Czyli jak to się mówi ... "Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz"
ja się nauczyłem że w czasie deszczu jest jednak ślisko.
Poniżej parę fotek ze skutkami szlifowania.

1) Boczek czachy ciut przytarty, ciężarek kierownicy zgięty, szybka z kierunkowskazu zniknęła.


2) Lasooch'owy crashpad ... dzięki bogu że tam był - lasooch szykuj nowy komplet


3) Tego wcześniej nie było


4) Ten element i tak miał iść do wymiany więc zero rozpaczy


5) Tu ciekawostka ... Lasooch'owy crash na wahacz ... niby schowany pod tłumikiem, a też mu się ździebełko dostało.


6) No i tu się zaczyna ból ... szlif niestety zakończył się przyp***niem w puszkę


7) a to boli najbardziej ...


8) gdyby nie to niefortunne zakończenie ślizgu to by się nic poważnego nie stało


Podsumowując: Gleba była przy ok 50 km/h, Crashpady od Lasoocha działają bardzo dobrze - jak widać po zdjęciach moto nawet nie draśnięte.
A ... i jeszcze jedno - parę dni temu kupiłem sobie buty SMX5 - jeden z nich starty jest jak ten crashpad... ale kostka nie draśnięta

Pęknięty zadupek to bardzo nieapetyczna rzecz
W ogóle jak całe to zdarzenie, trochę szkoda, ale dobrze, że Tobie nic nie jest!
Życzę taniej naprawy!

P.S masz mało oleju? Albo za dużo o ile stoi na bocznej?

Ja dziś założyłem nową czaszę po glebie, jeździłem tak powoli w deszcz że na zakręcie pucha na mnie zatrąbiła
Ale u mnie tylko czasza i boki ucierpiały.
Jeśli jesteś z Warszawy mogę dać Ci namiar na gościa który klei plastiki perfekcyjnie za grosze i dorabia zaczepy.

Ale tuningowa klameczka nietknięta i set nie złamany Zadupek złoży Ci fachowiec, a na zbiornik możesz na upartego bagster założyć i nie będzie widać Lusterko też widzę, nietknięte
Szkoda sprzęta i buta, jednak jak przedklikca napisał - grunt, że jesteś cały bo mogła Cię np. jakaś puszka przejechać... odpukać nawet najgorszemu wrogowi, takiego losu

Nie przejmuj się, co to za jazda jak się gdzieś nie wyglebisz

No zbiornik trzeba dać do zrobienia, bez 2 zdań. Najlepiej do magika co wyciągają różne wgniotki od zewnątrz, potem pewnie trochę szpachli i lakier.

Wiem gdzie mają zbiornik dokładnie taki jak twój, później wrzucę telefon do tych ludzi (praga, ulicy nie pamiętam ale wylot na Lublin).

Zbiornika to na allegro już szukaj. Zadupek jest do zrobienia, ale bez lakierki się nie obejdzie.

Czekam czekam

Zadupki w tym kolorze bywają dosyć często na allegro czy ebayu... ale zbiornika z paskami to nie widziałem.
Mam nadzieje że będzie do kupienia ten zbiornik co Tigera pisze... to by się obeszło bez lakierowania

Nieszczęśliwie ten bak dostał... do czego się moto przytuliło na koniec ślizgu? Jeżeli nie planujesz natychmiastowej zmiany wydechu to 2h roboty i ten będzie wyglądał ładniej niż przed glebą.

Takie ładne, świeże moto warto doprowadzić do oryginału. Nowy zadupek w oryginalnym lakierze, może wyjść nie dużo drożej niż używany z allegro + malowanie. Co do zbiornika to rady nie ma - dobry blacharz i powinno być OK. Nie licz, że uda się znaleźć idealny zbiornik w kolorze - zawsze będzie coś nie tak. Tłumik spróbowałbym polerować - blacha jest gruba, może wyjść całkiem nieźle.

Do jakiegoś Hyundaia ...






Jakieś propozycje? nie miałem zamiaru zmieniać od razu, a przepolerować też za bardzo nie mam gdzie, więc skoro ma to potrwać tylko 2h to czemu nie

Nie musisz mieć specjalnie gdzie, wystarczy Ci powierzchnia taka żebyś sobie usiadł/przykucnął/stał/leżał/klęknął jak tam wolisz + miejsce na kawałek papieru i miskę/talerz/garnek/wiaderko z wodą i miejsce na szmatkę + pastę polerską... na 1 mkw się powinieneś zmieścić z palcem w...
Tylko trochę chęci trzeba
A całość roboty będzie kosztować 15 (20) zł + Twój czas...

Tknięta tknięta, przyjrzyj się dobrze, obtarta z deczko.

U mnie w garażu leży oryginalna puszka "wycięta" z SV K6 - zakładałem końcówkę Yoshi... - daj znać gdybyś był zainteresowany.

Obiecane namiary W-wa Potockich 9A tel. 503 587 608 Jacek/Jarek ? nie wiem
Generalnie muszę Cię zmartwić bo powiedział że już nie ma tego zbiornika.
Zadzwoń porozmawiaj może coś gdzieś, widziałem że robią/naprawiają SV'ki jak byłem tam z kolegą parę razy.

Spoko ... mieli całe moto takie jak moje (sprzedali 3 tyg. temu)... ale jestem już z nimi umówiony na naprawę bak + zadupek klepanie, spawanie i malowanie ma kosztować 900-1000 pln.
Zatem zmianę wydechu na przyszły sezon przekładam