Wczoraj miałem akcję "se skręcę" gościa w busie. Efekt - hamowanie, zgasł mi silnik i skulałem się na chodnik. O dziwo koleś wysiadł z auta i mnie przeprosił za tę akcję . Gdybym jechał trochę szybciej, to by był dzwon ... Zdrowia.

Cholernie przykro czytać takie wiadomości... Wracaj do zdrowia, oby z nogą było dobrze!

A jeśli na lampie nigdzie nie ma oznaczenia E.. ?

Pytanie małe mam.
Zakładam Xenon no i wyszedł problem tzn. żarnik zamontowany, wszystko pospinane. Po przekręceniu kluczyka żarnik delikatnie świeci po czym gaśnie... Po podpięciu bezpośrednio do akumulatora wszystko działa jak powinno. Pomoże ktoś w tym temacie?

A z czego zasilasz przetwornice? Jeśli z oryginalnych kabli lampy, to zmierz jakie masz na nich napięcie pod obciążeniem. Niestety w SVce instalacja elektryczna jest raczej słaba, ale w prosty sposób można sobie poprawić światła zasilając światła przez przekaźnik spięty porządnymi przewodami z akumulatorem.

A ja może wyskoczę z trochę innym pytaniem. Czy da się jakoś podgrzewać żarnik xenonowy?? Np. zasilając go jakimś prądem, który jeszcze nie powoduje pełnego świecenia ale ogrzewa żarnik?? Chodzi mi o to, że jak wpakowałem xenon w lampę drogową strszej SVki 650S, to po zapuszczeniu światła długiego, żarnik musiał się rozgrzać przez 3-5 sekund, co z automatu wykluczało sens jego stosowania. Natomiast jak już żarnik był rozgrzany, to światło drogowe działało bez zarzutu. W rezultacie byłem zmuszony zdemontować xenon z lampy drogowej i zostawić tylko na lampie mijania.

Ok, u mnie po problemie, jakiś wtyk był chyba źle wpięty albo się poluzował, teraz gra i buczy.

Suzi mua raczej będzie ciężko o taki bajer, dlatego mało kto stosuje xenon w drogowych, nie ma sensu i tyle.

Dla temu, zamierzam kupić Filip Blu Wiżyn na światło drogowe. Nawet nie ze względu na jasność świecenia, ale na kolor, żeby nie było za bardzo różnicy między xenonem (biały) a halogenem (aktualnie żółty). Postojówkę, zamontowałem ledową więc ma biały kolor. To wszystko tak prewencyjnie, żeby się policjantom nie rzucało w oczy. Ale podgrzewanie żarnika to też jest jakiś pomysł, choć mało wykonalny.

Dziwne przygody miałeś Suzi.
U mnie żarnik wszedł z drobnym jękiem, chińczyki faktycznie ten wypustek zrobili trochę za duży. Wystarczyło dobrze przymierzyć i przycisnąć palcem.

Daj jakąś fotę jak wygląda do tego blue vision.

Póki co właśnie nie mam ten bluevision, bo na alledrogo - aukcji z Krakowa brak, a w Krakowie też ich nie widziałem nigdzie. Jak byłem ostatnio w Niemczech, to nawet w markecie typu Biedronka mieli ale za ok 15-20€ sztuka, więc se darowałem. Taka to ta nasza Polska europa, że jak się chce coś kupić, to albo nie ma albo drogie
Co do drucika, to u mnie żarnik wchodził bardzo pod kątem, bo dotykał szparki na żarówkę. Mini frezarką ręczną, zrobiłem mu takie wyżłobienie coby nie dotykał obudowy lampy i od tej pory świeci na wprost.
Jak zdobędę żarówkę, to wrzucę fotkę z komórki
EDIT:
Pojawiły się nowe żarówki: Philips BlueVision Ultra, jak kogoś kręcą marketingowe reklamówki, to zapodaję Wideło:

No właśnie, chodzi mi o białe światło, żarnik mam 4300k. Dioda w światełku mijania niestety ma zupełnie inny odcień, gdzieś wyczytałem że to niby 8000k.
Jeszcze dorzucę trzecie światło, o zupełnie innym odcieniu, i będę mógł lampki choinkowe wieszać na szyi

No fakt, że xenon różni mi się od diody, ale te różnice są niewielkie. Jak założyłem xenon przy standardowej postojówce, to różnica biały/żółty chciała oczy wypalić Myślę, że te całe drogie bluevision, też dadzą jakiś efekt zbliżony do xenonu (4300k) i diodówki - zobaczymy jak to gdzieś w końcu kupię do wiosny.

Podgrzewanie żarnika? No prosze... Coś takiego nie istnieje i istnieć nie będzie.

Żeby mieć drogowe w xenonie nie zakłada się oddzielnych palników do reflektorów drogowych tylko przerabia światła mijania na soczewki i wstawia bixenon.

W gaźnikowej SV reflektor ma ryflowane szkło, więc powodzenia z wstawianiem soczewki

Oczywiście zapomniałem dodać że klosz musi być gładki, inaczej będziemy piękną łuną oślepiać wszystkich :-)

Poza tym wstawianie xenonów do seryjnych lamp bez soczewek powinno być ostro ścigane tak samo jak latanie na długich.

To żeście mnie zaciekawili. bi-xenon w tej biednej soczewce + blu vision w drogowym?

A po co Ci drogowe jak masz bi-xenon? Bi-xenon polega na tym że mijania i drogowe masz w jednym palniku i elektrycznie sterowana jest przesłona tworząca linię odcięcia światła a żarnik świeci się cały czas, dlatego odpada problem z rozgrzewaniem.

Ale kombinujecie, w przypadku SV gaźnikowych, jedynym w miarę rozsądnym rozwiązaniem, jest włożenie w światła mijania żarnika Xenonowego w soczewkę, w światło długie należy włożyć żarówkę a'la Xenon (najlepiej Philips, Osram), a w postojówkę diodę super jasną zimny biały kolor. Do tego przerobić instalację, żeby światło mijania nie gasło, przy przełączaniu na długie. I to jest jedyna słuszna i możliwa do zrealizowania koncepcja.

I dokładnie tak zrobiłem