to inna bajka.. -jeśli zgadzasz się z wyceną to pieniądze przeleją ci na wskazane w formularzu konto, jeśli nie zgadzasz się to pozostaje Ci rzeczoznawca PZM, pisma pisma pisma, sąd etc, lub próba dogadania się z ubezpieczycielem (tam też pracują ludzie) Życzę powodzenia i nie łam się Ps. Ja na całej sprawie wyszedłem tak że dopłaciłem 2stówy, ale w zamian za to mam opony nówki sztuki (i tak zamierzałem wymienić..).
_________________ SV 650N k4
|
17 wrz 2010, o 00:16 |
|
|
kostek
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:13 Posty: 104 Lokalizacja: Poznań - Wiry \ czasami Toruń
Płeć: mężczyzna
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Siemka, długo się nie odzywałem, ale mam okazję to piszę Otóż tak, w mojej opinii nic nie rób w tej chwili z moto. W żadnym wypadku do póki nie ściągniesz kogoś od wyceny (od ubezpieczyciela). Jak już gość się pojawi, i będziesz miał wycenę, to z automatu możesz naprawiać moto i spokojnie czekać na pieniążki, wysyłając im wezwania do zapłaty i strasząc odsetkami. Na PM wysłałem ci namiar na motocyklistę - prawnika, który powinien ci poradzić co i jak zrobić w tej sytuacji. EDIT. Nie wiem czemu nie szły do ciebie moje PM, wysłałem mail.
_________________ Kostek http://bikepics.com/members/kostekw/
|
18 wrz 2010, o 09:35 |
|
|
Kane
motocyklista
Dołączył(a): 18 mar 2010, o 16:34 Posty: 172 Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N / Tracer 9
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Postępy w sprawie: - był rzeczoznawca ubezpieczyciela (InterRisk oddział Toruń), - dostałem stos papierków do wypełnienia - sprawa wyceny ciuchów i innych strat jest prowadzona oddzielnie - wycenę moto robili na podst. Info-Expert - moto przed wypadkiem wycenił mi na 5.900 zł (lol) - wiosną 2009 wg. skarbówki wart był 8.000 zł. - moto po wypadku wycenili na 1.900 zł (lol) coś mało... - koszt naprawy > wartość moto, więc chcą mi dać 5.900 - 1.900 = 4.000 zł Oczywiście będę się odwoływał, teraz pytanie, jak? Na razie zebrałem taką garść argumentów: - wg. Urzędu Skarbowego i zawartej przeze mnie umowy kupna-sprzedaży moto wiosną 2009 był wart 8.000 - 8.500 zł, więc przez półtorej roku jego wartość nie mogła spaść o ponad 25% - mój o2o ma kilka modyfikacji, które dodatkowo zwiększają jego wartość (kierownica, wydech, kanapa) - nawet jak oddadzą kasę na naprawę moto, o i tak jestem w plecy, bo zostaję z motocyklem powypadkowym - więc jego wartość mimo naprawy i tak jest niższa - wspomnę, że to, jak się udało całą sprawę załatwić wrzucę w sieć (tak wiem, gówno ich to obchodzi)
_________________ Imperare sibi maximum est imperium
|
20 paź 2010, o 22:09 |
|
|
Gosikx
SV Rider
Dołączył(a): 19 cze 2010, o 09:17 Posty: 872 Lokalizacja: Piaseczno
Płeć: kobieta
Moto: ???
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
To zaliczyłeś szlifa koło mnie (mieszkam, przy hrabskiej). Strach tu jeździć ale teraz już chyba wiem dzięki komu nam dziury połatali
|
21 paź 2010, o 08:53 |
|
|
Kane
motocyklista
Dołączył(a): 18 mar 2010, o 16:34 Posty: 172 Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N / Tracer 9
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Cała przyjemność po Twojej stronie ;-)
_________________ Imperare sibi maximum est imperium
|
21 paź 2010, o 09:28 |
|
|
murek
motocyklista
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 18:37 Posty: 185 Lokalizacja: szczecin/kolobrzeg
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 04
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Podłączę się bo sam właśnie załatwiam sprawę z zarządcą drogi i ubezpieczycielem, niestety moto położyłem przez studzienkę na łuku która była zapadnięta o kilka cm, drogówka orzekła winę wydarzenia na zarządcę, wydział dochodzeniowy również, teraz czekam co zrobi ubezpieczyciel bo prawa strona zdarta ale bez poważnych uszkodzeń crashe od lasoocha uratowały sytuacje, mam nadzieje że zakończy się pozytywnie.
_________________ everybody dies but not everybody lives
|
22 paź 2010, o 19:26 |
|
|
Kane
motocyklista
Dołączył(a): 18 mar 2010, o 16:34 Posty: 172 Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N / Tracer 9
|
Re: Zaliczyłem szlifa przez dziurę w drodze - co robić?
Aktualizacja.
Za szkodę osobową (rękawice, kurtka, kask i bilet miesięczny na autobus ;-)) 22 listopada dostałem przelew na 1.608 PLN, co jest kwotą jako-tako zadowalającą. Policzyli mi wartość uszkodzonych rzeczy -20% amortyzacji (w dniu zdarzenia ciuchy miały półtora roku).
Teraz będę się bił, pewnie sądownie o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną, ponieważ ni z tego, ni z owego 26 listopada, przelali mi 2.400 PLN... a z wcześniejszej korespondencji z likwidatorem wynikało, że chcą mi oddać 4.000 PLN w ramach szkody całkowitej - co też jest brednią, bo mój moto wycenili na 5.900 PLN, kiedy wart jest (był) ponad 7.000 PLN.
_________________ Imperare sibi maximum est imperium
|
7 gru 2010, o 20:06 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|