I wszystko jasne Dzięki.

W sumie ja też się nad czymś takim zastanawiam. Takie rozwiązanie powinno nie tylko pomóc odpocząć nadgarstkom ale chyba również pozwoli dłużej wysiedzieć na tym niezbyt miękkim siedzeniu z czym mam czasem problemy przy trasach ponad 100km.

Tutaj jest jakieś porównanie podobnych modeli z oryginalnymi:
http://forums.sv650.org/showthread.php?t=102227

W sumie jakby sprzedać oryginalne to parę złotówek by się zwróciło.

Oj tak, na oryginalnych po 150km miałem dość. Z podwyższonymi cliponami 400km na luzie, a krótkiej przerwie mógłbym jechać daaaalej

Ja mam prosta kierownice (taka jak od N-ki) i ręce w ogóle nie bolą, czy to 100 czy 300km nadgarstki sprawne. Także rzeczywiście potwierdzam i polecam dla turystów

Z Waszych wypowiedzi wynika że nie ma się co zastanawiać tylko kupować i pewnie tak będzie trzeba zrobić

No to ja myślę, ze temat jest otwarty. Ja na pewno zamawiam takie kierownice podwyższone do swojej SVki + monorack i płytę givi + komplet do jednej litrówki. Już przy takim zamówieniu nie powinno być żadnych kosztów przesyłki do Polski (flaszka dla znajomego). Z czasem mi się nie śpieszy bo już zima prawie. Jak ktoś jeszcze chętny to niech pisze posta. Zorganizujemy się na spokojnie i zamówimy z jebaja. Koszt ok 100€.
P.S. W moim przypadku podczas jazdy dłuższej niż 30minut bardzo drętwieje mi prawa dłoń na standardowej kierownicy i jeżeli nie ma świateł lub ostro z górki, to w żaden sposób nie mogę odprężyć dłoni (zdjąć z manetki). Efekt jest taki, że zupełnie nie czuję hamulca...a tak się nie da nigdzie jechać. Plecy też szybko zaczynają boleć... Myślę, że na wyższej kierownicy problem zniknie. A jak będę chciał pojeździć w bardziej sportowej pozycji, to zawsze będzie można zsunąć kierownicę niżej na lagach.

Tak sobie poczytałem i się zastanawiam jak to możliwe, że mnie nie bolą nadgarstki ani ręce nawet po tysiącu km, a wszystkich już po przysłowiowych kilku kilometrach...
eSka jest przewygodna w dalsze trasy przecież... gdybym nie musiał się \zatrzymywać po benzynę to mógłbym bez zsiadania 500 machnąć ( gdyby siedzenie było wygodniejsze to i więcej).
pozdro!

Wiesz, to wszystko zależy... od wzrostu, twojej wagi i ile masz pary w łapach, tzn. czy kiedyś coś ćwiczyłeś i masz w miarę silne ręce
Im masz więcej wzrostu i więcej ważysz, tym większą siłę oddziałujesz na nadgarstki które są pod bardziej "pod tobą", niż jakbyś był niższy a kierownica byłaby bardziej "przed tobą" i byś musiał się rozkładać na baku.

Albo po prostu znalazłeś odpowiednie ustawienie clipon'ów i nauczyłeś się odpowiednio układać 4 litery na siedzeniu tak, że nie odczuwasz bólu tych nadgarstków

Jak dla mnie to przy moich obecnych dystansach z nadgarstkami zbyt wielu problemów nie mam (pewnie dlatego że za duży nie urosłem), już bardziej mnie łapa boli od naciskania sprzęgła. Jednak wyższa kierownica powinna pozwolić na poprawienie całej sylwetki a dodatkowo przy jeździe z osoba towarzyszącą też powinno się zauważyć poprawę.
Faktem jest że siedzenie też nie jest super wygodne i mógłbym powiedzieć że to nawet bardziej mnie męczy jednak jeśli cała postawa będzie poprawiona dzięki wyższej kierownicy to i cztery litery powinny mniej dokuczać. Dodatkowo można też pomyśleć o żelowym siedzeniu bo niektórzy je chwalą.

Co do siły ścisku to fakt, jedyna uciążliwość u mnie po długiej jeździe, to boląca łapa od ściskania sprzęgła

Pewnie jest tak jak mówisz.
mam metr 80 i jakieś 86 kg więc ani mały ani duży nie jestem... zrobiłem kiedyś parę pompek ...
może po prostu trafiłem w Moje Moto
Ale i tak zawsze bardziej podobała mi się eNka i kiedyś będę ją miał
to tyle ot/

Jak dla mnie to kwestia anatomii - każdy jest trochę inny i tyle. Kiedyś miałem podobny problem z bolącymi nadgarstkami jak jeździłem rowerem. Zmieniłem kierownicę na bardziej giętą i problem zniknął a ja mogłem machać po 6h na rowerze bez żadnego bólu i drętwienia rąk.

Witam koledzy, mam pytanie dotyczące kierownicy, w ogłoszeniu jest Sv 1000S z fajną kierownicą i mam pytanie bo wydaje mi się że to jest z N i czy się nie mylę??, bo ja mam prosto i mi nie leży to zbytnio a ta co co jest na zdjęciu mi się podoba pozdrawiam.


http://otomoto.pl/suzuki-sv-sv-1000-tyl ... 13001.html

Tak wygląda. U mnie jest mniej więcej tak samo i powiem, że takie coś akurat mi pasuje jak zamierzasz jeździć traski kilkaset km to jest to bardzo dobre rozwiązanie

Zmieniona górna półka, mocowania kierownicy i kierownica jak w wersji N. Są firmy akcesoryjne, które oferują takie gotowe kity.

Suzi Mua, zamawiałeś już dla siebie te clip-ony? Ja w sumie też bym sobie sprawił więc jak jeszcze ich nie masz to może jakoś skoordynowalibyśmy nasze poczynania w celu ich nabycia?

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem na forum i milczałem w tym temacie (poza prywatnymi wiadomościami). Clip-onów, nie zamawiałem ze względu na brak pieniędzy... Teraz kryzys został zażegnany i przymierzam się do ich ściągnięcia z ebay-a z Włoch. W przyszłym tygodniu wybiorę się do koleżanki, która może przywieźć clip-ony do Polski.
Bardzo proszę wszystkich zainteresowanych o stworzenie listy chętnych (z dopisaniem rozmiaru: 41mm/46mm). Z tego co wiem, chętni byli:

1) carlos
2) _Wilq_
3) maxrafal
4) Suzi Mua

P.S. Od tego samego sprzedającego, będę chciał zakupić stelaż i płytę pod kufer do starszej SVki, więc to może też wejść w grę.

Suzi Mua, czy cena pozostaje taka sama? ok 400zł?

Cena jest zależna od kursu euro oraz od cen z ebay.
W tej chwili to wygląda następująco:
Clip-on ok. 370zł;
Stelaż do starszej SVki ok. 180zł;
Płyta montażowa ALU ok. 150zł.
Koszty przesyłki na terenie Włoch 10€ lub za free jeżeli zamówienie jest powyżej 150€ (na terenie Włoch).

Pogadam z koleżanką o możliwości przywiezienia rzeczy do Polski, to Wam napiszę. Jeżeli nie będzie się dało to przesyłkę do Polski, podzielimy na ilość chętnych. Chociaż jak teraz sprawdzałem to mi wyświetliło przesyłkę do Polski za 100€

Szkoda, że nie poczekacie do maja, pewnie bym się podłączył do zamówienia

Wysyłka do PL to 35euro.