Witajcie, dzisiaj moja SV kolejny raz zrobiła mnie w konia - 3 raz spalił się bezpiecznik główny ten koło aku 30A . Stało się to ni z gruszki ni z pietruszki Co to może być moje podejrzenie to regel, miał ktoś z Was taki przypadek?

Pozdro, PILU

Być może zwarcie jakieś. Był podobny przypadek -> uszkodzony kabelek.

Właśnie doszedłem do takiego wniosku. Zauważyłem, że zawsze spalił mi się wtedy gdy ruszałem.

Właśnie przewertowałem całą instalacje . Macałem ruszałem , dociskałem, przesuwałem i nic na odpalonym i zgaszonym . Wyjechałem z garażu i koło bramy buch i dup* spalił się znowu. Zauważyłem , że przepala się wtedy gdy puszczam sprzęgło i skręcam w prawo może to tylko zbieg okoliczności albo jakiś czujnik luzu ??

Możliwe, że kabelki gdzieś przy kierownicy. Może któryś jest przetarty, skręcając kierownicą dotyka masy => robi zwarcie => wywala bezpiecznik. Sprawdź dokładnie izolacje kabli przy kierownicy, przy stacyjce itp.

Dzisiaj już wszystko sprawdziłem co się da i nic się nie działo. Pojeździłem 10 min i na podwórku znów padł bezp. Wziąłem miernik i okazuje się, że napięcie skacze jak szalone z 14,8 spada na 5 a za chwilę na 14 potem 11 i ogólna masakra więc to chyba padnięty regel Teraz moje pytanie czy lepszy będzie chiński nowy czy używka sprawna ale oryginalna?

Mi jak padł to brałem używkę z rozbitka ale takiego w miarę młodego i dałem 200 zł, ja bym wybrał takie rozwiązanie.

Oprócz oryginalnych i chińskich, są jeszcze polskie Pod Krakowem (chyba pod Krakowem, na pewno na południu kraju) jest firma, która robi regulatory. U siebie mam właśnie taki

A czy możecie mi powiedzieć czy takie skoki to normalne?? Wydaje mi się, że nie bo sprawdziłem w hornecie i tak nie skakało o 1v przy włączonych światłach spadło ale to nic dziwnego.

Nie no, oczywiście, że napięcie w instalacji nie powinno tak skakać

No wolałem się upewnić bo regel to drogi biznes A elektryka to nie moja najmocniejsza strona

Miałem bardzo podobny przypadek. SV'ka paliła bezpiecznik główny przy ruszaniu. W trakcie jazdy było wszystko oki. Okazało się, że jakiś kabel przy wtrysku był przetarty i powodował zwarcie. Poszukaj jakiegoś elektryka, który zna dobrze instalacje sv'ki bo trzeba praktycznie sprawdzić każdy element. Powinno my to zająć około 2 godziny pracy. Mnie pomogło ASO suzuki w Toruniu i szybko zdiagnozowali usterkę nie narażając mnie na dodatkowe koszty sprawdzania całej instalacji. A co do skoków w instalacji to może regulator napięcia pada. A to już niestety, ale droższy biznes.

Napięcie mierzyłeś na regulatorze odłączonym od instalacji??

Nie na podłączonym. A jak zmierzyć na odłączonym? Wypiąć, którąś z kostek?

Dobrze mierzyłeś. Niemożliwością jest, żeby napięcie skakało od 14V do 5V - przeciez podłączony akumulator ma 12-13V. Proponuje na początku oczyścić wszystkie złączki i poszukać tego zwarcia. Instalacja elektryczna w gaźnikowców nie jest jakaś skomplikowana.

Mi identycznie się robiło, także przy ruszaniu i skręcie fajerą w prawo, znalazłem rozdartą instalację przy główce ramy, która robiła zwarcie. Stawiam na podobny przypadek, skręcasz fajerą kable się gniotą i robią spięcie, przy główce ramy popatrz dobrze.

Siemanko
Wymieniłem regulator napięcia i wszystko wróciło do normy jeśli chodzi o napięcie i ładowanie, natomiast bezpiecznik znów mi wywaliło jak pod skosem zjeżdżałem z krawężnika Kolejny etap to rozcinanie okleiny na kablach przy główce ramy

Wszystkie kable przy główce ramy sprawdzone i żaden nie przetarty Okleiny porozcinane i zaizolowane na nowo . Nie mam już pomysłów Przychodzi mi do głowy stacyjka i stycznik . Pomóżcie coś bo w końcu skopię tą SV i pójdzie na części

Przy aku wszystkie kable ok? kierunki zmieniałeś? może tam coś się poluzowało.

Jak kierunki?? Przy kierunkach wywalałoby inny bezp. tak jak przy światłach. Przy aku ogólnie sprawdziłem. Zostaje mi stacyjka i nie wiem jeszcze co Jak go kupiłem to przez pół roku żadnego problemu raz się to stało i jeździłem później dopiero za jakiś czas się stało, a teraz się to nasiliło. Mechanik mi powiedział, że to może być stacyjka lub przepięcia na cewkach, ponieważ wywala główny bezp. czyli dzieje się to na głównych przewodach prądowych.