Nie, nie padało. Była ładna pogoda. Świece były wymieniane w 08.2009 na NGKCR9E. Przelatane od ostatniej wymiany 2600km.

Czy jest możliwość przełożenia samej lustrzanki w reflektorze s-ki po 2003 bez większych problemów?
Przy szybkim zapadaniu zmroku drażni mnie angielska wersja. Chciałbym kupić reflektor europejski z uszkodzoną obudową i przełożyć sam wkład.
pozdro

Lampa jest klejona, kiedyś patrzyłem czy da się to rozdzielić i niezbyt to szło więc odpuściłem. Ale jakby ją pomęczył to może...

Ponoć domowa metoda na takie lampy to piekarnik. Po rozgrzaniu do 180st klej puszcza, można wymienić sobie odbłyśnik, później złożyć do kupy, znowu do piekarnika i niby sklei się z powrotem. Nie wiem ile w tym prawdy, ale od kilku osób już słyszałem, że to działa

A po dwóch dniach jazdy patrzysz.... ku..a! gdzie moje lustrzanki A to się przykleja obudowa do piekarnika czy jak?
Ciekaw jest bo napisałeś, że słyszałeś Weź szlosu spróbuj tylko nagraj wszystko na kamerę

Hej. Po przyjeździe do kraju zajrzałem do garażu. I taki rebus. Czemu maszyna nie chce palić na zimno na ssaniu jak wcześniej? Choćbym kręcił godzinę nie odpali.
A bez ssania pali na dotyk i GAŚNIE jeśli od razu przy pracującym silniku tegoż ssania nie dodam!
650 w gaźniku. Świece i regulacja gaźników 12 tys km temu

Odpowiedź na Twoje pytanie:

No niekoniecznie. 500 km temu było prawie normalnie a 1000 km zupełnie jak książka pisze. No chyba, że od stania stare świece już kompletnie straciły swoje właściwości??

Sam piszesz, że już od 1000km mu się pogarszało. Potrzebna mu regulacja gaźników i czyszczenie i tyle, a na świece swoją drogą też już przyszedł czas.

Dono ma racje miałem taki sam problem z Kawą ale oddanie na czyszczenie i regulacje gaźników pomogło
Po odebraniu to jakby nie ten sam motocykl oczywiście wszystko na plus

No to ja mam jeszcze pytanie, przede wszystkim do tych, co mają doświadczenie z kierownicami typu clip-on (chodzi mi o te połówkowe, jak w sv-650-s). Mam małą cbr125 i tam są właśnie takie połówki kiery. Rzecz w tym, że jak łapię za końcówkę kierownicy, to jestem w stanie ją wyciągnąć - z trudem, ale jednak. Za końcówką wyłazi taki długi, dość ciężki "pałąk", jakby odważnik dociążający kierownicę na całej długości. Końcówka kierownicy jest przykręcana do tego czegoś. Czy ten wkład powinien siedzieć w środku i być niewyjmowalny?

Ja w swojej wyjęłam balanser razem z tym wkładem bo inaczej nawet chyba nie idzie tego zrobić

Dobra, tylko że ten wkład powinien tam być chyba jakoś na stałe. Akcesoryjne końcówki są rozporowe, więc dokręcone nie wyjdą, a te u mnie dokręca się do odważnika wewnątrz i jak odważnik nie jest przytwierdzony (a nie jest), to da się całość wyciągnąć Trzyma się tylko dlatego, że wkład oplata gumowy oring, który dość ciasno wchodzi w kierę, ale to jednak za mało...

Tak wczoraj przyjrzałem się mojemu sprzętowi i wpadły mi w oko 2 niepokojące(?) rzeczy.
Co to jest?
1) Jest to ucięty kabel/przewód idący jak się przyjrzałem spod baku.







2) Kolejny przewód leżący sobie grzecznie zakończony ładną zaślepką.

Zapewne wężyk służący do ściekania wody spod korka wlewu paliwa.

Wężyk do spuszczania oleju z puszki filtra powietrza

Gdzie można tanio kupić łożysko główki ramy? Jaki to wydatek? Ceny na allegro wydają się dość wysokie.

Zapewne w sklepie łożyskami, to zawsze tańsza opcja niż kupowanie dedykowanych. Tylko że producenci moto się wycwanili i czasami wsadzają do naszych maszyn dość niestandardowe łożyska
Takie mi się trafiły na wale w dt125 i musiałem kupować yamahowskie

W dobrym, dużym sklepie z łożyskami powinien być naprawdę duży wybór.
Na dodatek najlepiej wziąć stare łożysko do sklepu i dobrać nowe polskie, bo symbol oryginalnego może różnic się delikatnie od naszych krajowych Za to te droższe w serwisach będą miały symbol identyczny

Na Zachodniej w Łodzi, gdzieś na wysokości Drewnoskiej jest sklep z łożyskami, mają tam duży wybór.

Jaki smar do przedniej oski przedniego koła, jaki do łożysk w główce ramy?