Taki zestaw naprawczy można zrobić samemu za mniej niż 10zł

Jak wszystko Trzeba jeszcze mieć umiejętności i czas. Nikt za darmo nie będzie siedział z kolbą do lutowania wdychając opary kalafonii, więc do tych 10zł niestety trzeba doliczyć wynagrodzenie dla elektronika Biorąc pod uwagę, że umiejętności nie mam, to wolę do tych 10zł dopłacić jeszcze 10zł za przesyłkę, 30zł za robociznę i mieć sprawdzony produkt

Jakby ktoś miał ochotę sobie jednak pogrzebać to zamieszczam schemat:

Ten regulator wytrzymuje do 60W bez radiatora. Z radiatorem może z 80W pociągnie.

soldyy dziękuje, lecę do kupla elektronika który mi to zrobi za parę browarków

Ja mam Oxfordy z taką wielką puszką do sterowania. Póki co wszystko działa... Mam takie wrażenie, że jest to dokładnie to, co przysłali Łasuchowi, tylko zapakowane w jedną puszkę. Może to nie jest żadna nowa wersja, tylko wracają do starego, dobrze sprawdzonego rozwiązania?

Mam podgrzewane manetki firmy Oxford i niepokoi mnie to że jak są bardzo gorące to mogę nimi obkręcać do o koła (na tyle ile przewód pozwoli). Czy to normalne?
Mimo tego jestem bardzo zadowolony z nich, przydatny bajer w chłodne dni

To zdecydowanie nie jest normalne
Pewnie gość (poprzedni właściciel?) który je zakładał poskąpił kleju i taki masz efekt. Sam jestem świeżo po zakładaniu manetek oxforda, więc wiem, że w oryginalnym opakowaniu jest tubka kleju super-glue i w instrukcji zalecają użyć go dość obficie.

Nie normalne to mało powiedziane szczególnie gdy mówimy o manetce gazu. Ja swoich nie przyklejałem, bo domyślam się że w takim przypadku będą problemy z ewentualnym ich ściągnięciem. Na rolgaz i kierę z lewej strony nawinąłem taśmę izolacyjną w takiej ilości, że żeby założyć manetki musiałem je rozgrzać na maksa i użyć płynu do naczyń jako środka zmniejszającego tarcie. Kilka minut kombinowania i manety siedzę jak przyklejone.

Przyklej chłopie - to nie jest normalne. Ja przez to kiedyś położyłem moto w zakręcie. Po prostu tak mi się przewód owinął wokół, że nie mogłem już gazu odkręcić

I tak właśnie zrobię, tylko kwestia teraz czy da rade to ściągnąć. Jak nigdzie niedostane kleju do manetek to owinę izolacją.

Jaki klej do manetek Kup Kropelke i po sprawie

Musi być odporny na wysokie temperatury... czy kropelka jest? nie mam pojęcia ale sprawdzę.

W paczce z Oxfordowskimi manetkami jest mała tubka supergluta

Czy można założyc grzane manetki oxforda , a potem wrócić do fabrycznych bez żadnych uszkodzeń ?

Jeżeli przy ściąganiu,zakładaniu nie porwiesz gum oraz nie będziesz wiercił dziur w motorze na mocowanie włącznika itp. to nie widzę problemu. Moje oryginalne manetki leżą i czekają w razie potrzeby

A oxfordowe potem zejdą bez uszkodzeń, bo wyżej czytałem, że trzeba je dobrze podkleić przy montażu?

Jesli juz ktos odkopal ten watek To zapytam sie jakie polecacie manetki?

Mam mozliwosc zakupienia Daytonow w Louisie - o tych: http://www.louis.de/_10f1d7b67b372a0d21 ... r=10032048

One nie maja plynne regulacji, a w zasadzie na takowej by mi najbardziej zalezalo.

A moze jakies inne zaproponujecie?

Mam takie. Trochę brakuje pośredniego stopnia regulacji. Jest ustawienie START, które dość szybo rozgrzewa manetki, ale z doświadczenia powiem, że mnie na tym ustawieniu nie parzyły(dosłownie) w ręce dopiero w trasie, poniżej 7 stopni i min.90km/h Drugie ustawienie to dużo bardziej delikatne,które poprawia komfort w chłodniejsze dni.
Jak wspomniałem jak dla mnie brakuje 3 stopnia grzania,który spisywał by się np w temp. od 5 do 15 stopni(mniej więcej).
Jeżeli chodzi o Oxfordy z regulacją to wiem, że mechanizmy do ustawiania temperatury psuły się w jakiś konkretnych modelach. Lasoochowi się chyba popsuł to może coś napisze. Ogólnie jestem zadowolony.

Na naszym forum mechanizm padł kilku osobom (na bank Sad, Razor, Gosikx i ja, może ktoś jeszcze o kim nie wiem/nie pamiętam) na forum v-stroma padło tak samo kolejnym kilku osobom, na adv-rider tak samo, do tego paru moim kumplom "z podwórka"... Może inaczej powiem. Na palcach jednej ręki mogę zliczyć osoby, które mają sprawne manetki firmy oxford

Ja należę do tych z jednej ręki. Być może przez to, że manetki już były gdy moto zostało sprowadzone z UK. Do swoich manetek mam tylko jedno zastrzeżenie. Czasami wydaje mi się, że jedna strona grzeją mocniej od drugiej, ale to tylko czasami mam takie wrażenie. Nie wiem jak w innych, ale ja mam naprawdę wielki panel od regulacji i niezbyt komponuje się do motocykla. Coś za coś. Nie wiem jak inni, ale ja nie wyobrażam sobie następnego motocykla bez podgrzewanych manetek