No planuję przegląd na 24kkm plus parę innych poprawek, modyfikacji, od poniedziałku rozbieram SV-ke do naga, popieszczę ją trochę tu i ówdzie. Kiedyś umawialiśmy się na zaworki i synchro, ale to już od Ciebie zależy. Ja się prosił nie będę

Ja na potrzeby regulacji u siebie zmontowałem sobie cieczowy wakuometr. Miał być i czekać na kolejną regulację, ale potrzebowałem niektórych z elementów, więc znów jest w kawałkach Tak czy siak, to taniocha i bardzo mało roboty. Nie wiem dlaczego ludzie wciąż bawią się zegarami, które, bądź co bądź, droższe i podobno mniej dokładne.

Wiadomo że dobrze zrobiona i obliczona u-rurka jest 100 razy dokładniejsza od wszystkich mierników ciśnienia, ale o ile mniej wygodna.

No ja jestem za, tylko muszę jakoś logistykę zorganizować... A Tobie pasuje w każdym terminie? czy musimy się jakoś zgadać? Tzn. mnie nie ma przez 11 godz. dziennie w tygodniu.

To w takim razie dopytam, bo nie rozumiem - co tam trzeba wyliczyć? Czytałem kilka opisów typu "zrób-to-sam" i zawsze sprowadzało się do to tego, że trzeba mieć dłuugi kawał rurki gumowej o odpowiedniej średnicy (jeśli mamy więcej niż 2 cylindry, to trzeba zastosować trójniki, by końcówek rurki było tyle co cylindrów). Rurkę mocujemy w miarę pionowo (ja użyłem dość długiej deski) i zalewamy olejem (bo gęsty więc mniejsze wahania). Aparaturę podłączamy do wtrysków / gaźników (tak samo jak wakuometry) i sprawdzamy. Nie ma żadnej podziałki, skali, ani nic, ale chyba nie jest to potrzebne - jeden wtrysk / gaźnik jest bazowy, więc regulujemy pozostałe (w SV tylko 1) tak, by poziom płynu w obu rurkach był taki sam.
Jedyne, co można zmienić, to długość rurki i ilość płynu (oleju). W im większej skali zrobimy urządzenie, tym będzie dokładniejsze. I tyle.
Coś pominąłem?

Nie no masz rację, ogólnie chodziło mi o to że takie manometry na bazie cieczy są cholernie dokładne i żaden zegarowy im nie dorównuje, ale to jeśli chodzi o pomiar konkretnego ciśnienia. I wtedy trzeba sobie policzyć gęstość cieczy, kąt pochylenia rurki i takie tam. Taki mały offtop.

Może głupie pytanie ale czy do tego synchro trzeba odkręcać zbiornik czy trzeba to robić ze zbiornikiem tylko podniesionym na zawiasach?
Mam wakuometry i tylko mnie to zastanawia jak to zrobić. Jeżeli coś źle mówię to mnie poprawcie.
W pierwszej kolejności odpalam silnik i go zagrzewam do jakiś 80 st. później podnoszę zbiornik na zawiasach, ściągam airboxa, podłączam wakuometr i co dalej? Odpalać z podniesionym zbiornikiem czy opuszczać zbiornik na czas odpalania i dopiero po zgaszeniu coś regulować podnosząc zbiornik?

Podłączasz wakuometry, podnosisz zbiornik i odpalasz. Regulujesz na odpalonym silniku przy podniesionym zbiorniku, śrubką od dolnej przepustnicy przy tylnym cylindrze.

Dzięki, no i wszystko jasne

Tylko złą kolejność podałem - najpierw podnieś zbiornik, a potem podepnij wakuometry

Nie pamiętam jak jest we wtryskowej SV, ale w gaźnikowej ni cholery nie da się nic regulować z założonym airboxem. Trzeba odpalić silnik bez airboxa, ustawić podciśnienia, później założyć airbox z powrotem, sprawdzić czy nic się nie zmieniło przypadkiem i gotowe

Cześć, zrobiłem synchro, ale trochę namieszałem, bo zgubiłem ustawienie śrubki zaznaczonej na zdjęciu, odpowiada ona za krańcowe ustawienie przepustnic sterowanych przez sterownik.
Czy mógłby ktoś zmierzyć, jaka jest odległość od przepustnicy do górnej krawędzi króćca ssącego przy skrajnym zamkniętym położeniu przepustnicy, tak jak jest zaznaczone na zdjęciu.
Podejrzewam, że jest to przyczyną sporadycznego gaśnięcia silnika przy nagłej przygazówce, przez to, że przepustnice zostają za bardzo przymknięte.

http://imageshack.us/photo/my-images/707/svsynchro.jpg/

Byłbym bardzo wdzięczny.

Pytanie do tych co synchronizowali za pocą U-rurki.
Czy też u was mały ruch śróbki regulacyjnej (0,5mm-1mm) powodował kilku centymetrowe ruchy na poziomie cieczy w rurkach ?
Ja użyłem oleju silnikowego do wypełnienia rurki.

Dokładnie tak było, też użyłem oleju silnikowego.

Dzięki, to jeszcze regulacja TPS mi została :-). Więcej mi zeszło przy tej synchronizacji niż przy sprawdzeniu luzów zaworowych.

Aha, czyli wszystko w normie bo u mnie też były ostre wahania po małym ruszeniu śrubki.
Co do TPSa to regulacja bardzo pomogła. Moto mi płynnie przyspieszało od 3000-3300, a wyregulowałem na 2000-2200 i jest teraz baaajka.

Ja podobnie, teraz przy 1900-2100 wyświetla się górna kreska. Przed regulacją było to 3200-3500. Liczę na to że spalanie nie wzrośnie a poprawi się trochę elastyczność.

Nie zauważyłem większego spalania, a poprawę elastyczności jak najbardziej.

Podepnę się pod temat.
Widzę, że niektórzy robili regulacje.
Co się zmieniło po regulacji/ synchronizacji?
Jak przeprowadzić taki zabieg w Sv 1000 K7 czym się różni?
Posiadam takie wakuometry

Kupiłem takie wakuometry rok temu, zrobiłem synchro w dwóch motocyklach na gaźnikach i sprzedałem je. Mówiąc krótko one się nie nadają do gaźników nie mówiąc już o wtrysku.