Witam. Jakiś czas temu zarejestrowałem się na forum SV-kę udało mi się w końcu zarejestrować. Nawinąłem na niej niecałe 500km i niestety podczas jazdy która miała być moją ostatnią w sezonie i po niej motocykl miał iść do garażu crash

Jakiś kozak wyjechał mi z podporządkowanej w dodatku przed zakrętem, na budziku miałem 80km/h udało mi się go ominąć ledwo ale wtedy w złożeniu złapałem shimmy w ogóle nie wiedziałem co robić w dodatku zbliżał się zakręt... leciałem do rowu i zdążyłem tylko puścić motocykl, wylądowałem jakieś 20 metrów dalej.
No cóż bilans to pęknięta piszczel skręcona na 8 śrub Zdaję sobie sprawę że mogło być o wiele gorzej. Na początku jak leżałem w szpitalu miałem zamiar sprzedać suzi i dać sobie spokój, ale...zmieniłem zdanie Moja SV nie jest bardzo uszkodzona owiewki ochroniły silnik i chłodnice, zniszczona jest czasza, 2 kierunkowskazy i ułamana dźwignia zmiany biegów ogólnie plastiki po lewej stronie prawa jest nie ruszona. I tutaj potrzebuję waszej pomocy. Znacie jakiś dobry warsztat w koninie, Kaliszu, ewentualnie łodzi gdzie dobrze zrobili by mój motocykl? Nie wiem w sumie co teraz mam zrobić czy może zacząć kompletować części czy co..jeszcze nigdy nie byłem w takiej sytuacji

Na wiosnę mam zamiar znowu śmigać bo nóżka już mi do zdrowia wraca już mogę nią ruszać

Zrób sam. Będzie dobrze i najtaniej.

Oczywiście sprawca sobie odjechał?

Masz zajebisty avatar
Sprzęta spokojnie poskładasz - proste to jak konstrukcja cepa. Oddasz do kumpla do pomalowania za flaszkę i będzie stan spoko Brakujące części dostaniesz za małe pieniądze na allegro.

A co miałeś na sobie za ciuchy, buty?

Złamanej piszczeli chyba żadne ciuchy by nie uratowały. Nie wiem jak w łaszkach typowo torowych, ale we wszystkich moich spodniach na moto (raczej turystycznych) ochraniacze kolanowe są dość krótkie. Z tego, co do tej pory używałem, to chyba tylko ochraniacze do crossu może jeszcze dałyby radę

Co do kosztów, to faktycznie sporą część na pewno jesteś w stanie zrobić sam. Dobrze że teraz, a nie w połowie sezonu. Zima to dobry czas na szukanie gratów. No i SV to popularny motor, wiele gratów wisi na allegro.
Jeżeli tylko plastiki (a nie np. półki, lagi, bo skoro czasza, to i to mogło się stać ) i takie tam detale, to spokojnie sobie poradzisz.

W kombiaczu berika ochraniacze od kolan sięgają do polowy piszczela w dol, natomiast od dołu ciągną kalosze arlen nessa. Całkiem nieźle chronione. Zresztą jakieś tam statystyki wypadków podają że właśnie okolice kostek najczęściej padają ofiarą - warto o to zadbać.

Dobrze że skończyło się tylko tak, wracaj do zdrowia i szponć przez zimę samemu

Właśnie rozglądam się za częściami na allegro ale nie spieszę się za bardzo. Najlepiej jakby były w kolorze Pearl Crystal Red. Nauki nie mam za dużo więc zimę mam prawie całą wolną więc myślę że nie będzie tak źle. Lagi i półka nie ruszone. Jechałem w kurtce modeka Shield Pro o dziwo wygląda jak nowa nie licząc porysowanego plastiku na ramieniu, szwy nigdzie nie poszły. Niestety bez butów i spodni motocyklowych miałem zamiar kupić wiosną Kask HJC CS-R1 czego by o nim nie pisali na temat testów - spełnił swoje zadanie doskonale a pamiętam że uderzyłem głową o coś w czasie lotu nie wiem czy o asfalt czy o podłoże już dalej. Już pisałem że mogło być o wiele gorzej więc to że teraz jestem w jednym kawałku uważam za niesamowite szczęście. Najgorsze jest to że dziewczyna nie kazała mi się motocyklem pokazywać pod jej domem a nie chce mi się szukać innej

No cóż, laska nie daje ci wyboru
W przerwie z przetrzepywaniu moto.allegro musisz też oblookać portale randkowe

Nie kazała? Znaczy dla odpoczynku możesz raz na miesiąc przyjść pieszo?
Moja ciągle by tylko chciała jeździć i jeździć

Powrotu do zdrowia!

(PS. Micz )

Zazdroszczę... moja chyba nienawidzi mojego motocykla

A moja eks jak drugi raz widziała mój motocykl (pierwszy raz widziała jak było ciemno) to pytała się, dlaczego on jest teraz czarny, bo przecież jak mnie na nim pierwszy raz widziała to był żółty. Co za kobieta

Gdzieś już mam konto muszę tylko przypomnieć sobie na którym i hasło

Wcześniej pytała się czy mam 2 kaski a teraz nie chce o motocyklach słyszeć...przejdzie jej
Najważniejsze że moto jeździ - ojciec dzisiaj wyciągnął z garażu i przejechał się, zapiął wszystkie biegi więc jest ok