Zgodnie z obietnicą wrzucam namiary. Mi się "strasznie" podoba ale cena mnie lekko dobija.

http://otomoto.pl/suzuki-sv-bi-xenon-gsf-bandit-fazer-cbr-M2640065.html

Wpakuj fotę na inny serwer bo aukcja się skończy i fota zniknie prędzej czy później...


"ZDJĘCIA SĄ MOJEGO AUTORSTWA I BEZ MOJEJ ZGODY NIE MOGĄ BYĆ KOPIOWANIE"

Sam sobie odpowiedziałeś nic nie skopiowałem. A zdjęcia nie znikną bo to "wieczna" aukcja. (tak mi się zdaję)

Kopiowane w sensie umieszczane pod jakąkolwiek formą...
Po to są zasady żeby je łamać

Dobra, to nie temat o prawach autorskich...

Wracając więc do tematu, cena masakryczna, ale nawet jakby kosztowało to 200 zł to i tak bym nie kupił... Rudzielec ma piękne oczka !

Za 200 pln' ów to bym się sekundy nie zastanawiał. Naprawdę bardzo mi się podobają.

W myślach mi czytasz, hahaha Od paru dni szukałem na ebayu soczewek do wstawienia w reflektory Wizualnie może nie jest to zbyt piękne, w sumie kwestia gustu, ale co dla mnie ważne - umożliwia wstawienie xenonów. Przy soczewkach maleje szansa oślepiania innych kierowców, a co jeszcze ważniejsze, policja nie ma jak zdiagnozować czy to fabryczne H4 czy palniki.
A cena nawet nie jest jakaś zabójcza. Wystarczy swoją europejską lampę sprzedać na allegro, kupić jakąś angielską za grosze i tą angielską przerobić. I wtedy cena jest już zupełnie akceptowalna

Nie do końca jest tak jak piszesz. Na lampie jest wybite przeznaczenie reflektora. W Halogenowych masz pierwszą literę H (np. HC dla lampy mijania) a w ksenonach D (np. DC).

Z praktyki - przerobiłem w aucie lampy na soczewki + ksenon. Na ostatnim przeglądzie diagnosta stwierdził że na ksenon brak homologacji bo jest oznaczenie HCR czyli halogenowe drogowe+mijania i przeglądu nie podbije.

Nie o to mi chodziło. Jeżeli masz zwykłą lampę z odbłyśnikiem i gładkim szkłem (jak w SV), to widać doskonale, czy w obudowie siedzi żarówka H4 czy palnik bi-xenonowy z ruchomą przesłoną. Natomiast jeżeli jest soczewka, no to już nie widać z zewnątrz co tam pod nią siedzi, prawda? Jeżeli palnik nie będzie miał temperatury wyższej niż 4300K, to nie powinien budzić niczyich podejrzeń.
A u Ciebie diagnosta połapał się, bo światła miały niebieski kolor czy przetwornice wypatrzył?

Ja się właśnie zastanawiam nad xenonami do N-ki. A może inną lampą od innej maszyny. Ost. jechałem dwa razy w nocy i niestety musiałem jechać na długich, bo krótkie to w ogóle nic nie dawały - oczywiście jak dla mnie

Macie jakiś pomysł?

Niestety ja już jestem szczęśliwym posiadaczem angielskiej


Mijasz się z prawdą w moim nismo mam fabryczne xenony i żadnych oznaczeń na szkłach, wszystko jest na tabliczkach znamionowych widocznych na lampie dopiero po otwarciu maski auta.

Palniki 4300K. Jak ktoś jest zorientowany w temacie zobaczy na pierwszy rzut oka różnicę między ksenonem a zwykłą żarówką.

Co nie zmienia faktu że można to bardzo łatwo sprawdzić...

Dwa (a nawet trzy):
1. weź lampę w łapkę, rozkręć, wyczyść, obejrzyj odbłyśnik i zaaplikuj porządną żarówkę np. jakiegoś philipsa tanie nie są ale znacznie widać poprawę (mam takie w aucie w którym zależy mi na oryginalności i dają radę)

2. za podobną cenę wpakuj tam xenona i w razie czego baruj się z miśkami lub diagnostami.. rzeźba to konkretna bo miejsca w Nce mało na kable przetwornice itp. ale z odrobiną dobrych chęci upchniesz przetwornicę nawet pod siodełkiem, różnica w widoczności jest kolosalna..

3. jakiś kolega z pabianic tutaj na forum ma lampę od innego sprzęta i wygląda to naprawdę fajnie, poszukaj, pogadaj wymień doświadczenia

Mnie się nie podoba jeśli wewnątrz pozostaje lustro. Najlepszy motyw to ciemna otoczka do soczewki - sam ostatnio chcialem to zrobic, ale aukcja soczewek mi zniknęła z oczu

Od GSRa?

4. nie jeździj w nocy, widać nie dane Ci to jest

Też jechałem ostatnio w nocy bocznymi drogami, zaraz przy lesie gdzie jelenie są rozjeżdżane na drodze co parę dni i ani na długich ani na krótkich nic nie widziałem. Długie trochę rozświetlają pobocze ale do przodu nic nie widać.

Jak dla mnie OEM to porażka, bo pomału nie jechałem .

W samochodzie wstawiłem mocniejsze żarówki (legalne) ale takiej dużej różnicy nie było, a więc w moto też pewnie nie pomoże





O to Ci chodzi ??

Niestety nie możesz wydłużyć przewodu WN od przetwornicy do żarnika. Po pierwsze nie możesz użyć zwykłego przewodu, po drugie uzyskasz zbyt duży opór na samym przewodzie i może żarnik w ogóle nie odpalić. Po trzecie nie ryzykowałbym przetarcia przewodu WN i przebicia na ramę.

Ja u siebie wstawiłem philips nightbreaker plus (54zł komplet) i pojechałem na ustawienie świateł i w nocy naprawdę dają radę Choć na pewno nie będą świeciły jak ksenon w aucie.

1. mogę - robiliśmy coś takiego (ale na mniejszą odległość)
2. też bym nie ryzykował

Czekaj czekaj, a tak czysto teoretycznie idąc dalej... czy w trakcie wypadku nie homologowane światło nie wypada na nasz niekorzyść?? mamy chore przepisy więc tu też może coś siedzieć.