Niby o technice masz racje ale jak wyjaśnić to, że moja pali mniej jak podciągam ja do 8 tysięcy niż jak trzymam do czterech?? ja mam na to teorie

Trzymając na niskich spodziewam się dynamiki z wysokich obrotów, a że nie idzie to jej dorzucam do kotła nie wiem ile w tym mogę mieć racji

A to regulacja gaźnika u Ciebie nie załatwiła problemu? Masz gwarancję, jedź z reklamacją

To z obniżeniem progu użytecznych obrotów to moim zdaniem bujda, kwestia psychiki. Na seryjnym wydechu silnik było słychać dopiero przy 5.5krpm, poniżej 4 aż przykro było tego słuchać. Na przelocie sprawa się odwraca, nie chce mi się przekraczać bez potrzeby 5 tysięcy, a od grzmotów między 2.5 a 3.5 krpm serce rośnie z radości.

Płynnie i względnie dynamicznie można odjechać nawet z 2000 obrotów na 3-4 biegu, trzeba tylko się przyzwyczaić jak silnik tam reaguje na gaz

Mi paliła 4,88l/100 na trasie generalnie nie przekraczałem 5,5 tys. obrotów, najczęściej jeździłem 100-105 km/h czyli 6-tka i 5 tys. Płynne ruchy, wręcz powolne, spokojne, żadnych gwałtownych ruchów. W tych miejscach gdzie jeździłem nie musiałem nawet redukować przy wyprzedzaniu po prostu chwilkę poczekałem i poszła:p, tylko mocniej gaz odkręcić. No i w trasie starałem się nie używać hebla.

Jeśli ktoś nie wierzy, że maks moment mamy wcześniej na przelotowym kominie, to za chwilę rozwieje wszelkie wątpliwości .
Zdjęcie nr 1 wykres z roku 2010. Komin sportowy sebringa,ale nie przelotowy. Filtr pow. k&n Swieżo myty, gaźniki po synchro, zawory w normie.


Zdjecie nr 2 wykres z roku 2011. Komin przelotowy, wypełnienie wg projektu Edzia. Filtr ten sam, również umyty gaźniki po regulacji jak i zawory.


Nadal ktoś twierdzi, że przlot nie ma wpływu na pracę moto?? Dziwi mnie jedynie spadek mocy o 0,7KM ale może gdyby zobić sv dokładną reg składu mieszanki tago by nie było.

Piękny ten wykres momentu w wersji z wydechem przelotowym. Od 3,5 do 9 tys. obr dysponujesz ok. 95 % momentu maksymalnego. Nic tylko pozazdrościć

Dostukam trochę o tym spalaniu dla wersji SV650(S)
Zużycie paliwa*
przy 100 km/h 4,3 l/100km
przy 130 km/h 4,8 l/100km
w trybie miejskim 6-7 l/100km
w trybie mieszanym 5-6 l/100km
* www.suzukicycles.org

Ja głównie jeżdżę w trybie mieszanym, czyli do miasta w dzień (srylion świateł, aut, itp) i z powrotem nocą (tylko ew. światła) i pali 5,7-6,0. To info dla tych czarodziei co mają spalanie poniżej 5 litrów (podregulujcie maszyny, żeby więcej paliły) i dla tych co im żre dużo (też podregulujcie).

Nie bardzo rozumiem co sugerujesz, dlatego że Tobie pali 6 to znaczy że jak komuś pali mniej to jest czarodziejem albo ma niewyregulowane moto? Wyregulowane mam, osiągi są katalogowe, skład mieszanki ok - sprawdzane analizatorem spalin. Wystarczy poczytać i zrozumieć co nieco na temat charakterystyki sprawności silników tłokowych by jeździć dynamicznie i spalać poniżej 5 l . Zainteresowanym polecam na początek taką lekturę jak np.
http://autospeed.com/cms/title_Brake-Sp ... ticle.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Brake_spec ... onsumption

To był taki joke, że jak komuś pali mniej niż z tych liczba katalogowych, to pewnie ma niewyregulowany motocykl i powinien go trochę popsuć. Widzę, że nie wszyscy załapali, co się czasem zdarza.
P.S. Dzięki za ciekawe linki.

Temat troche stary ale jak patrze na te wasze spalania to musze o moim napisać Mam sv650S i na trasie ostatnio spaliła 4,2l, przy ostrym piłowaniu spalanie nie przekroczyło mi jeszcze 6l

Kurde u mnie 7,4 ostatnio sobie sprawdzam.
Czytając słowa Lasoocha z 1 strony.

Tylko zastanawiam się skąd mam wiedzieć czy muszę synchronizować wtrysk i regulować zawory?

Jak masz jakiś sportowy filtr to wywal go i będzie git

Nie mam sportowego filtru, ale mam zamiar kupić K&N

Jaki masz przebieg motocykla ?
Synchronizację (kontrolę) przpustnic manual zaleca co 12 tys. km, zawory co 24 tysiące, świece co 12 tys.
U mnie przy 25 tys. zawory nie wymagały korekty - mieszczą się w zalecanych tolerancjach. Zużycie paliwa miałem w normie, ale po synchronizacji przepustnic silnik ładniej ciągnie od 6 tys. Jak zmieniłem świece przy 12 tys. na irydowe, spadło mi zużycie paliwa o jakieś 0,2-0,3 litra/100km.

Przebieg mam niecałe 11.000km na nowy sezon przyda się wymienić świece.

Jeżeli jesteś pewny tego przebiegu, to świece i synchronizacja wystarczą. Nie zaszkodzi też wyczyścić filtr powietrza. Może być zasyfiony, a to też zwiększa spalanie. Powinno się go czyścić w zasadzie przy każdym przeglądzie co 6tys, a co 18tys wymieniać.

Zależy co dla kogo znaczy piłowanie, mi przy normalnej jeździe pali średnio 7 litrów, aż boje się pomyśleć ile weźmie przy piłowaniu/pałowaniu

Ja mam używanego K&N'a , miałem u siebie w 1ooo i wywaliłem bo palił niemiłosiernie dużo Jak coś to za jakaś śmieszna kasę mogę oddać

Mi coraz ciężej przychodzi przejechanie 200km od rezerwy do rezerwy ;] jak tak dziś przy tankowaniu policzyłem to 6.5 wychodzi. Ale jeżdżę dość dynamicznie z uwagi na to że jak idę się przejechać to wiadomo że nie oszczędzam z przyspieszeniami.

Pisałem już w jakimś wątku (mówiłem o tym Tolmanowi) mi zaczął solidnie palić po przeróbce wydechu u Edzia.
Przed palił 5,5~6 a do rezerwy od tankowania to nawet zdarzało się że przejechałem 160 km i żyd lampa na stałe.
Zrobiłem synchronizację i się poprawiło nieznacznie, potem wymieniłem świece i filtr powietrza (zwykły) i wróciło do "normy" (+/- 6 miasto) a potem jeszcze olej + filtr wymieniłem.