Mój synek jak miał 5 lat nie wiem dla czego na wampira
mówił bantiru

Zawsze myślałem, że to przez moje nazwisko, ale zaczynam się zastanawiać czy to przypadkiem nie kwestia facjaty

...bo lubię zimę

Twe zamiłowania długo trwają tego sezonu

@markervip: eeee bez przesady - właśnie kiepsko było...a teraz to już ostatnie podrygi...

To zależy chyba od miejsca
Ja tam też zimę lubię, w końcu z grudnia jestem
ale przyznam że odkąd mam moto, to mi zimowanie mija dłuuuuuugo.

Maik - Czyżby od imienia

Ale generalnie mówią na mnie Hiszpan, przez karnacje...

Masz na imię Majka?

Pewnie Maik (pol. skrót), Michael (Maikel), Michał

Razor, tą notkę pod swoim nickiem mógłbyś sobie zmienić na Captain Obvious

E, wtedy by to do mnie nie pasowało. Obecna ranga jest prawidłowa

Suzi Mua, wzięło się od słowa Suzuki, które kojarzy mi się z żeńskim imieniem i ma odniesienie do mojej SVki, cechującej się kobiecymi obłymi kształtami. Człon "Mua", wywodzi się ze slangu i znaczy mniej więcej tyle co buźka, pocałunek. Jak zobaczyłem swoją żółtą SVkę, po raz pierwszy to skojarzyła mi się z kobietą, która czeka na pierwszy pocałunek. Pocałunkiem, co prawda jej nie obdarzyłem, za to dojechałem solidnie od tyłu...

mac pierwsze litery imienia a "e" żeby nie było kłopotu z zajętym nickiem. Czasami dorzucam końcówkę (w zależności od sprzętu, forum, zajętości nicka) np. emac156 na forum Alfy.

Proste- bo mam dready i tak zaczął mówic na mnie kolega Owca. Pozdro

MatPla

Pierwsze litery imienia i nazwiska tylko w nazwisku jest ł zamiast l.

murek - Murawski,
ot cała historyja.

mikiet - Mikietyński,
ot cała historia.

A mi koledzy wymyślili po pijaku w gimnazjum

W zeszłym sezonie byłem z kolegą na Węgrzech kilka dni, jak wyjeżdżałem z pensjonatu moją byłą Suzi to zawsze pies o imieniu gordon za mną leciał i chciał mnie z moto ściągnąć.. i tak zostało do dziś..