Normalnie w szoku byłem jak Robcio odzyskiwał stracone miejsca po kolizji z Sutilem w GB Bahrajnu. Ale podczas kolizji myślałem, że pogryzę telewizor. Co sądzicie o kondycji nowego teamu Roberta bo ja jak na pierwszy wyścig mam o wiele mniej obaw i więcej nadziei niż w zeszłym roku po startach w barwach BMW Sauber.

Bo BMW bolało to, że jak polak w niemieckim wozie może być lepszy od Niemca . Teraz ma francuski plastikowy wóz jak i śmiga chłopak jak należy no i jak wiadomo Renault się tak nie psuje mama bardzo chwali .

Moim zdaniem, Kubicy było by najlepiej w czerwieni Ferrari+Kubica = potencjalna mieszanka wybuchowa. Dać mu dobry bolid i będzie ogień

A ja jestem optymistą i myślę, że w tym sezonie Robert jeszcze nie raz nas zaskoczy

Musieliby wylać Massę a to wychowanek Ferrari. Straciłby posadę chyba tylko na własne życzenie. Bo mając do wyboru zdrowego Raikonena i niewiadomego po rekonwalescencji Massę wybrali tego drugiego. To dużo świadczy o jego pozycji.
Alonso jest świetnym kierowcą i typuje go na tegorocznego mistrza.

Wielki Schumacher będzie pod koniec pierwszej dziesiątki Hehe i dobrze

Ogólnie tegoroczna formula jest nudna. Wcale nie jest lepiej bez tankowania. Kierowcy jeżdżą ostrożniej i oszczędzają opony. Czas podczas kwalifikacji najlepszy to 1:53 z hakiem. Podczas wyścigu Alonso wykręcił 1:57. 4 sekundy wolniej - tragedia. Pusty bak ale opony już na szmelc - nic dziwnego ze nie będzie dobrych czasów.

Słabo widzę ten sezon - nuda

Powinni zacząć transmitować MotoGP i SBK - tam się kurde dzieje

Wg. mnie Kubicy najlepiej to by było w Red Bullu. W Ferrari nie ma szans dopóki nie zdobędzie chociażby jednego tytułu, w Mclarenie będzie zawsze tym drugim, Mercedes chce szkopów a Red bull ani do zawodników specjalnie przywiązany nie jest ani preferencji nacjonalistycznych wydaje się nie mieć no i ma konkurencyjne bolidy. Ale to i tak wróżenie z fusów

I tak najbardziej mnie cieszy powrót Lotusa. Zielone nadwozie i złote koła... po prostu powrót legendy, aż łezka się w oku kręci. Za gnoja to był mój ulubiony zespół

Apropopo MotoGP, to moja ukochana kablówka właśnie wprowadza sport klub do pakietu

No to dzisiaj Kubica pokazał na co stać renówkę (drugie miejsce w Grand Prix Australii dla niewtajemniczonych) Piękny wyścig i ten dzwon na koniec .
http://wyborcza.pl/1,75248,7708869,Form ... ralii.html

Renault jest średnie i sam samochód nie jest szybki. Zauważcie ze jak jest zatankowany to nawet nawet daje rade, ale jak już są lekkie bolidy to różnicę się wyostrzają i widać przepaść 2 sekundowa.

Sprzyjało szczęście Kubicy i warunki pogodowe mimo wszystko mu pomogły.

Różnica w prędkości była ogromna pomiędzy Hamiltonem i Kubica. Tak samo Ferrari i RedBull. Gdyby cały tor był suchy połknęli by go.

Ale warto się cieszyć ze świetnego wyniku

Tylko nie wychwalajmy samochodu bo to nie jest główny czynnik. Świetny kierowca i bardzo dobry serwis w pitstopie to było kluczowe

Pozdro

Różnica prędkości między Bobem a Hamiltonem wynikała stąd, że Ham zjadał opony i ciągnął ile wlezie. Kubica jechał spokojnie oszczędzając opony. Bob jechał tempem wyścigowym, Hamilton trzaskał kółka kwalifikacyjne. Sytuacja jak w GP Kanady 2008 rok. Kubek wtedy też zasuwał tempem kwalifikacji i wciągu 7 okrążeń odrobił do Nicka chyba z 20 sekund.

Ale uwielbiam w GP jak Hamowiltonowi zaczyna sie czacha grzać jak coś nie idzie. Wtedy siadam sobie wygodnie w fotelu i czekam na jego wpadkę. Jak już coś się przydarzy to zachowuję się jak małe dziecko - wielki gwiazdor. Samo pajacowanie na publicznych drogach w Melbourne kolejna rewia mistrza świata w pajacowaniu??

Renault jest niezawodne i zespół ma wielkie doświadczenie to niejednokrotny mistrz świata więc powinno być dobrze chociaż wiadomo nawet Robert to mówi że jeszcze odstają jeżeli chodzi o merca i ferrari.
Powoli Panie i Panowie małymi kroczkami

Ale fajnie że coś się dzieje że ludzie z Renaulta chcą odzyskać prestiż stajni wyścigowej. W Sauberze był tylko robcio z Polski na którym sprawdzało się różne rozwiązania co by quick nick miał lepiej.

http://www.wyjatkowyprezent.pl/zostan-kierowca-formuly1

Teraz już nie pamiętam, ale jednemu z dziennikarzy gazety samochodowej żona zafundowała takie coś. Sposób opisania przez niego tego przeżycia był tak niesamowity, że utkwił mi w pamięci do tej pory Nie mogę jednak tego znaleźć nigdzie.

Takie sprzęty to już dawno są, pierwszy raz widziałem na toys4boys.pl. Fajna sprawa i nawet z ceny trochę już zeszli.

Racja racja. Wtedy było to około 2,5tys euro. Przy kursie tej waluty o wiele wyższym jak teraz.

Kubica po Q1 na 1 miejscu dawaj Robercik dalej

A Hamilton w dupie Nie no, jak będzie padało podczas wyścigu to mamy przynajmniej podium

P.S. W Q2 Kubacki 2

P.S.2 Nie jest źle, będzie szósty jutro

O piwo że będzie podium.

Nie wiem jak oni to robią ale sądzę że Red Bull ma najszybszy samochód w całej stawce w tym roku. Z Vettelem za kierownicą (według mnie najlepszym młodym kierowcą) Red Bull może zdobyć mistrzostwo. Kubica będzie gdzieś w okolicach 6 miejsca się trzymał. Nie zmienia to faktu że wyścigi będą nudne jeśli nie będzie deszczu albo nie wprowadzą jakiś "udogodnień". Dobry według mnie pomysł to możliwość skorzystania z podniesionego limitu max. obrotów silnika (z 18tyś do 19tyś) np. 5 razy w całym wyścigu.

Kubica jutro ma przed sobą dwa zespoły które połknie na starcie to są: Force India and Williams. Wtedy mam 4 pewne miejsce. Dodatkowo jeśli będzie padał deszcz, któryś z kierowców przed nim nie wytrzyma nerwów i popełni błąd. Moim zdaniem będzie to vetel, ostatnio pokazał że nie radzi sobie z mokrą nawierzchnią. Ponadto Kubek może nawiązać walkę z Mercedesem i wydaje mi się że jeśli nikt w Kubice nie rąbnie a on sam będzie jechał bezbłędnie, w co nie wątpię to możemy mówić nawet o 1-2 miejscu.