Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 19 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
flanel81
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 22:58 Posty: 1492 Lokalizacja: Łódzkie
Płeć: mężczyzna
|
Koszt malowania
Jestem w trakcie malowania motocykla. Za lakiery na "blachy" i ramę zapłaciłem 180 zł. Maluje u kuzyna, więc niby taniej. Po rodzinie chłopak wyliczył mnie na 800zł. przy czym docieram z nim elementy, myję, pomagam jak mogę. Nie wiem czy to drogo, ale powiedział mi ze od motocykla to policzył by normalnie ok, 2000zl. Targować się za bardzo z nim nie chcę, bo jednak ma jakiś tam warsztat-lakiernię i jakieś wyposażenie.
Wiecie jak kształtuje się taka praca u przeciętnego lakiernika?
_________________ Były posiadacz SV1000N Obecnie MOTOMORINICorsaro1200 / VFR1200
|
28 lut 2011, o 13:05 |
|
|
Toksyczny
SV Rider
Dołączył(a): 24 maja 2010, o 14:53 Posty: 364
Płeć: mężczyzna
|
Re: Koszt malowania
Z tego co się dowiadywałem u siebie, zaśpiewano mi 200/300zł od części/obiektu. Malowanie wszystkich owiewek oscylowało w granicach 1200zł. Same owiewki, bak, zadupek bez malowania ramy itp. Dużo zależy też od farby jaką chcesz malować - jak już się to wtedy liczy, tego nie wiem. Ja myślałem nad perłowym białym, albo czernią.
2000 - sporo, ale napisz co dokładnie malujesz, łatwiej będzie policzyć.
_________________ " Wy śmiejecie się ze Mnie, iż jestem "inny", Ja śmieję się z Was bo wszyscy jesteście tacy sami" "Carpe Diem"
|
28 lut 2011, o 13:31 |
|
|
flanel81
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 22:58 Posty: 1492 Lokalizacja: Łódzkie
Płeć: mężczyzna
|
Re: Koszt malowania
Maluję w zasadzie całą N-kę z ramą i felgami. Kolor właśnie biała perła, rama czarny mat. Ta perła szła na wcześniej nałożony podkład w trzech warstwach - coś tam białe, baza, klar. Ilość elementów: przedni błotnik, przedłużka, bak, zadupek z czterech kawałków, rama, wahacz, felgi i lagi. Razem 12 części.
_________________ Były posiadacz SV1000N Obecnie MOTOMORINICorsaro1200 / VFR1200
|
28 lut 2011, o 14:28 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: Koszt malowania
U mnie malowanie czaszy, zadupka, pługa i błotnika wyszło 500 zł z lakierem włącznie... Zrobione jest jak na moje wymogi nienagannie, można by się było do kilku spraw przyczepić (jak np. nie zaszpachlowanie części zadupka, ale gość się ze mną o tym konsultował i doszedłem do wniosku że mi to nie przeszkadza), czyli 125 zł/element z lakierem (a lakier droższy od metalica bo ja mam perłę).
_________________
|
28 lut 2011, o 15:09 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Koszt malowania
Mój znajomy niedawno malował VFRkę: bak, obie owiewki boczne, czacha, zadupek, błotnik. Za lakier i robociznę dał 1000zł. Trzeba było poszpachlować i wyszlifować plastiki, położyć podkład, bazę, nakleić naklejki i na koniec bezbarwny.
Inny kolega z kolei malował horneta. Bak, zadupek i przedni błotnik. Ale nie na jeden kolor, a z pasem po środku, na kształt ducati. Całość na biało i potem środkiem gruby czerwony pas i dwa cieniutkie po bokach. Tak samo trzeba było trochę szpachlować, docierać, położyć podkład, 2 kolory, na to naklejki, bezbarwny. Za wszystko (lakiery + robota) dał 2000zł.
Powyższe ceny są bez znajomości czy innych koligacji rodzinnych.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
28 lut 2011, o 16:34 |
|
|
Toksyczny
SV Rider
Dołączył(a): 24 maja 2010, o 14:53 Posty: 364
Płeć: mężczyzna
|
Re: Koszt malowania
No to myślę flanel że drogo ci nie zaśpiewał. Pytanie oczywiście czy będą wszystkie podkłady itp, czy czyste malowanie na świerzaka (fuszerka). Ale pewnie dopilnujesz tam to już, więc nie ma obaw. Wg mnie? tanio. Jak pisałem mi bez ruszania felg, ramy itp. (Wiadomo kupa rozbierania), zaśpiewano 1200zł. Poniekąd o znajomości.
_________________ " Wy śmiejecie się ze Mnie, iż jestem "inny", Ja śmieję się z Was bo wszyscy jesteście tacy sami" "Carpe Diem"
|
28 lut 2011, o 16:58 |
|
|
flanel81
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 22:58 Posty: 1492 Lokalizacja: Łódzkie
Płeć: mężczyzna
|
Re: Koszt malowania
Tak pytam bo nie miałem pojęcia jak to teraz wygląda. A nie dalej jak 3 lata temu ten sam kuzyn pomalował mi MZ za jakieś dwie stówki... to też teraz byłem w lekkim szoku Jednak chłopak dorobił się własnej firmy, warsztatu i wyposażenia to się ceni.
_________________ Były posiadacz SV1000N Obecnie MOTOMORINICorsaro1200 / VFR1200
|
28 lut 2011, o 19:18 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Koszt malowania
W sumie jeśli wszystko sam rozbiera, z ramą wahaczem też trochę paprania jest to nie policzył tak źle. Marcin lakierował boczne owiewki, czachę, zadupek i chyba błotnik to go gość policzył 600zł.
|
28 lut 2011, o 23:26 |
|
|
murek
motocyklista
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 18:37 Posty: 185 Lokalizacja: szczecin/kolobrzeg
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 04
|
Re: Koszt malowania
Ja właśnie oddałem wszystko co ma lakier z mojego moto (czasza, błotnik, bak, zadupek cały, uchwyt i dodatkowo pług) cena - 500 za całość razem z materiałem u kolesia który robi motocykle cały czas - kolor czarna perła w oznaczeniach producenta
_________________ everybody dies but not everybody lives
|
28 lut 2011, o 23:38 |
|
|
bratek
motocyklista
Dołączył(a): 20 lut 2011, o 09:45 Posty: 120 Lokalizacja: WPI
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S
|
Re: Koszt malowania
Z pełnym szacunkiem do kuzyna, ale już wiesz dlaczego się dorobił... dużo i tyle, nawet jak na standardy "mazowieckie". Właśnie lakieruje nadkole i nakładka ze szpachlowaniem, lakierem, etc. po 150 od elementu a będę się targował jeszcze
|
3 mar 2011, o 14:24 |
|
|
Fredro
motocyklista
Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 15:36 Posty: 198 Lokalizacja: Lublin
Płeć: kobieta
|
Re: Koszt malowania
U mnie idzie czacha na zaprawki (oryginalny kolor srebrny), zadupek, rączka pasażera i dwie boczne owiewki (czerwony z perłą) - 400zł z lakierem już
_________________ Życie jest za krótkie żeby je marnować
|
3 mar 2011, o 15:14 |
|
|
jaco1509
chef master
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 1008 Lokalizacja: Pruszków
Płeć: mężczyzna
Moto: ntv650
|
Re: Koszt malowania
Nie tylko będziesz się targował, ale pewnie nawet nie odbierzesz i zostawisz do poprawki, bo za tyle to nikt obcy w dobrym warsztacie nawet palcem nie kiwnie. A jak nie od razu to za jakiś czas się przekonasz czy było warto.
_________________ GG:6047566 SV650K2----> CBR 929 Y
|
3 mar 2011, o 16:31 |
|
|
bratek
motocyklista
Dołączył(a): 20 lut 2011, o 09:45 Posty: 120 Lokalizacja: WPI
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S
|
Re: Koszt malowania
HEHE, ano pewnie odbiorę, bo człowiek sprawdzony i nigdy nie popsuł jeszcze a 300 i więcej to bierze lakiernik za element typu drzwi, błotnik w samochodzie a nie w motorze, litości... Niestety ale zauważyłem już dłuższy czas temu, że jak ludzie trochę zarobią i mają dużo roboty to nie znają umiaru ile brać za robotę
|
3 mar 2011, o 18:32 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Koszt malowania
Jestem na bieżąco - po znajomości samo malowanie całego sprzęta (półki rama sety wahacz, bak, owiewka, lampa, dekle, pokrywy) - 200 + farby podkłady i inne takie... Samo psikanie pistoletem - resztę robię ja. Teraz to trzeba k*rwa poskładać... Jak masz cenę 800 za robociznę która wlicza przygotówki itp. to całkiem spoko wg. mnie.
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
3 mar 2011, o 21:11 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Koszt malowania
Tylko że psikanie pistoletem to najlepsza robota, sama przyjemność. Najgorsze jest przygotowywanie, a mianowicie szlifowanie szpachlówek, podkładów, polerowanie lakieru... Już trzeci wieczór siedzę z papierkiem w ręku i szlifuję, a matka klnie, że jej całą łazienkę zabrudziłem
|
3 mar 2011, o 21:28 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Koszt malowania
Pasta BHP i benzyna ekstrakcyjna Ci się śni? ja to znammm...
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
3 mar 2011, o 22:06 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Koszt malowania
Ja dopiero na wiosnę oddaje sv do malowania - błotnik, cała czasza, lusterka, zbiornik i lewy boczek zadupka bo jakieś małe rysy są. Co do ceny to jeszcze nie znam, ale za samą robociznę myślę, że wydam 500zł. Maluję u speca, który zajmuje się tylko motocyklami.
|
4 mar 2011, o 01:15 |
|
|
_Wilq_
motorowerzysta
Dołączył(a): 12 wrz 2010, o 19:43 Posty: 71 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
|
Re: Koszt malowania
Słoniu, u kogo malujesz? Ja muszę pomalować dwie boczne owiewki, obtarcie na przedniej owiewce i obtarcie koło zadupka. Ciekawe ile za coś takiego by policzył.
_________________ SV650S K4
|
6 kwi 2011, o 19:22 |
|
|
lemon
motocyklista
Dołączył(a): 22 mar 2010, o 13:02 Posty: 210 Lokalizacja: 0-61
Płeć: mężczyzna
|
Re: Koszt malowania
W P-niu 300pln od elementu - dodam - naprawdę dobry lakiernik. Jak dla mnie 800 za robociznę to całkiem dobra cena.
_________________ SV650S K7 'Złośnica'
|
6 kwi 2011, o 22:42 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 19 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|