Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 26 gru 2024, o 22:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Lakierowanie kasku 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Lakierowanie kasku
"Wodny" ;) jest rozcieńczalny wodą a potem pokryty bezbarwnym, poza tym nie wszystkie lakiery takie są. Te o których piszesz to dość nowa technologia, lecz nie do wszystkiego się nadaje. Druga sprawa - jeśli hełm jest pokryty już warstwą lakieru (nie jest surowy) to nakłada się tylko kolejne warstwy i nie ma opcji żeby był słabszy, co innego z surowym materiałem (do takiego raczej nie polecałbym "wodnych" farbek). Widzieliście pewnie już kilka aut gdzie z plastikowych zderzaków schodzi lakier plastrami np po myjni? Chodzi o to, że: ktoś kupuje nowy zderzak "czarny" Jeśli lakiernik miałby go oczyścić chemicznie z pozostałości po odlewie, malować, wygrzewać i inne cuda, to za taką robotkę weźmie 1000zł i da gwarancję, że nic się nie będzie dziać. Dlatego właśnie czasem lepiej jest kupić używkę lakierowaną i trysnąć go za 200zł, niż potem płakać ze lakier po myciu odpada. Takie moje zdanie do wątku na przykładzie, pozdr.

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


13 wrz 2011, o 19:07
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 08:59
Posty: 54
Post Re: Lakierowanie kasku
Synkretyczny89... no powiem Ci (delikatnie) że jesteś w wielkim błędzie...
Istnieje tylko kilka zakładów na całą Polskę, które są w stanie położyć lakier wodny na samochód - bardzo "niszowa" sprawa jak na tą chwilę...

A to, że w nazewnictwie używa się słowa np: podkład akrylowy... to nie znaczy, że jest to wodne...

A najprościej możesz to sprawdzić dzwoniąc do jakiejkolwiek lakiernik (nie ważne czy to będzie autoryzowane przy serwisie, czy do Pana Henia za rogiem...)
i spytaj czym rozcieńczają - podkład, szpachlę natryskową, bazę oraz klar (w przypadku klaru rozcieńczalnikiem jest zarazem utwardzacz)...
Jeśli odpowiedzą Ci że wodą (demineralizowaną, czy siakąś oczyszczaną) to zwracam honor!

Tak się składa, że jakąś tam wiedzę na ten temat mam... coś tam pryskam czasami - to autko, to bzyka...(ale to tutaj jest nie ważne)

Dodatkowo - w każdej "instrukcji" od kasku - jest napisane wyraźnie
Że jakiekolwiek zmiany w kasku, w tym przede wszystkim malowanie - dyskwalifikuje gwarancję...
Dodatkowo sprawa malowania jest rozwinięta o wytłumaczeni dlaczego...co pisałem powyżej.

KaCzi,
Oryginalny lakier nie jest wystarczającą barierą... jakby tak było producenci nie ostrzegali by o tym,
bo w sumie to że nie wolno malować jest na ich niekorzyść - a piszą o tym - wiec o coś chodzi...
Co do zderzaków, o których wspomniałeś - przykro pisać ale wielu pseudo lakierników nie mają pojęcia o połowie dostępnej chemii do lakiernictwa,
i z tego powodu odłazi lakier ze zderzaków z tworzyw sztucznych - a wystarczy dobrze oczyścić, odtłuścić i prysnąć odpowiednim podkładem, który skutecznie zwiększa adhezję pomiędzy tworzywem sztucznych a właściwym podkładem pod bazę...


Pisze to tylko dla informacji... ja osobiście nie mam nic przeciw żeby jak ktoś chce wymalował sobie kask w co chce :)
Jego sprawa, jego głowa, jego kask :)

Pozdrawiam

_________________
CHCIEĆ TO MÓC...
SUZUKI SV650S K6


13 wrz 2011, o 21:07
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Lakierowanie kasku
Ja też mogę powiedzieć, że czasem coś tryskam i to nawet "wodą", ale nie jestem lakiernikiem, za to mam w rodzinie profesjonalnego lakiernika i pisze co tam podchwyciłem na ten temat. Oryginalny lakier w rzeczy samej nie jest barierą, trzeba widzieć co to za lakier żeby cokolwiek zacząć myśleć. Co do wspomnianym zderzaków nie mówię, że nie masz racji ale nie jest to tak do końca prawdą. Jeśli dostajesz od producenta gotowy zderzak do lakierowania to ok, gorzej jak dostaniesz "surowy" towar bez jakiejkolwiek obróbki wstępnej, wtedy nie wystarczy prysnąć byle czym, nie znam fachowych pojęć, wiem, że proces ten jest niezwykle kosztowny i pracochłonny. Przedwczoraj malowałem zderzak z tworzywa, z ciężarówki i epoksydowym leciałem podkład i lakier "mokro na mokro", także kto co lubi. Odnośnie gwarancji: Moje zdanie jest takie, że jak polakierujesz kask to nie ma logo, nie ma reklamy, więc nie rozumiem dlaczego to, że nie można lakierować kasków ma świadczyć na ich niekorzyść? :] Mam jakiś tam stary kask i zastanawiam się czy jak puszczę go z dachu to pęknie? Jak nie pęknie, pomaluję go i puszczę raz jeszcze z tej samej wysokości, chyba dobry test żeby rozwiać wątpliwości? Chyba, że już ktoś takowy przeprowadził?

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


14 wrz 2011, o 13:13
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: Lakierowanie kasku
kaCZi napisał(a):
Odnośnie gwarancji: Moje zdanie jest takie, że jak polakierujesz kask to nie ma logo, nie ma reklamy, więc nie rozumiem dlaczego to, że nie można lakierować kasków ma świadczyć na ich niekorzyść? :]


Niestety zdanie producentów jest takie, że gwarancja jest nieważna w momencie prze-lakierowania kasku.

_________________
BMW K1200S


14 wrz 2011, o 14:48
Zobacz profil WWW
chef master
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 1008
Lokalizacja: Pruszków
Płeć: mężczyzna
Moto: ntv650
Post Re: Lakierowanie kasku
kaCZi napisał(a):
Przedwczoraj malowałem zderzak z tworzywa, z ciężarówki i epoksydowym leciałem podkład i lakier "mokro na mokro", także kto co lubi.


Ja bym przeleciał 180/240 potem pzp, znowu papierek, podkład akrylowy, 800 i lakier. Epoksyd na goły plastik to nie wiem...


Ktoś chce powiedzieć że skorupa kasku osłabi się poprzez kolejną warstwę lakieru???? :O Pamiętać tylko, żeby dać podkład aby nowy lakier nie zareagował ze starym (próba rozpuszczalnikowa) i po temacie.

_________________
GG:6047566
SV650K2----> CBR 929 Y


14 wrz 2011, o 14:58
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Lakierowanie kasku
B2RT napisał(a):
kaCZi napisał(a):
Odnośnie gwarancji: Moje zdanie jest takie, że jak polakierujesz kask to nie ma logo, nie ma reklamy, więc nie rozumiem dlaczego to, że nie można lakierować kasków ma świadczyć na ich niekorzyść? :]


Niestety zdanie producentów jest takie, że gwarancja jest nieważna w momencie prze-lakierowania kasku.


B2RT - nie zrozumiałeś, wiem jakie jest zdanie producentów, było już o tym wspomniane, ja tylko sugeruję, że jest bezpodstawne? może złe określenie - co najmniej intrygujące :]


jaco1509 napisał(a):
kaCZi napisał(a):
Przedwczoraj malowałem zderzak z tworzywa, z ciężarówki i epoksydowym leciałem podkład i lakier "mokro na mokro", także kto co lubi.


Ja bym przeleciał 180/240 potem pzp, znowu papierek, podkład akrylowy, 800 i lakier. Epoksyd na goły plastik to nie wiem...


Ktoś chce powiedzieć że skorupa kasku osłabi się poprzez kolejną warstwę lakieru???? :O Pamiętać tylko, żeby dać podkład aby nowy lakier nie zareagował ze starym (próba rozpuszczalnikowa) i po temacie.


Jaco - wszystko się zgadza z matowaniem itd Tylko jak pisałem malowałem "na mokro" najpierw podkład epoksydowy a potem lakier epoksydowy. I nie bój się robiłem już tak n-kroć razy, kto co lubi, kogo na co stać itd...

Pozdr

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


14 wrz 2011, o 16:24
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Lakierowanie kasku
Jaco napisał(a):
Ja bym przeleciał 180/240 potem pzp, znowu papierek, podkład akrylowy, 800 i lakier. Epoksyd na goły plastik to nie wiem...


Ktoś chce powiedzieć że skorupa kasku osłabi się poprzez kolejną warstwę lakieru???? :O Pamiętać tylko, żeby dać podkład aby nowy lakier nie zareagował ze starym (próba rozpuszczalnikowa) i po temacie.


kaCZi napisał(a):
Jaco - wszystko się zgadza z matowaniem itd Tylko jak pisałem malowałem "na mokro" najpierw podkład epoksydowy a potem lakier epoksydowy. I nie bój się robiłem już tak n-kroć razy, kto co lubi, kogo na co stać itd...

Pozdr


PZP się nie papierkuje tylko lecisz na mokro akrylowym.
To że zrobiłeś epoksyd na mokro to żadna różnica czy mokro czy miałbyś go szlifować, powinieneś dać pzp na goły plastik.


14 wrz 2011, o 19:13
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Lakierowanie kasku
Ile lakierników tyle technologi i jeszcze więcej wymiany zdań :]

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


14 wrz 2011, o 20:02
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 08:59
Posty: 54
Post Re: Lakierowanie kasku
Tak jak piszecie - co głowa to rozum....
A opinie są jak dziurki w pupie - każdy ma swoją :)

Co do surowych zderzaków - ja pisałem właśnie o surowym zderzaku... czyyyste tworzywo sztuczne...
Qrka - jak znajdę puchę po tym "siuwaksie" do plastików to tu wrzucę nazwę, to było z NOVOLA jak pamiętam...
Powyższa chemia sprawdziła się już na kilkunastu SUROWYCH zderzakach.... trzyma już kilka lat :)
Jedyne co, to trzeba przy przygotowaniu do malowania trzymać się ścisłych zasad... no i działa...

Pozdrówka dla wszystkich :)

_________________
CHCIEĆ TO MÓC...
SUZUKI SV650S K6


15 wrz 2011, o 20:46
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lip 2012, o 00:17
Posty: 2361
Lokalizacja: Dolnośląskie
Płeć: mężczyzna
Moto: Volvo T5
Post Malowanie kasku
Witam wszystkich. Prosze was o pomoc. Mianowicie chce pomalować swój kask shoei XR-1000 na jednolity kolor, czarny. Jeszcze zastanawiam się czy mat czy połysk ale mniejsza. Pistolet mam, sprężarkę również. Pojęcie o malowaniu mam. Ale powiedzcie mi jakie stosuje się lakiery na kask, czy sa jakieś specjalne podkłady na ten typ materiału, ile razy trzeba malować żeby miało to ręce i nogi. Kask po moim malowaniu idzie na aerograf w celu ładnego napisu SHOEI. Za malowanie całego kasku chcą zdecydowanie za dużo a za sam napis już o wiele mniej ;) proszę o wszelakie podpowiedzi. Z góry dziękuje. pozdrawiam


9 wrz 2012, o 19:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL