Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
szydello
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:01 Posty: 712 Lokalizacja: W-wa Imielin, Międzyborów
Płeć: mężczyzna
Moto: 636 '03
|
Cross / enduro?
Koleżanki, koledzy. Jaką markę model rocznik polecacie dla zielonego, aby kupić. *bezstresowo *bez częstych serwisów *przyjemnie jeździć *i łatwo później sprzedać Homologacji nie potrzebuje, na polny, leśny, błotny teren coś a'la 125/250. http://allegro.pl/pilnie-sprzedam-ktm-s ... 30717.html>> to trochę ponad budżet (budżet powiedzmy 5k). Pozdrawiam
_________________ była n k4
|
20 gru 2010, o 14:42 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Cross / enduro?
A jesteś przekonany, że chcesz dwusuwa? Tam jest trochę nietypowa charakterystyka - z dołu nie jedzie wcale, trzeba ciągle trzymać na wysokich obrotach i wachlować biegami. Mądre głowy piszą, że lepiej uczyć się na czymś o bardziej liniowym oddawaniu mocy - np. DR350 czy DR250. Nieco gorsze osiągi, nieco większa waga, ale łatwiej tym jechać i nie musisz robić remontów tak często
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
20 gru 2010, o 15:54 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Cross / enduro?
Jak powyżej: 4T łatwiejszy do nauki podobno. Jeśli nie jesteś Pudzianem, to celuj też w sprzęty typowo off-roadowe, są dużo lżejsze. Z maszyn lajtowych: 2T to DT 125 4T to znów, tak jak powyżej - DR350 Z maszyn wyczynowych: CR(F), K(F)X, YZ(F), RM(Z) - tu masz 2T, po zdjęciu nawiasów masz oznaczenie 4T. Wyczynowe są super, bo się szybko nie znudzą, są też ultra-lekkie, ale 1) mogą być trudne na początek 2) serwis będzie bardzo częsty bo są wyżyłowane. Maszyny "lajtowe" (podane wyżej) będą na pewno tańsze w utrzymaniu, frajdy i tak dadzą, co nie miara, ale są też cięższe, a z czasem będzie ci też pewnie brakowało mocy. No i przygotuj się na to, że off-road to jednak drogi sport. Sporo tańszy od wyścigów po torze asfaltowym, ale jednak droższy od zwykłego bujania się po ulicach. I jeszcze: Przy maszynach off-roadowych nie patrz na rocznik maszyny, ani na stan plastików. Wszystko zużywa się tam w takim tempie, że i tak szybko wymienisz wszystko co się da. Nawet 2-letnie o2o jeśli było dużo jeżdżone, pewnie ma za sobą kilka remontów silnika (mowa o wyczynowych). Warto zapłacić więcej gdy jest znana historia pojazdu, udokumentowane remonty - jak nie, to musisz niestety liczyć się, że wiele trzeba będzie do niego dołożyć. I stąd prosta kalkulacja: tyle samo zapłacisz za wymianę wszystkich łożysk, napędu i komjpletny remont silnika w maszynie 1995 i 2005, zaś różnica w cenie zakupu będzie ogromna i - koniec końców - w obu przypadkach dostaniesz moto mechanicznie jak nowy. BTW: Temat też za mną chodzi i nie wiem, czy jednak nie zrobię sobie spóźnionego prezentu na gwiazdkę
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
Ostatnio edytowano 20 gru 2010, o 21:43 przez pm2z, łącznie edytowano 1 raz
|
20 gru 2010, o 21:33 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Cross / enduro?
Chyba na początek nie ma się co pchać w jakieś wyczynowe motocykle. Podejrzewam, że żaden z nas od razu nie wykorzysta potencjału drzemiącego w takiej maszynie. W dwusuwach co 30 godzin trzeba robić tłok, co kilka tłoków szlif cylindra, a olej zmienia się praktycznie co kilka motogodzin. W czterosuwach znowu co chwilę reguluje się zawory, a co dłuższą chwilę - wymienia łańcuszek rozrządu. Koszta tu i tu są niestety duże. A taką DR jeździ się, dolewa benzyny, znowu jeździ, znowu tankuje... I tak można przez cały sezon Szydeł - a może spróbowałbyś od Kudłatego wycyganić jego 125? Nie pamiętam co to było, czy DT125 czy MTX, ale pamiętam, że kupił małego bzyka ze 2 lata temu i później nie miał czasu nim jeździć
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
20 gru 2010, o 21:43 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Cross / enduro?
Łasuch ma oczywiście rację, choć jeżdżąc po lesie spotykałem kolesia, który zaczął od YZF250 (nigdy wcześniej nie jeździł na żadnym o2o) i całkiem nieźle sobie radził. A tak BTW, Łasuchu - ile rzeczy z takich głównych napraw można zrobić we własnym zakresie przy użyciu normalnych, podstawowych narzędzi? Załóżmy że mam zatarty tłok, jakieś tam luzy na wale, zawory wypalone (czy tam coś). Wiem, że np. szlif cylindra muszę zrobić w warsztacie, a reszta? Tak z grubsza, wiesz
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
20 gru 2010, o 21:47 |
|
|
szydello
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:01 Posty: 712 Lokalizacja: W-wa Imielin, Międzyborów
Płeć: mężczyzna
Moto: 636 '03
|
Re: Cross / enduro?
@lasooch Ale to nadal to drogie 2T? On miał coś takiego? Nie pamiętam żeby mu tam stało coś takiego - może już się tego pozbył. Podskoczę do niego z piwem i rozpocznę negocjację. http://allegro.pl/suzuki-drz-400-k7-200 ... 88365.htmlcoś takiego miałeś na myśli? @pm2z a Tobie, po tym jak sprzedałeś moto, odechciało się już takiej zabawy? Ogólnie rzecz biorąc to tak robię rozpoznanie rynku, bo więcej w mojej okolicy lasów i pól, jak dobrego asfaltu. Też przez myśl mi przeszło supermoto - co by na Bemowo można było jeździć. A już tak całkiem na bogato - to jakieś SM z dwiema parami opon - na asfalt i na błoto. Pytanie czy jest coś takiego? Bo chyba największym problemem będzie zawieszenie.
_________________ była n k4
|
20 gru 2010, o 21:57 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Cross / enduro?
Oprócz szlifu, to tak na prawdę wszystko można zrobić u siebie. Większości elementów się nie naprawia, tylko wymienia na inne. Mam na myśli tłok, korbowód, sworzeń, wszelakie łańcuszki, łożyska. Wał korbowy zazwyczaj nie jest na panewkach, ale na łożyskach kulkowych, więc jak są luzy, to łożyska do wymiany. Zawory jak się wypalą, to często wystarczy ręczne docieranie. Chyba, że ktoś długo nie sprawdzał luzów i na tyle je zniszczył, że trzeba frezować lub wymieniać gniazda w głowicy, wtedy to już samemu wiele nie zdziałamy. Ale chyba taniej wyszłoby kupić głowicę na allegro, a to już możemy zrobić we własnym zakresie. Regulacje zaworów czy gaźnika są zazwyczaj proste i jak najbardziej wykonalne własnoręcznie. Z resztą gaźniki typowych crossów/enduraków konstrukcją nie różnią się wiele od gaźnika MZ czy simsona Np. KTM LC4 620 z gaźnikiem dell'orto to dosłownie gaźnik simsona w skali 2:1 Więc jedyne co potrzebne, to bogaty zestaw kluczy, czasem jakiś nietypowy ściągacz. Do łożysk przydałaby się mała praska, ale można sobie poradzić i bez tego. Z rzeczy, z którymi ktoś bez doświadczenia sobie nie poradzi, to jedynie skrzynia biegów przychodzi mi do głowy. Ale znowu naprawa skrzyni raczej nie należy do "okresowych czynności obsługowych", więc chyba nie ma co się tym martwić na zapas A co się jeszcze zużywa poza silnikiem? Uszczelniacze zawieszenia, łożyska główki - do zrobienia samemu. Łożyska tylnego zawieszenia - do zrobienia samemu. Łożyska kół - tak samo. Koszta robocizny można więc łatwo zredukować, ale problemem wciąż pozostają koszty części. Dlatego warto wybrać jakiś popularny model, do którego będą później rupiecie szeroko dostępne na allegro. Ja np. niedawno zastanawiałem się nad huską, coś pokroju TE350 czy TE610. Ale jak poczytałem o typowych awariach, o miesiącach czekania na części i korbowodach za 800zł, to szybko mi przeszło
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
20 gru 2010, o 21:58 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Cross / enduro?
Miałem na myśli DR350, nie DRZ400. 400 to już nowsza konstrukcja, o wiele droższa. Ale nie ukrywam, że mega zajebista i jedynie kasa wstrzymuje mnie przed zakupem takiego Lekki, super zawias i mocny silnik A 350tka to poprzednia wersja, silnik jeszcze chłodzony powietrzem, całkiem inny motocykl, tylko nazwę ma podobną. Ale moim zdaniem jest to całkiem niezły kompromis pomiędzy wagą i osiągami. Szczególnie DR350N, bez homologacji, za to z lepszym zawieszeniem i niższą wagą. I całkiem przyzwoitą ceną wśród używanych... A kudłaty miał (lub ma nadal) dwusuwa, ale nie wyczynowego. Dokładnie to, co też ujeżdżał pm2z.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
20 gru 2010, o 22:03 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Cross / enduro?
He he Tak mnie to kręciło, że na SV wsiadałem tylko z sentymentu Potem DT sprzedałem, bo szykował się wyjazd na saksy, ale sprawa wciąż się przeciąga i jak dalej będę tu siedzieć, to chyba jednak kupię sobie takiego ostrego, wyszczekanego skakańca Do tego jazda w terenie jest tak wyczerpująca, że zarzuciłem wszelkie ćwiczenia w domu (tylko rozgrzewkę robiłem przed jazdą) i tak sobie ładnie zbudowałem sylwetkę, że aż miło A teraz moto nie ma, do ćwiczeń nie wróciłem i nieco sflaczałem Po tamtym co było, to aż dziwnie mi się przy lustrze rozbiera
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
20 gru 2010, o 22:13 |
|
|
szydello
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:01 Posty: 712 Lokalizacja: W-wa Imielin, Międzyborów
Płeć: mężczyzna
Moto: 636 '03
|
Re: Cross / enduro?
Podsumowując Lasooch byś kupił drz 400 a Pm2z DT znowu?
A to drz 400 to wychodziło w wersji off road i SM? Różniące się zawieszeniem i oponami? Wiadomo, jak coś jest do wszystkiego to jest do dupy. Na motogenie zachwalają jako miejskiego wariata.
_________________ była n k4
|
20 gru 2010, o 22:23 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Cross / enduro?
W życiu! Ale to dlatego, że jak już się pojeździ czymś takim, to po prostu brakuje mocy. Dzisiaj celowałbym w wyczynowe 4T 250-450cc od Japończyków. Gdybym zaś potrzebował maszyny z homologacją to DRZ400, WR450 itp. Te mają jednak wadę, mają całą masę rzeczy, które można w nich urwać. Jak już kupujesz enduro (bo wtedy to enduro, a nie cross) to pewnie dlatego, że musisz też jeździć po drogach bo 1) bo jest to twój jedyny pojazd lub 2) nie masz poligonu pod domem. Ad1) pozostaje zakładanie/zdejmowanie wszystkiego kilka razy w tygodniu Ad2) albo jeździsz na wariata i bez tych rzeczy (ale wtedy po co ci homologacja), albo jednak ryzykujesz połamanie osprzętu. Raz do roku lepiej mieć wszystkie światła, tablicę, klakson, bo trzeba zrobić przegląd. Moja DT oczywiście była z papierami, ale dużo mi czasu zajęło nim zrozumiałem, że wszystko zbędne trzeba zdjąć. A potem, nawet kilka m-cy później udawało mi się znaleźć w lesie mój własny kierunkowskaz Jak kupowałem DT to mieszkałem w centrum W-wy, więc nie miałem innej opcji tj. innej niż z homologacją). Teraz jednak mam porządny poligon praktycznie bez konieczności jechania asfaltem
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
20 gru 2010, o 22:36 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Cross / enduro?
DRZ400 występuje przynajmniej w 3 wariantach DRZ400E - hard enduro, najlepsze zawieszenie, bez zbędnych pierdół typu podnóżki pasażera, nie wiem jak jest z homologacją. DRZ400S - 2-os. enduro z wszystkimi lampkami, trąbką i homologacją. Nieco większa masa, nieco słabsze zawieszenie. Ludzie tym jeżdżą z Polski w ukraińskie Karpaty, więc nawet turystycznie jakoś daje radę DRZ400SM - supermoto z zupełnie innym zawieszeniem, kołami 17", chyba z innym hamulcem z przodu. Napisz do Huberta, bo z SV przesiadł się niedawno na takie supermoto Ten motocykl jest o tyle przyjemny, że spośród obecnie produkowanych, jako jedyny ma osiągi nawiązujące do wyczynowych maszyn, a okresy i koszty serwisowe ma zupełnie jak "cywilny". Jak bym miał kapustę, to chętnie kupiłbym wersję E. Ale to dlatego, że trochę wyjeździłem się już w terenie i dokładnie wiem czego oczekuję. Niestety póki co mogę sobie jedynie pogdybać i jeśli w ogóle coś kupię w najbliższym czasie, to raczej będzie to yamaha TT600S belgarda. Z moim budżetem ten model najlepiej spełnia wymagania dot. wagi, osiągów, poręczności, budowy silnika, okresów naprawczych, dostępności części itd. Ale gdybym dopiero teraz miał zacząć przygodę w terenie, albo doradzać komuś, to z bardzo wielu względów namawiałbym na DR350 lub DR250.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
20 gru 2010, o 23:46 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Cross / enduro?
Zastanawia mnie kwestia okresów serwisowych maszyn wyczynowych i "zwykłych". Różnica jest oczywiście ogromna, ale i zastosowanie inne. I teraz - pomyślmy - co by było, gdyby cywilną maszynę (choćby takiego DRZ-ta, DR350, czy cokolwiek innego) piłować tylko na jedynce-dwójce, często na bardzo wysokich obrotach? W crossach olej zmienia się chyba co 10mth, moto robi w tym czasie ok. 300 km (zależnie od terenu). Nie wiem, jak często zmienia się olej w DRZ ale pewnie co 6kkm, jak w prawie każdej cywilnej maszynie. To by oznaczało jakieś 200mth i wydaje mi się, że taki DRZ-leśny-bzyk nie dotrwałby do terminowej zmiany oleju... A może się mylę. Moja (hipo)teza brzmi, że cywilna maszyna traktowana w off-roadzie (tak jak się należy ostro i do bólu) powinna być serwisowana co najmniej kilka razy częściej niż zaleca producent. Przynajmniej jeśli chodzi o: zmianę oleju, czyszczenie filtra powietrza, regulację zaworów. BTW: DT kupiłem z przebiegiem 29kkm. Silnik podobno nie ruszany, więc jak na pojemność i moc (oraz, że to 2T) to jednak sporo i zaraz po kupnie musiałem robić remont. Dobry mechanik, najlepsze części. Od remontu przejeździłem nią 1,5 kkm w tym pewnie 1kkm w samym terenie. I jakoś nie wierzę, żeby przy dalszym takim traktowaniu jak u mnie silnik wytrzymał chociaż do 5kkm. Tego się oczywiście nie dowiem, bo moto sprzedane (a kupił go chyba taki sam kat jak ja )
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
21 gru 2010, o 15:59 |
|
|
motodarek
rowerzysta
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 10:54 Posty: 18 Lokalizacja: Piotrków Tryb
|
Re: Cross / enduro?
Właśnie też przymierzam się do zakupu (chyba,raczej ) DR 350. Miał ktoś z forum takie moto? Jak to jest z tymi głowicami, bo słyszałem taką opinię, że większość DR-ek z allegro to sztuki do zepchnięcia, zrobione na sztukę. Wiadomo, że moto proste w obsłudze i naprawach ale dobra głowica prawie nie osiągalna, a nowa coś w okolicy 3k pln. Przerabiał już ktoś zakup tego enduraka?
_________________ SV N ten większy , DR 350 oraz Junak M10
|
28 gru 2010, o 16:37 |
|
|
Jansun
rowerzysta
Dołączył(a): 31 maja 2010, o 13:28 Posty: 42 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
|
Re: Cross / enduro?
Przymierzałem się do DR350, ale jakoś kopadełko nie przypadło mi do gustu I zdecydowałem się na sporo cięższy sprzęt, mianowicie wziąłem Dominatora - całkiem fajne moto do latania zarówno po mieście, w lekkim terenie, a najlepiej czuł się na szybkich szutrach i polnych drogach - rewelacja. Jak będzie kiedyś więcej kasy to do lekkiego endurzenia zamierzam wrócić.
_________________ Pozdrawiam Jansun ------------------------ SV650 '99 z grzmiącym Leo
|
28 gru 2010, o 16:58 |
|
|
motodarek
rowerzysta
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 10:54 Posty: 18 Lokalizacja: Piotrków Tryb
|
Re: Cross / enduro?
I jest DR 350S, jazdy testowe też już się odbyły ale niezazbytnio długie Wiem jednak, że należało by popracować nad kondycją
_________________ SV N ten większy , DR 350 oraz Junak M10
|
14 sty 2011, o 17:23 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Cross / enduro?
Szukam dla siebie lekkiego enduro, żeby polatać po okolicy i czasem wyskoczyć na tor MX, tor mam tu gdzieś bardzo blisko siebie, więc może częściej będę miał okazję polatać; no i teraz obczajam oferty na lokalnym rynku i znalazłem takie 3: Honda crf 250 x z 2004 za 13 kpln Husqvarna te 250 z 2004 za 10 kpln Yamaha WR250R z 2008 za 15 kpln Moto musi mieć homologację, stąd taki wybór; wiem, że ta yamaszka to taki lajcik, ale może wystarczy (czy wystarczy :-| ), ma coś ok. 32KM i podobno znacznie lepiej radzi sobie w terenie niż KLX250 http://www.motocykl-online.pl/testy/kaw ... -fura-funuakurat ten sprzęt rozważam, bo to prawie nówka-sztuka (jak na moje standardy 4 lata to nówka ); i może wystarczy, bo ja tam strachliwy jestem Założenie jest, że musi mieć homologację, nastawienie na teren, ale raczej łatwiejszy, tylko czasem tor MX i może lekkie skoki, do tego, żeby nie rozpruło mi portfela, nie wymagało zbyt częstego i drogiego serwisu, więc silnik żeby był żywotny, niewyżyłowany. I nie piszcie mi, że zależy od stanu maszyny, załóżmy, że stan jest OK; może coś wiecie o awaryjności, że może dany model/rocznik to zły wybór itp.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
7 lut 2012, o 14:04 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Cross / enduro?
Ja bym się mocno zastanowił nad huską. W Polsce nie kupiłbym tego raczej ze względu na koszmarny dostęp do części i ich cenę. Ale to wina tego, że mamy w kraju aż 1 importera i 2 dystrybutorów. Za to dzięki temu, huskę w Polsce można kupić za półdarmo, w porównaniu do motocykli innych marek o podobnych parametrach. A podejrzewam, że w Szwecji to dostęp do części i serwisu masz raczej wzorcowy, więc może opłacałoby się kupić coś w PL i przytargać do Szwecji?
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
7 lut 2012, o 14:17 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Cross / enduro?
Te 3 maszynki właśnie niedaleko mnie stoją (w SE właśnie), tylko że o Husce nic a nic nie wiem Dość egzotyczny to moto dla mnie. Z kolei najtańszy z tej trójki więc może, może...
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
7 lut 2012, o 14:37 |
|
|
Cougar
motocyklista
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 14:23 Posty: 171 Lokalizacja: Zielona Góra
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S
|
Re: Cross / enduro?
Kolega miał WR i bardzo chwalił (ale chyba 450 i rocznikowo starsza) sprzęt bardzo dobry, zresztą jak każdy japoniec. W tą stronę bym szedł na Twoim miejscu.
|
7 lut 2012, o 15:13 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|