vinca, sprawdzaj organoleptycznie czy się nie grzeje, jak nie, to zostaw go jeszcze do rana podpiętego. Jeśli naprawdę mocno się zagrzał, to daj mu do rana spokój a potem podłącz jeszcze raz.

Organoleptycznie, to jest zimny
PZDR.

To może ładowarka zrobiła sobie chwilę odpoczynku Jak jeszcze nie idziesz spać, to odłącz go na chwile a potem podłącz jeszcze raz.
Generalnie ładowanie od głębokiego rozładowania trochę trwa W zeszłym roku też sobie zafundowałem taką przyjemność - 3 dni na postojówkach... chyba go półtorej doby na raty ładowałem.

Słoniu, przeczyść linki, przeczyść rollgaz i go nasmaruj.

Prąd ładowania mam rzędu 0,1 V większy od stanu aku. Może tak ma być, tylko ten czas! Ok. 30 h.!
PZDR.

To prąd ładowania masz do dupy, powinno być powyżej 13,5V. Albo prostownik złom, albo akumulator złom i nie daje się naładować do pełna.

EDIT Oczywiście nie prąd, tylko napięcie

Wiem, że pytanie należy do tych z dziedziny banalnych, ale do rzeczy: Jakiego klucza używacie do demontażu lusterek? Nie mogę za diabła znaleźć takiej cienkiej nasadówki chyba, że zabieram się do tego nie od tej strony co powinno.

Imbus, rozmiaru nie pamiętam. Jak masz trudny dostęp to po prostu przekręć lusterko.

Ta kontrolka (cieczy-płynu) co jest na obrotomierzu (650 2001r) kiedy sie zapala....

Kiedy nie ma ciśnienia oleju w układzie smarowania lub kiedy jego temperatura przekroczy dopuszczalną wartość.

Może się mylę... ale koło kontrolki jest znaczek (płynu chłodzącego.. taki jak w puszkach) jak by to było od smarowania do byłby to znaczek (olejarki) ale jak pisze może się mylę...

Są diody i od temperatury wody i od ciśnienia oleju Na obrotomierzu jest od wody, na prędkościomierzu od oleju. Piszę o nakedzie 2001, w esce może być inaczej...

Jak wiesz to po co się pytasz? Racja, ten w obrotomierzu to od płynu chłodzącego, czerwona lampka na wskaźnikach obok jest od ciśnienia oleju.

EDIT No i od razu posiadacz gaźnika mógł się odezwać, a nie ja ludzi w błąd wprowadzam, po serwisówkach szukam

Jeszcze jedno. W mojej sv ce (650 S 2001r) wydaje mi się że mam zbyt miękkie zawieszenie przednie. Czy zna ktoś nominalną długość sprężyn? Olej już kupiłem 20W (najtwardszy) ale może i sprężyny (330zł...) będzie trzeba wymienić...?

Wg serwisówki graniczna długość to 308mm.

SZACUN. Dziękuje. Jak rozbiorę i zmierzę to się dowiem czy już czas kupić nowe sprężyny. :-)

Przednie zawieszenie w SV zawsze było zbyt miękkie

A gęsty olej spowoduje może, że będą twardsze ale na pewno będą się wolniej podnosić.

A powiedzcie jaka długość powinny mieć sprężyny w sv650s po 2003 roku,
bo według serwisówki to 428mm

a ostatnio miałem swoje zdemontowane i z ciekawości zmierzyłem to się okazały
2 cm dłuższe!

Piszesz o minimalnej długości. Jeśli będą miały 427.9mm lub mniej, znaczy że się "zużyły" i należy je wymienić.