Autor |
Wiadomość |
Vespucci
motorowerzysta
Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 21:37 Posty: 90 Lokalizacja: SPS ....
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S K6
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Dodam od siebie. Jak wiadomo > Największą wadą sprzętu jest jego poprzedni właściciel. Znam ludzi którzy uważają że wymienic olej to tam kiedyś przy okazji , to mało ważne itd. Potem wyciąga się smalec z miski zamiast oleju. To akurat znane mi przypadki w samochodach. Znam osobiscie gościa który nie patrzył w bagnet , benzyna klepała jak diezel na zaworach i jeździł.
W silnikach które krącą się z prędkościami około 9-12 obr/min jakość oleju to kluczowa sprawa, nie przegrzewanie silnika to drugie. Kupujesz po takim "dziadzie" pojazd i potem powstają legendy typu "słabe te silniki, zacierają się"
_________________ -------------------------- SV 650S K6 Pogoda czyni motocykliste :)
|
15 lut 2011, o 10:29 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Właśnie o to chodzi - wszystko jest możliwe, po prostu przy małym przebiegu warto sprawdzić wszystko, bo możemy mieć do czynienia z oszustem. Jest tak jak mówisz - przy tak małych przebiegach wiele rzeczy powinno być jeszcze fabrycznych, to podstawowa rzecz do sprawdzenia.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
15 lut 2011, o 21:50 |
|
|
suden77
pieszy
Dołączył(a): 12 lut 2011, o 22:00 Posty: 7
Płeć: mężczyzna
Moto: mozliwosc kupna
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
A może ktoś mi podpowiedzieć jak rozpoznać fabryczny napęd, klocki itp w sv 650???
|
15 lut 2011, o 22:29 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
To chyba tylko sprawdzenie firmy/modelu łańcucha i firmy zębatek, ale nie wiem, jakie były montowane fabrycznie.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
15 lut 2011, o 22:35 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Napęd DID (normalny, nie złoty itp), zębatki Sunstar, klocki Tokico, opony Dunlop D220 z rocznika tego co motocykl lub poprzedniego. SV 650 wtrysk. Oczywiście to wszystko można dokupić tak aby wyglądało jak oryginalne, ale kto się w to bawi, poza tym po ogólnym stanie motocykla da się poznać.
|
15 lut 2011, o 22:46 |
|
|
Przemekkg
motocyklista
Dołączył(a): 2 sie 2010, o 23:19 Posty: 136
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2004
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Przypomniały mi się czasy kiedy to do polski zaczęli sprowadzać używane Golfy IV. Liczniki cofane były do granic przyzwoitości, na pytanie "dla czego tak drogo za tak zniszczony shit" handlarzyk z dumą odsyłał mnie do licznika
|
15 lut 2011, o 22:54 |
|
|
bugi2010
SV Rider
Dołączył(a): 27 lut 2010, o 01:28 Posty: 319 Lokalizacja: München
Płeć: mężczyzna
Moto: Fz 1 Fazer
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Z motocyklami trochę inaczej niż ze samochodami trafiają się częściej małym przebiegi. A co do SV i panewek, jak ci panewki padną lub mają paść to tak nic przeciwko temu nie zrobisz,będziesz się martwił jak padną, dla mnie raczej to mit. Jedynie co ci można chyba doradzić to jeśli historia serwisu motocykla nie do końca znana to nie zalewaj go jakimś super drogim syntetykiem, a lepiej mineralnym lub półsyntetyk na pewno mu to nie zaszkodzi
_________________ MZ ETZ250-pauza-SV650 S K1-sprzedany-SV 650 S K5 + Leo Vince-sprzedany-teraz-FZ1 Fazer +Sebring. MvAugusta 920. Suzuki Gsx s 1000f +yohimura.
|
16 lut 2011, o 00:35 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Za jakie grzechy chcesz go zalewać mineralnym?
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
16 lut 2011, o 10:15 |
|
|
suden77
pieszy
Dołączył(a): 12 lut 2011, o 22:00 Posty: 7
Płeć: mężczyzna
Moto: mozliwosc kupna
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Co do tego oleju mineralnego to może być w tym trochę racji, czytałem historię gościa który zaraz po kupnie svki wymienił olej na syntetyczny i svka odmówiła dalszej jazdy, zaprowadził do mechanika a tamten z uśmiechem na ustach kazał mu zmienić olej na mineralny i wszystko wróciło do normy
|
16 lut 2011, o 10:41 |
|
|
Carry
kluska
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 19:05 Posty: 778 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: Gsxr 600 K6
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Oleje syntetyczne rozpuszczają syfy w silniku i potrafią zapchać kanaliki, mineral czegoś takiego nie zrobi...
_________________ ECU flashing - Carry/MotoTune +48600403686 Polub Nas:
Zapraszamy!
|
16 lut 2011, o 10:44 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Albo poszedłeś mocno na skróty z tą historią, albo ktoś jakąś totalną bzdurę napisał... Olej nie może unieruchomić silnika, a już tym bardziej zmiana z syntetyka na mineralny nie może z powrotem go przywrócić do życia
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
16 lut 2011, o 11:19 |
|
|
Carry
kluska
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 19:05 Posty: 778 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: Gsxr 600 K6
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Może syntetyk był już tak gesty że unieruchomił cały wał, zalepił go po prostu! A potem siła ultra świeżego mineralnego oleju uzdrowiła go
_________________ ECU flashing - Carry/MotoTune +48600403686 Polub Nas:
Zapraszamy!
|
16 lut 2011, o 11:41 |
|
|
bugi2010
SV Rider
Dołączył(a): 27 lut 2010, o 01:28 Posty: 319 Lokalizacja: München
Płeć: mężczyzna
Moto: Fz 1 Fazer
|
Re: Kupno Suzuki sv 650 wątpliwosci ;/
Ja nie wiem co złego w mineralnym oleju jest, dla mnie to taki sam mit jak z tymi panewkami we SV-ce. Nikt tego oleju nie używał a wszyscy krytykują, a półsyntetyk to też w sumie mineralny olej (10-20% syntetyku). Miałem SV-kę zlaną mineralnym oleje silnik pracował lepiej (ciszej) jak na pełno syntetycznym oleju. Od 15 lat rozbieram i składam silniki spalinowe i skrzynie biegów (taka moja praca). Nie zauważyłem żeby silnik pracujący na mineralnym/pół syntetycznym oleju wykazywał jakieś większe zużycie. Nie opisuje tutaj jakiś doświadczeń w lab-oratorium tylko moje osobiste obserwacje z którymi do czynienia mam na co dzień. Poza tym każdy wybierze olej taki do jakiego jest sam przekonany, ale na pewno nie skrzywdzi silnik mineralny olejem.
Pozdrawiam.
_________________ MZ ETZ250-pauza-SV650 S K1-sprzedany-SV 650 S K5 + Leo Vince-sprzedany-teraz-FZ1 Fazer +Sebring. MvAugusta 920. Suzuki Gsx s 1000f +yohimura.
|
17 lut 2011, o 00:16 |
|
|