Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?
Autor |
Wiadomość |
szydello
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:01 Posty: 712 Lokalizacja: W-wa Imielin, Międzyborów
Płeć: mężczyzna
Moto: 636 '03
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
_________________ była n k4
|
26 lut 2010, o 13:49 |
|
|
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Mówi tak, a sam ma wymieniony Ja wymieniłem komplet ładniej wygląda to z tyłu .
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
|
26 lut 2010, o 14:03 |
|
|
allay
motorowerzysta
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:24 Posty: 60
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Spazz wymieniłeś? Odczułeś różnicę? Napisz coś więcej.
|
26 lut 2010, o 14:07 |
|
|
spazz
chachar
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29 Posty: 2311 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
dejta spokoj kumie. lepiej za ta kase wez dziewcza na lody
_________________ CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
|
26 lut 2010, o 14:11 |
|
|
Dzikus
degustator whisky
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:42 Posty: 1305 Lokalizacja: Toronto
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Spazz dobrze gada, ja tylnego hebla użyłem może raz na koniec sezonu żeby tarcze wyczyścić z rdzawego nalotu
_________________ BIKEPICS-DZIKUS
|
26 lut 2010, o 14:19 |
|
|
sirmariano
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21 Posty: 635
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
I ja potwierdzam - sam zmieniałem tylko przednie bo tyłu przecież w SV się nie używa.
_________________
SV650S K1
|
26 lut 2010, o 16:31 |
|
|
spazz
chachar
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29 Posty: 2311 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
mam wymieniony i dlatego mowie ze to wyrzucona kasa w bloto, no moze mona na allegro napisac ze sie ma wymienione oba..
_________________ CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
|
26 lut 2010, o 16:40 |
|
|
Yyveel
rowerzysta
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 13:22 Posty: 48
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Też tak uważam, na tyle nie są potrzebne ostre heble, mimo ze dużo używam. Ja wymieniam bo mam przytopiony przewód od wydechu, ale jeśli jest już przód w oplocie to dla wyglądu tez warto dołożyć tył.
_________________ SV650S '99 Candy Jay Blue, Shark Hi-Level exhaust
|
26 lut 2010, o 17:15 |
|
|
pcc
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 22:27 Posty: 282
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Dorzucę i ja kamyk do ogródka... generalnie przyjmuje się (w modelu, dla uproszczenia), że ciecz jest nieściśliwa - dlatego właśnie ciecz jest stosowana w układach - po prostu przekazuje w miarę bez strat siły (wciskamy klamkę i ciśnienie z początku układu przekazywane jest na koniec - czyli mamy wzrost siły na zaciskach). Ściśliwość cieczy jest w tej skali pomijalna. To o czym pisał ~dzikus spowodowane może być przez kilka czynników, ale wydaje się, że 'wpadnięcie' pedału to efekt tego, że wrząca ciecz, zawierająca pęcherzyki z gazem staje się ośrodkiem ściśliwym i jako taki - mówiąc w uproszczeniu, nie przekazuje nam już ciśnienia (ew ułamek tego, który przekazałby ośrodek nieściśliwy). Dlatego cisnąc 'do oporu' sprężamy wrzący płyn - a precyzyjniej - gaz. Ułamek siły z jaką tłok pracuje, przekazywana jest na zaciski. No i rów... Wracając do głównego pytania - oplot to zabezpieczenie przed wzrostem objętości układu - (ale spowodowanego pracą przewodów). Zatem - moim zdaniem warto. Ale kończę te wywody - bo nie siedzę już od lat w mechanice płynów Resztki wiedzy pozostały i parują...
_________________ Chi va piano, va lontano...
|
26 lut 2010, o 23:16 |
|
|
BlackN
motocyklista
Dołączył(a): 27 lut 2010, o 19:31 Posty: 156
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Jeśli piszesz tak ogólnie,to powietrze też jest stosowane w układach hamulcowych . Wracając do tematu, to oplot daję tą różnicę, że energia wytworzona klamką hamulca, nie jest pochłaniana na puchnięcie przewodów. Reasumując, szybciej zaczniesz hamować, szybciej się zatrzymasz....
_________________ Kawasaki Z750S 06' Jedź i daj jechać innym...
|
27 lut 2010, o 19:53 |
|
|
pcc
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 22:27 Posty: 282
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Tak, zgadza się ale nie są to układy stricte 'powietrzne' a elektryczno-hydrauliczno-pneumatyczne. Tak jak w samochodach ciężarowych czy pociągach - tam układ hamulcowy jest układem ciśnieniowym co oznacza, że w przypadku spadku ciśnienia, np. awarii - hamulce hamują samoczynnie. No ale to robi się już off-top . Puchnięcie - tak jak piszesz (i poprzednicy ).
_________________ Chi va piano, va lontano...
|
27 lut 2010, o 20:54 |
|
|
Tomek
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 456 Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Wymieniłem dzisiaj przewody na stalowe oploty - nie odczułem żadnej różnicy. Gumowe miały 4 lata, więc nie wyrywam sobie włosów z głowy, ale niesmak rozczarowania pozostał.
_________________ Pozdrawiam!
|
9 lis 2010, o 18:30 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
A ja się tak zastanawiam nad sensownością takiej operacji. Przecinał ktoś może oryginalne przewody żeby sprawdzić czy stalowy oplot nie jest zatopiony w gumie?
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
9 lis 2010, o 20:01 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Nie wydaje mi się, są bardziej giętkie niż te stalowe, pewnie są tylko wzbrojone czymś w rodzaju sznura.
|
9 lis 2010, o 20:37 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Aż nie wierzę... Ja u siebie wymieniłem i była różnica naprawdę bardzo duża. Tylko jest pewien szczegół... bo... nie od razu. Wcześniej regulacja na fabrycznej klamce hamulca wydawała mi się nic nie dawać i w zasadzie nie byłem pewien, czy 1 czy 5 jest ustawieniem najtwardszym (najdalszym, czy jak to nazwać). W rezultacie miałem ustawienie najbardziej miękkie. I też, tak jak ty, nie widziałem różnicy po zmianie przewodów na oplot. Potem zmieniłem ustawienie na klamce. Klamka nagle zrobiła się niesamowicie twarda. Lekki luz to ruch jałowy, potem zaczyna się opór, klamka wchodzi bardzo twardo i wtedy też, od razu, łapią heble. Sprawdź to u siebie, może masz tak samo
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
9 lis 2010, o 20:56 |
|
|
mikiet
SV Rider
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 00:23 Posty: 570 Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S gaźnior
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Dla mnie to trochę bez sensu pytanie, oczywiście, że jest sens... Ja już nie kupię motocykla bez stalowego oplotu. Za tanim kosztem uzyskujemy wyraźną poprawę bezpieczeństwa. Wystarczy że odpuścisz sobie dwa wyjścia na imprezę (podliczając wszystko-dojazd, alkohol, powrót itp) i już Ci stać na oplot. A poprawa jest znaczna, pojeźdź raz konkretnie na torze to zobaczysz... Nawet na ulicy jest lepiej wyczuwalny punkt zblokowania kół, siły hamowania itp.
_________________ Michał, 600 295 016
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=922
|
9 lis 2010, o 22:18 |
|
|
Tomek
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 456 Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Mam na 5, dźwignia w pozycji najbliższej do manetki. Nigdy nie zmieniałem ustawienia klamki, nie wiedziałem że zmienia to coś więcej niż odległość od manetki. Piątka mi pasuje, bo lapki małe.
_________________ Pozdrawiam!
|
9 lis 2010, o 22:37 |
|
|
mr0zd
SV Rider
Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08 Posty: 922
Płeć: mężczyzna
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Daj znać jak będziesz szedł w Gda na imprezę, chciałbym iść na taką gdzie zostawię 200zł
_________________
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony
|
9 lis 2010, o 23:38 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Tak, sprawdzałem. Nie ma tam żadnego stalowego oplotu, przewody można przeciąć zwykłym nożem Są 2 warstwy gumy rozdzielone jakąś szmatą, z tego co pamiętam. Jak znajdę ten przecięty przewód, to podrzucę zdjęcie
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
10 lis 2010, o 03:27 |
|
|
mikiet
SV Rider
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 00:23 Posty: 570 Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S gaźnior
|
Re: PRzewody ham. w plocie-czy warto?
Mówiłem o dwóch wyjściach na imprezę... chętnie Ci pokażę jak się zostawia 100zł, po której ma się finansowego doła finansowego cały miesiąc Swoją drogą, może jakieś spotkanie integracyjne w Gda? Wrzucę pomysł na pomorskie.
_________________ Michał, 600 295 016
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=922
|
10 lis 2010, o 04:38 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|