Zastanawiałem się kto to ma, takie poglądy jak ja, ale nie jesteśmy sami

A ja uważam, że oddanie głosu na PaliKota to jest tak jak by oddać głos na PO

Dlaczego?

Uważam, że całe zamieszanie wokół Palikota jest celową zagrywką polityczną. Jak PaliKot zdobędzie dużo głosów młodego elektoratu to na 100% wesprze PO i razem będą tworzyć koalicję, czyli tak naprawdę wróci na stare śmieci. Znów z POpaprańcami będzie się klepał. I dalej to samo.... A trawki i tak nie zalegalizują.

Co zrobił Tusk, "Tusk zrobił elegancko"

No a z kim ma zrobić koalicję? Przecież to bardziej pewne niż to, czy jutro wstanie słońce Nie wierzę, by zrobił większościową koalicję z SLD (do której w rzeczy samej ma najbliżej programowo), ponieważ SLD to jeden wielki przeżytek - stara klika tych samych osób, stare twarze, stare hasła, brak jakiejkolwiek meteorytyki w działaniu - większe kolesiostwo niż w tej PO... zwłaszcza ten Napierdalski, który równie dobrze mógłby mieć dupę zamiast twarzy bo i tak ludzie by się nie skapnęli - taki charakterystyczny jest.
SLD albo umrze śmiercią naturalną, albo w przyszłości będzie musiała całkowicie przeorganizować swój program i szeregi by mieć jakiekolwiek poparcie. Te 5 - 9% ich poparcia to głosy ludzi, którzy głosują na nich z przyzwyczajenia; tj. od zawsze, nawet nie sprawdzając ich zmian wewnętrznych. Druga część tych głosów to właśnie palacze maryśki, pedały i ateiści, którzy nie mieli żadnej alternatywy po przez przełom lat aż do dzisiaj, kiedy to palikot o tym zaczął krzyczeć Jestem święcie przekonany, że właśnie teraz przekażą swoje głosy na niego a nie na SLD, przez co SLD nie zdobędzie więcej niż 7 % głosów z racji swojej nieudolności we wszystkim co robiła - ale to tylko moja opinia.

A co do trawki to jestem za legalizacją, ale szczerze wisi mi to czy będzie ona czy też nie, ponieważ ten temat mnie nie dotyczy

To może dla zmiany atmosfery:

Mały chłopak bawi się w piaskownicy przed blokiem. Nagle dobiega do niego okrzyk:
- Jasiu, do domu!
- Zaraz, mamo!
- Nie mama woła, a tata!
- A kto by tam was, pedałów, rozróżnił...

Zaznaczyłem KNP-JKM, ale nie mam 100% pewności, że jest u mnie w okręgu na liście. W innym wypadku zagłosuję na kogokolwiek z okręgu kogo kojarzę - oprócz PO/PIS/SLD. Co do Palikota to generalnie okej, jednak zważywszy na 100% koalicję z PO w razie dostanie się do sejmu, oraz przypadkowych ludzi na listach (jeden link już był jako dowód), ugrupowanie to nie jest dla mnie wiarygodne na dłuższą metę.

A "Nasza" sierotka siedzi i się uśmiecha
http://www.youtube.com/watch?v=Cc_sy0Ib ... r_embedded

Na wiecu poparcia dla Tuska, Andrzej Olechowski był niemal pewien że Palikot założy koalicje z PO. A gość raczej wie co mówi, w końcu on też kiedyś zakładał PO.


W reportażu umieszczonym w artykule 3:20 tylko trochę słabo słychać, ale da się zrozumieć.

A dla tych co koniecznie chcą głosować na Korwina jest wyjście: można odebrać zaświadczenie o prawie do głosowania z urzędu gminy i głosować w okręgu w którym jest partia Korwina.

Edit:

BTW Ten brytyjczyk całkiem sensownie mówi, ale co z tego, mówi tak już od kilku lat a wszyscy na niego leją.

Teraz nie żałuje że przed studiami skończyłem zawodówkę i technikum o kierunku budowa maszyn bo przynajmniej teraz nie tyram jak masa ludzi na dziale obok jako pomocnicy bo nie mają fachu. Kiedyś się śmiali z tych zawodówek ale jak to mówią śmieje się ten kto...
Ps. Większość idzie do rządu żeby się nasycić ale nie Palikot, ten koleś ma tyle już sałaty że jemu raczej na niej nie zależy a raczej na tym żeby zrobić jakaś rewolucje. Za dobrze znał decyzję na górze i dlatego się go pozbyli. Nie jestem za PO a już nie mówiąc o PiS, ponieważ boje się że ta partia nie mówi nam nic konkretnego i zadłuża państwo ponad stan jak Grecję.

A ja uważam, że...
taki Palikot przydałby się w sejmie jako ten patrzący na ręce czyli jakaś opozycja. Nie jestem w stanie wyobrazić go sobie jako premiera. Państwo to nie firma tylko duuużo bardziej skomplikowany twór, z resztą nie wiadomo jak on te swoje firmy prowadzi, a może tylko on się nachapał i teraz chce więcej, a pracowników wykorzystuje? Nie wiadomo jak to było z tym gościem, co mieszkanie mu remontował. Dla mnie Palikot to taki śliski gość no i jeszcze ten Biedroń... Pewnie zagłosowałbym na niego tylko ci ludzie z łapanki
Korwin- noo to chyba głąb jakich mało... jak pamiętam jeszcze niedawno chciał nawet tramwaje skasować, bo twierdził, że to zawalidrogi?! Z nim to jest tak jak Pazura mówił Milowiczowi w "chłopaki nie płaczą" na temat "czarnuchów" w Am. Zasady zgłaszania kandydatów do list wyborczych, czy jak to się tam nazywa, nie zmieniło się od paru lat i jakimś cudem tylko jemu się nie udało! Czyli - pierdoła do kwadratu!
Ponadto uważam, że obaj kandydaci nie mają żadnego zaplecza fachowców- objąć władzę to nie problem, tylko co potem?
SLD - Napieralski - koleś wg mnie bez pojęcia i zdania - sterowany przez starych wyjadaczy stojących gdzieś w cieniu - Miller nawet się ujawnił, czyli ten co od koryta nie może się oderwać, bo pewnie nie wie, co mógłby robić dalej. Po swojej kompromitacji, dupę lizał nawet Lepperowi (pewnie i coś więcej), aby tylko z koryta mu coś skapło
PIS - Tragedia, bardzo szkodliwy wybór. Elektorat tak zakompleksiony, agresywny i nienawidzący innych, szukający spisków i jeszcze nie wiadomo czego, że można zacząć się naprawdę bać, bo zadziwiająco duże i niebezpieczne ma poparcie. Można by było chyba porównywać go do najbardziej niesławnego dyktatora. Tylko czas inny, więc trochę polityka inna, większe zaplecze dbających o jego poprawny PR specjalistów; ale skrajny nacjonalizm i faszyzm znany. Efekty takich wyborów świat już przerabiał... Na marginesie, chyba największy KOMUNISTA współczesnego świata polityki polskiej, a podobno nimi gardzi.
PO - Takie same mordy rwące się do koryta jak i w innych partiach, nie lubię ich i tyle, ale uważam, że najmniej szkodliwi z całej w/w stawki. Zapewne zagłosuje na nich, żeby tylko zwiększyć statystykę i oddalić jak najbardziej mogę to zagrożenie, jakim jest Jarek i spółka "zdradzeni o świcie".

Uważam, że NIE MA kandydata, którego bym poparł z czystym sercem, podobno polityka wszystkich psuje, bez znaczenia skąd przyszedł i gdzie się wychował, ale to już starożytni rzymianie wiedzieli.

Ps. Słoniu, szablonowa wypowiedź elektoratu PISu o jakiej mówiłem wyżej - po prostu strach się bać tego rodzaju młodych ludzi i tego, co może być za parę lat...
A czy dług publiczny to czasem nie Gierek zaciągnął?!
Ps2. Kozik- kasy nigdy nie jest za wiele, a może ma długi??? co z tymi jego firmami to nie wiadomo.

Wiem, że polityka budzi najgorsze w ludziach instynkty, dlatego mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem (za bardzo), a jak tak to przepraszam

Aj, widzisz, najwięcej do powiedzenia mają Ci co najmniej znają temat Wg. sondaży Korwin miał porównywalne poparcie do SLD, stanowił zagrożenie. To nie to, że jest pierdoła, ale terminy zgłoszeń były pozmieniane, przez co podobnież się nie wyrobił.
Ja go nie będę bronił, bo nie wszystkie pomysły tego "muchowca" mi się podobają, ale większość z nich jest naprawdę dobra i ciekawa - np. kara publicznej chłosty dla kieszonkowców i innych drobnych przestępców


Palikot zbiera wszystkich do kupy - robi wielki tygiel mniejszościowy w swoich szeregach, korwin ma raczej zrównoważony skład i elektorat - jego ludzie nie są z łapanki jak u palikota, tylko wcześniej celowo dobrane persony


A dobrze, że tak mówisz Ja jestem osobą trochę zajmującą się polityką, ale nie do szaleństwa - raczej w granicach rozsądku nie mam zamiaru walczyć i rzucać się na barykady z zapytaniem gdzie jest krzyż, albo co się stało ze smoleńskiem (którego serdecznie mam już po dziurki w nosie!). W ogóle to jest forum motocyklowe a temat jest w offtopie, ale jest szalenie polemiczny i kontrowersyjny, dlatego będę zapobiegawczo pilnował go by tu jakaś draka nie wybuchła Mnie te rzeczy ciekawią, ale nie chciałem zaczynać tej dyskusji dlatego też prosze innych userów piszących swoje wypowiedzi tutaj o wyrozumiałość dla postów innych, o innych upodobaniach i orientacjach politycznych

Vazon, gierkowe długi zostały już spłacone, Tusk narobił nowych zadłużeń.

Vazon co do Twoich obaw: za granicą chwalą nasz obecny rząd i premiera, ale dla tego, że można nami łatwo kierować, jak laleczką, to doprowadzi do tego, że będą nas ruchać na wszystkim, bo przecież premier z obecnym rządem się nie postawi. Nam tu nie będzie pierdolił jakiś szkop, bolszewik, czy makaroniarz co mamy robić, mamy walczyć o swoje to my stawiamy warunki i nikomu nie włazimy w dupę, nawet kosztem europejskiej integracji.

Słoniu, ty chyba nie wiesz sam o czym ty mówisz. Czasy dyktatorów minęły pół wieku temu, a każdy dyktator by mieć poparcie w społeczeństwie musi mieć czym/kim je straszyć
Nikt nie lubi ruskich i niemców, ale teraz polityka to głównie ekonomia a nie doktryna. Największy polski partner handlowy to Niemcy, drugi to Rosja. Eksportujemy do nich masę towarów, przez co zarabiamy. Chyba za młody byłeś i nie pamiętasz, jak to rząd PiSu spierdolił stosunki z obydwoma tymi krajami, jakie straty mieli polscy przedsiębiorcy i jak zmalał przez to PKB? Nie pamiętasz może akcji, jaką nam ruskie zmontowali z pseudoukrytymi kamerami w rzeźniach polskich o zielonym mięsie za tą borutę, którą uprawiał PiS? Przecież to wszystko poszło w świat (chociaż było sfingowane), ale zanim to się wyjaśniło to jakie rekomendację przysłwożyło polsce?
Nie ma sensu kłócić się o przeszłość, jak teraźniejszość i przyszłość jest zagrożona w dobie kryzysu, a PiS cały czas wraca do przeszłości. Cały czas pamięta o II wojnie światowej, pamięta o komunie przez pryzmat tego nadal patrzy na te kraje jak na wrogów a nie partnerów finansowych. Sztuka negocjacji polega na dogadywaniu się obydwu stron dla korzyści obopólnej, a nie dosrywanie jednej przez drugą przez nienawiść.

Nie chodzi o ninawiść, tylko o stanowczość.

aleś pojechał progandą. A Kaczyński to nie? Tylko krócej był premirem to mniejszą część długu zaciągnął.

Wszystkie rządy zadłużały państwo a budżety przez ostatnie 20 lat były z deficytem tzn. powiększały dług publiczny.

OT: Tak tylko dla wyjaśnienia, pisze się i mówi się porutę, a nie borutę .

poruta- wstyd, kompromitacja, obciach lub też skandal, awantura.

To jest tak jak z orzechem, wszyscy mówią ciężki orzech do zgryzienia, a orzech jest twardy kurna, a nie ciężki.

Kaszyńskiego powinni odsunąć od władzy za to co ostatnio w kampanii powiedział o Merkel iż doszła do władzy z pomocą Stasi. Ja tam do tego narodu nigdy sympatii nie czułem, ale dawny premier nie powinien pieprzyć takich rzeczy zważywszy że mamy rekordową wymianę handlową z Niemcami wynosząca ok 60mld, a na dodatek Niemcy są w Unii największym płatnikiem a my największym beneficjentem.

W 100% zgadzam się z Razorem. Moja "żona" zajmuje się handlem ze wschodem i wiem co nieco jakie problemy były z exportem do rosji za rządów PISu, ale żeby nie było za słodko, to PO też nie za bardzo sobie radzi z ruskami. Wiem, że to bardzo trudny partner do rozmów, ale kompromitacją było - wydaje mi się, że przez zaniedbanie ministra - tak całkiem niedawno, wygaśniecie umów i brak nowych na transport drogowy, przez co TIRy na kilkanaście dni stanęły na granicach. Nie wspominając już o ilości dokumentów, certyfikatów itp, jakie żąda federacja rosyjska od polskich dostawców.

Dla mnie najmniej zrozumiałe jest ogólne zachowanie opozycji w polsce, bez względu na to kto jest przy władzy. Opozycja zawsze torpeduje za wszelką cenę wszystkie pomysły rządu. Dla samej zasady uznają je za złe i szkodliwe.
Skoro jakaś partia została wybrana w wolnych i demokratycznych wyborach, przez większość to chyba powinno się, jeśli nie pomóc i konstruktywnie starać się wprowadzać swoje pomysły, to chociaż nie przeszkadzać w realizowaniu programu. A rozliczanie zacząć na koniec kadencji, z tego co zrobili, bądź nie,- ale nie sabotować, szkodzić, blokować a później mówić, że tego czy tamtego nie zrobili- jakiś paradoks.
O nie akceptowaniu prezydenta i publicznym o tym mówieniu już nie wspomnę. Za takie rzeczy odbierałbym obywatelstwo. Ja nie lubiłem Lecha, wstyd mi było, że mieliśmy takiego prezydenta, ale był on wybrany demokratycznie przez większość społeczeństwa, więc jak można było go nie uznawać! Przecież to głowa naszego Państwa, jaka by nie była! I chyba wszystkim było przykro po tragedii jaka się wydarzyła.