Ciekawy projekt choć na pewno kosztowny

http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=288338

z takiego


przez


i efekt końcowy

Jak widać, nawet i bez przeróbek da się latać sv w terenie

Łoo ta z wydechami od R1 zajebista, ale tylko od tyłu

Te wydechy od R1 rzeczywiście są piękne, tylko pytanie moje brzmi wahacz nie trze o kolektory? Ciekawe jak to brzmi

są ładniejsze sprzęty na takie pomysły

Czy rama w SVłce jest faktycznie na tyle pancerna, że opłaca się ja przerobić na enduro??

To już trzeba być fanatykiem żeby sv tak przerabiać. I tak będzie za ciężki w teren.

Jak dla mnie to trzeba mieć za dużo kasy żeby się bawić w takie rzeczy

Z pierwszą częścią się zgadzam, ale z drugą już nie koniecznie Tyle samo co SV waży chociażby DR650RS, pewnie kawasaki KLE500 czy honda nx650 dominator też podobnie. A są i cięższe enduraki, którymi da się sprawnie śmigać. A taka SV z silnikiem 70KM i wsadzonym dobrym zawieszeniem mogłaby naprawdę okazać się kapitalnym rozwiązaniem. Nie mówię oczywiście o lataniu na torze MX, ale np. do turystyki enduro. Obecnie w kategorii ciężkich enduro prym wiodą KTM 950/990 czy BMW GS800/1200. Jednak te motocykle sypią się na potęgę, więc jak ktoś ma chęć jechać np. do Mongolii, to jedzie na 20 letniej hondzie africa twin (240kg ), która się nie psuje i pewnie na ropie też odpali W takich warunkach moim zdaniem przerobiona SV spisałaby się świetnie

Odświeżam temat

Coraz to bardziej zastanawiam się nad przeróbką Svczki 99r. na soft enduro z kołem 19' lub 21' z przodu.

Stworzenie takiego potworka może być kosztowne, i lista części będzie dosyć długa. Jeżeli ktoś się orientuje w temacie co kupić itd. to wpisać się. Poniżej moja "lista" części, coś co na pierwsze przychodzi mi do głowy.

- Zawieszenie przednie podobno pasuje od drz400 + pewnie półki do tego.
- Koło 19 lub 21 cali przednie
- Inny wachacz
- Koło tylne 17 lub 18 cali
- Odchodzenie bestii ile się da
- Zmiana zbiornika byłaby wskazana
- Inaczej poprowadzić wydech



Taki luźny zarys na początek. Zdaję sobie sprawę, że będzie to mocna rzeźba, ale wydaje mi się to do zrobienia.
Jeżeli ktoś ma pomysły/uwagi może wspólnie uda się stworzyć "enduro-kit" do sv

Ktoś już przetarł ten szlak klik


A tak na serio:







Mam jeszcze sporo więcej zdjęć na dysku, mogę podrzucić
Też mi chodziły po głowie takie pomysły, żeby z SV650 robić coś w teren, ale odpuściłem z kilku powodów.
Po pierwsze choćby nie wiem co, waga będzie spora. Wymieniając koła, zawieszenie, wydech i odchudzając motocykl z czego tylko się da, może dojdziesz do 155kg na sucho. Do wygłupów w lesie trochę za dużo, chociaż jak na "turystyczne" enduro, to już super wynik. Supertenera czy afryka ważą na sucho chyba koło 210-220, a mają koło 60KM
Drugim problemem jest silnik. W terenie bezpieczniej mieć suchą miskę olejową, szczególnie że przy takich zabawach motocykl często leży. Nie wiem jak szybko skończyła by się jazda z takimi przerwami w smarowaniu... Kolejnym mankamentem tego silnika jest zalewanie świecy przedniego cylindra przy mocniejszym deszczu czy większej kałuży. Więc na przeprawy przez jakiekolwiek, choćby najpłytsze rzeczki bym nie liczył.
Wydech poprowadzony pod silnikiem, czyli potrzeba porządnej płyty do ochrony, co dodatkowo zwiększa masę i zmniejsza prześwit

Jak możesz podesłać trochę zdjęć to bym się ucieszył

Też mi się wydaje, że prawdziwego enduro nie da rady zrobić, ale właśnie turystyka z ambicjami terenowymi powinno dać radę.
Nie za bardzo też wiem czy silnik dobrze pracuje na gorszej benzynie, nie miałem okazji sprawdzić.

Na razie rozglądam się za zawieszeniem, ceny od drz 400 są dosyć wysokie, spoglądam w stronę dr 600/dr 750 nie mam pojęcia czy by podeszło, średnica goleni się zgadza co do reszty to nie wiem.

Druga sprawa to felga 21 może być za dużo ze względu na chłodnicę, nie wiem czy 19 calowa szprychowana w zupełności by nie wystarczyła do lekkiego endurzenia.

Hehe, no właśnie coś mi świtało, że taki temat na forum już był. Podziękowania dla moderatora za sklejenie wątków A foty są parę postów wyżej