Duża puszka... która śmierdzi potem i starymi ludźmi od środka
P.S. Sorki za offtop

Wracając do tematu nie wiem czy to możliwe ale moja Suzi chyba jeszcze nie pokazała wszystkiego na co ją stać. Latając dzisiaj wyciągła 217 i myślę, że jeszcze kilka kilo pójdzie. Wiem przekłamanie licznika, ale przy takich prędkościach to aerodynamika ma kluczowe znaczenie.

Maciej, śmierć jest szybsza! dasz radę!

Mam nadzieje bo znudzi mi się, takie powolne i stopniowe dochodzenie do 3 paczek

V max 235 i a ni drgnie dalej

Aż tyle się bujnie? Oj muszę wylecieć na autostradę jakąś.

214 km/h na piątce, brakuje 500 obrotów do odcięcia. 221 km/h na szóstce 1000-1500 obrotów do odcięcia i ani km więcej. Komin i filtr powietrza oryginalny. Czemu tak, a nie inaczej???

Lukkas ma pełne owiewki, a to też daje trochę większą prędkość

W mojej S też są panele boczne. Ale to prawda przy takiej szybkości decyduje wszystko, czy położymy się na maxa, czy mamy garb, czy nogawki nam latają na wietrze, czy mamy duży garnek i czy jedziemy na kaczkę. Wszystko ma znaczenie.

Tak, dokładnie

U mnie prędkość maksymalna to 225. Spalanie w okolicach 5 litrów, przy różnych stylach jazdy.

215 ze średnim bagażem przypiętym do siedzenia pasażera.
Spalanie w okolicach 6l/100 miasto/szybka trasa.

Sprawdzony dzisiaj v-max to 222km/h ze średnim bagażem na siedzeniu pasażera. Średnie spalanie po przejechaniu 3750km 5,69l. Maxymalne 7,01 minimalne 4,96.

Po jazdach weekendowych żyd mi się zaświecił pierwszy raz przy 190km od tankowania Zawsze do tych 220-240km dociągałem, a tym razem zaskoczenie

Pewnie zbyt wolno jechałeś, zbiornik od słońca się nagrzał i część odparowała!

Po 190 km rezerwa? To skandal. Silnik do wymiany...

To mi wczoraj przy 150km...

Ja tam nie wiem o co Wam chodzi, mi przy 160-170 zawsze zaświeca się żyd, w życiu nie zrobiłem 210km na baku (do zera mówię) bo raz mi brakło paliwa przy stanie licznika 201km.

SV650S K6 V-max - 210; spalanie 5-10l/100 zależne od jazdy
SV1000S K6 V-max - 255, jeszcze ma zapas ; spalanie 8,2-8,3/100 niemalże bez względu na jazdę, zawsze mam takie samo spalanie, dosłownie wiem z dokładnością do 5km kiedy się żyd zaświeci.

Żyd się u mnie zaświeca w zależności jak mam z tyłu zawieszenie - czy z pasażerem, bagażem czy nie Mi bierze 6.5 po przeczyszczeniu wtrysków, filtrów i innych takich. Duże spalanie to często przytkany filtr powietrza. Najmniej to przy jeździe z armaturą - 5.7 z pasażerem.
Kontrolka może se nawet zaświecić przy 140, ale jak przychodzi do tankowania to rezerwę mam nawet i 6l Więc kieruję się przebiegiem - 200km i tanksztela.

Czy 215 to nie za mało jak na S-kę?

Po zdjęciu blokady mój obecny Vmax to licznikowe 205km/h
Średnie spalanie 5,5l.

Wpadłem na pomysł Skoro licznik wskazywał 235 to może złożę lusterka i dobiję do końca licznika?