Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 26 gru 2024, o 21:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona
Naprawa zacisków hamulcowych 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Mailowałem do GG Trading i pytałem o cenę dorobienia uszczelek 34x30x2, nie uzyskałem informacji bo zaproponowano mi oringi 30x2 w cenie 1,50 zł netto od jednej sztuki. Skoro Kacperski mówi, że oringi pasują i nic się nie dzieje to można kupić. W sobotę jeszcze wpadam do znajomego, powinien mi dorobić w takim kształcie jak oryginalne.


9 cze 2011, o 21:02
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Żeby potem nie było, jest trochę zabawy z ich wsadzeniem. Jeśli wszystko masz dobrze przygotowane (polerka tłoczków to bardzo dobry pomysł) to po "przeskoczeniu" tłoczka przez uszczelkę, dalej już idzie rewelacyjnie. W moim przypadku trzeba było dobrze przymierzyć po palcu (chirurgiczna precyzja, jak nie trafisz to możesz pół dnia w to napi!@#ć), potem pomóc od serca "impulsatorem" :mlotek: a pozostałe 90% skoku weszło pod naciskiem kciuka.

Niestety nie udało mi się kulturalnie wyciągnąć jednego tłoczka, trochę gada poharatałem (może od początku był do dupy, może się kiedyś przegrzał, zgaduj zgadula). Przy wciskaniu też nie obyło się bez, delikatnego, ale zawsze, użycia młotka. Układ pracuje poprawnie, liniowo, ale próg "porządnego" hamowania jest wciąż wyraźnie przesunięty. Jest ZDECYDOWANIE lepiej, 2 palce przy dobrym uścisku zazwyczaj w pełni wystarczają (mogę tak zblokować koło, stopala nie zrobię), ale tej żylety jakoś ciągle nie ma. Pewnie zwalił bym to na "mało sportowe" hamulce sv, brak radialnych zacisków/pomp i monoblocka :obity: , ale to samo w sv lasoocha po podobnych zabiegach pracowało zdecydowanie lepiej.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


Ostatnio edytowano 12 cze 2011, o 00:18 przez kacperski, łącznie edytowano 1 raz



11 cze 2011, o 23:57
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Tłoczki wyciągałem kombinerkami owiniętymi w stary podkoszulek :) Oczywiście są już wypolerowane. W poniedziałek składam wszystko do kupy włącznie z carbonowymi klockami - zobaczymy jak to się sprawować będzie u mnie :)


EDIT: Włożyłem oringi i jest okej, jak Kacperski pisał :)


12 cze 2011, o 00:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Ja jestem ciekaw na jak długo poprawia się reakcja hamulca po dobrym przeczyszczeniu układu czyli: wymiana płynu i rozebranie zacisków na części pierwsze łącznie ze szlifowaniem wyciągniętych tłoczków. Czy ktoś jest w stanie stwierdzić, że np po 300km jest jak przed czyszczeniem?
Wczoraj wyjąłem tłoczki i były czyste czyli teoretycznie wszystko ok... w zaciskach pracowały ze sporym oporem. Po przeczyszczeniu tłoczków papierem 2000 włożyłem ja na miejsce palcami, a do oporu wcisnąłem z 2 razy mniejszą siłą niż przed czyszczeniem :)

Zastanawiam się jeszcze czy smarować prowadnice klocków...co o tym sądzicie? Po ostatnim smarowaniu wszystko oblepiło się syfem, który teraz musiałem szorować. Brud ten powoduje nie odbijanie klocków co objawia się m.in. piszczeniem tarcz przy przepychaniu moto. Tym razem zostawiam bez smaru. Jak na razie nic nie hałasuje podczas toczenia kół, a klocki latają swobodnie.

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


19 cze 2011, o 16:54
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
U mnie jak na razie nic się nie pogorszyło. :)

Klocek będzie coraz bardziej się zużywał, a tłoczek coraz bardziej wychodził z zacisku. Myślę, że jeśli reakcja nie pogorszy się w ciągu powiedzmy 500km (zasyfienie tuż przy krawędzi zacisku), to hamulce będą się dobrze zachowywać do końca tego kompletu klocków.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


19 cze 2011, o 17:08
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Bartosz napisał(a):
Zastanawiam się jeszcze czy smarować prowadnice klocków...co o tym sądzicie? Po ostatnim smarowaniu wszystko oblepiło się syfem, który teraz musiałem szorować. Brud ten powoduje nie odbijanie klocków co objawia się m.in. piszczeniem tarcz przy przepychaniu moto. Tym razem zostawiam bez smaru. Jak na razie nic nie hałasuje podczas toczenia kół, a klocki latają swobodnie.



U mnie było posmarowane miedzianą pastą, a tłoczki polerowałem pastą autosol, bez użycia papieru ściernego.


19 cze 2011, o 18:26
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Prowadnice klocków zawsze zostawiam suche. Czyszczę oczywiście z syfu, jakim zaszły, ale nie kładę na nie żadnego smaru z przyczyn, o których pisał wyżej Bartosz. Warto za to obficie posmarować prowadnice, na których siedzi sam zacisk (2 trzpienie średnicy 8mm) i wyczyścić gumy, w których siedzą te trzpienie. Jeżeli zacisk nie będzie luźno poruszał się na tych prowadnicach, klocki będą zużywać się nierównomiernie i zmaleje siła hamowania.

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


19 cze 2011, o 18:42
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Słoniu napisał(a):
U mnie było posmarowane miedzianą pastą, a tłoczki polerowałem pastą autosol, bez użycia papieru ściernego.


O kurde, mi właśnie chodziło o prowadnice całych zacisków :)


19 cze 2011, o 20:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Słoniu napisał(a):
Słoniu napisał(a):
U mnie było posmarowane miedzianą pastą, a tłoczki polerowałem pastą autosol, bez użycia papieru ściernego.


O kurde, mi właśnie chodziło o prowadnice całych zacisków :)


Prowadnice na których są przymocowane zaciski i które powodują pływanie całych zacisków również smaruję :)
Chodziło mi o prowadnice klocków. Te ostatnio posmarowałem i stwierdziłem, że to był zły pomysł dlatego teraz zrobiłem inaczej :)

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


19 cze 2011, o 20:48
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 maja 2010, o 17:03
Posty: 496
Lokalizacja: warszawa/otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6 sprzedany
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Słoniu napisał(a):
Tłoczki wyciągałem kombinerkami owiniętymi w stary podkoszulek

W zeszłym sezonie wymieniałem przewody na hela i zostawiłem sobie stare gumowe, uciąłem gdzieś w połowie. Wkręcam taki przewód do zacisku a z drugiej strony wkładam taką wielką strzykawę lub pomknę rowerową. Jak pompuję, to tłoczki zaczynają wychodzić (z reguły jeden lepiej i trzeba go sobie zblokować jakimś drewienkiem czy inną pierdołą) a potem już palcami idą.
Bartosz napisał(a):
Wczoraj wyjąłem tłoczki i były czyste czyli teoretycznie wszystko ok... w zaciskach pracowały ze sporym oporem. Po przeczyszczeniu tłoczków papierem 2000 włożyłem ja na miejsce palcami, a do oporu wcisnąłem z 2 razy mniejszą siłą niż przed czyszczeniem

Polerować nie musiałem, ale smaruję takim smarem do tłoczków i wchodzą jak w masełko.

_________________
Przekaż 1% podatku na zakup mojego nowego sprzęta


"nie puszczone bąki unoszą się do głowy, stąd biorą się posrane pomysły"


19 cze 2011, o 22:21
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
fibat napisał(a):
(z reguły jeden lepiej i trzeba go sobie zblokować jakimś drewienkiem czy inną pierdołą)

Zastanawiałem się czy nie "naprawić" tego żeby wychodziły dwa równocześnie bo wiem dlaczego tak jest ;) Z drugiej strony, ktoś celowo tak zrobił i rozkminiałem dlaczego... chyba wiem :) Chodzi o to żeby podczas hamowania klocek nie dotknął najpierw częścią od strony "wchodzenia" tarczy w zacisk bo krawędzie okładziny niszczyły by się.

fibat napisał(a):
Polerować nie musiałem, ale smaruję takim smarem do tłoczków i wchodzą jak w masełko.

Odnośnie smarowania to ja mam wątpliwości. Potem ludzie piszą, że mają jakąś dziwną galaretę w zaciskach :obity:
Teoretycznie podczas wkładania tłoczka uszczelka powinna wszystko zebrać..., ale tłoczkowi to nie pomaga w pracy. W środku jest cały oblany płynem hamulcowym, a jeżeli smar zostanie na wierzchu zebrany przez uszczelki to się zalepi syfem i też nie będzie smarował tłoczka, który się wysuwa. Ja nie smarowałem i przy wkładaniu tłoczków poradziłem sobie bez problemu :)

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


20 cze 2011, o 08:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 maja 2010, o 17:03
Posty: 496
Lokalizacja: warszawa/otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6 sprzedany
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Bartosz napisał(a):
Odnośnie smarowania to ja mam wątpliwości. Potem ludzie piszą, że mają jakąś dziwną galaretę w zaciskach

Ta galareta to raczej z wiekowego płynu się robi... Niemniej jednak zmieniając klocki, dobrze jest zacisk rozebrać, przeczyścić wszystkie prowadnice, tłoczki i nasmarować to co tego wymaga, zalać świeży płyn :obity: robota mało skomplikowana, trochę czasu zajmuje, ale daje efekty :spoko:

_________________
Przekaż 1% podatku na zakup mojego nowego sprzęta


"nie puszczone bąki unoszą się do głowy, stąd biorą się posrane pomysły"


21 cze 2011, o 23:41
Zobacz profil
motorowerzysta

Dołączył(a): 17 mar 2011, o 23:35
Posty: 58
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Tak czytam wasze wypowiedzi i się zastanawiam... czy odkręcacie przewód od zacisku przed wyjęciem tłoczków? Ciśnienie układu można świetnie do tego wykorzystać. Pokazywał to Ryży Koń w którymś odcinku Motocyklicznie.


24 cze 2011, o 15:52
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Panowie, szukam przyczyny: wyczyściłem tłoczki, wymieniłem klocki na nowe i zalałem płyn hamulcowy, który stał przez prawie rok w otwieranej wcześniej butelce i nie miałem żadnych problemów. Kupiłem teraz nowy płyn hamulcowy, spuściłem stary do zera, zalałem nowy i odpowietrzyłem tak jak zawsze. Rzecz w tym, że teraz klamka dużo wcześniej mi łapie, tzn wciskam odrobinę i już klamka twarda i nie da rady jej bardziej wcisnąć. Nigdy tak nie miałem, nawet rok temu, jak zalewałem świeży płyn. I wcale nie narzekam, tylko szukam odpowiedzi bo może od zeszłego roku jeździłem cały czas z zapowietrzonym heblem? Chociaż wtedy klamka też była twarda ale musiałem ją dużo głębiej wcisnąć, żeby zacząć hamować.

Teraz to tak wygląda:


24 cze 2011, o 17:00
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Może przekręciłeś to kółeczko widoczne na klamce :-> ;P

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


24 cze 2011, o 23:16
Zobacz profil
chef master
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 1008
Lokalizacja: Pruszków
Płeć: mężczyzna
Moto: ntv650
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Kółeczko przybliża lub oddala klamkę kod kierownicy i nie ma wpływy na twardość klamki. Może przed wyczyszczeniem tłoczki wracały się do zacisku a teraz zostają w miejscu w jakim powinny (miałem kiedyś coś takiego w aucie i klocek stukał w zacisku), albo po prostu były zapowietrzone, chociaż po mocnym nagrzaniu mógłbyś mieć problem z hamowaniem. Ważne że teraz jest wszystko ok :)

_________________
GG:6047566
SV650K2----> CBR 929 Y


24 cze 2011, o 23:24
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Kółeczko zawsze miałem ustawione na "1" ;P Mogły być zapowietrzone delikatnie, bo po szybszym lataniu po mieście klamka robiła się miękka, po niedługim postoju wszystko wracało do normy. Teraz jak zmieniałem płyn zrobiłem też porządek z odpowietrznikami, bo delikatnie się pociły. Heble w sv są naprawdę skuteczne, tylko trzeba mieć stalowy oplot i dbać o te zaciski :)


24 cze 2011, o 23:44
Zobacz profil
rowerzysta

Dołączył(a): 24 lut 2011, o 20:05
Posty: 20
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s 2000
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Witam wszystkich mam takie pytanko więc podepnę się pod wątek na szybkiego :)
Otóż w mojej suzi coś się dzieje z hamulcami otóż jak hamuje to muszę wcisnąć raz klamkę a efekt jest dopiero po drugim wciśnięciu, dodam że hamulce są odpowietrzone a klocki maja przejechane około 500-600km. Czy może mi ktoś doradzić co może być nie tak? Z góry dzięki :D


30 cze 2011, o 19:34
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2010, o 01:58
Posty: 683
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'02/'04
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Sprawdź jeszcze poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku (czy nie za mało) i jaką Masz szczelinę między klockami a tarczą z obu stron (na obydwu tarczach). Luz powinien być minimalny, praktycznie nie widoczny. Jak odległość klocków jest duża, to coś jest nie teges. Jak odległość Masz małą a i tak Musisz 2 razy nacisnąć klamkę, to albo Masz nadal zapowietrzone hamulce albo coś nie tak z pompą. Sprawdź też czy Masz wszystkie podkładki miedziane na wszystkich złączach i czy śruby są dokręcone, bo może powietrze dostaje się z zewnątrz. No i ostatni pomysł jaki mam, to nieszczelne/niedokręcone odpowietrzniki.
Słoniu napisał(a):
Panowie, szukam przyczyny:... żeby zacząć hamować.

Nie za dużo Masz płynu hamulcowego?? Sądząc po poście z innego tematu, to przyczyna Twoich problemów jest chyba taka sama :hmm:

_________________
Slow down, Be aware, Take care, Survive
ObrazekObrazekObrazek

Obrazek

!!! SUZUKI SV650 & SV650S '99 to '08 - HAYNES SERVICE & REPAIR MANUAL - Download !!!


30 cze 2011, o 20:26
Zobacz profil
Mister Budda
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22
Posty: 2362
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
Post Re: Naprawa zacisków hamulcowych
jaco1509 napisał(a):
Kółeczko przybliża lub oddala klamkę kod kierownicy i nie ma wpływy na twardość klamki. Może przed wyczyszczeniem tłoczki wracały się do zacisku a teraz zostają w miejscu w jakim powinny (miałem kiedyś coś takiego w aucie i klocek stukał w zacisku), albo po prostu były zapowietrzone, chociaż po mocnym nagrzaniu mógłbyś mieć problem z hamowaniem. Ważne że teraz jest wszystko ok :)


U mnie akurat odległość klamki ma duży wplyw na twardość :P

_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


30 cze 2011, o 20:36
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL