Zapewne znaczna większość byłaby zdegustowana tym faktem.
Polska od zawsze była krajem chrześcijańskim, nie ateistycznym czy jeszcze jakimś innym.
Oczywiście nikogo nie zmuszam do tych czy innych wiar, ale jeżeli chrześcijanom zawsze towarzyszyły takie symbole to dlaczego je im odbierać ?
Bo co ? Bo na zachodzie czegoś takiego nie ma ?
Owszem uważam, że Kościół (z DJ'em Rydzykiem na czele) nie powinien się mieszać do polityki.
Temat rzeka... i to nie jakaś Wisła, tylko Nil albo inna Amazonka.

Moim zdaniem argumenty w stylu, że Polska jest krajem katolickim jest błędny. To, że ta przygoda trwa już ponad 1000 lat nie zmienia faktu, że Konstytucja wyraźnie mówi o państwie świeckim a nie wyznaniowym. W związku z powyższym żadne symbole religijne nie powinny znajdować się w miejscach publicznych i tu nie ma miejsca na dyskusje, chyba, że pewna grupa wbrew temu co mówi jest łagodniej traktowana przez Państwo.
Czeka nas niebawem uchwalenie ustawy o refundacji in vitro. Już widzę argumenty, że jak można takie zapisy uchwalać kiedy na głosowanie patrzy Jezus z krzyża.
Mam też pytanie do zwolenników krzyża. Czy uważacie, że powinniśmy pójść krok dalej i jednak mianować Chrystusa Królem Polski? Wtedy nie będzie już wątpliwości, że to kraj katolicki.

Nie możemy mianować Jezusa Chrystusa królem polski, ponieważ około 500lat temu któryś król (wybaczcie, pamięć mi szwankuje ) nadał Maryi miano królowej Polski. Także jakby jej syn, Jezus został królem to to by podchodziło pod jakieś dziwne związki partnerskie jako król i królowa

Cała ta polityka to temat rzeka.... Rozbroiło mnie to co wczoraj powiedział Kwaśniewski o 15-tej w TVN odnośnie całej tej sytuacji z krzyżem '' polskie społeczeństwo się zmienia i nie jest takie samo co czternaście lat temu". Albo się jest katolikiem albo nie. A może jakaś nowa moda nastała na nie bycie katolikiem ot tak tylko ja jestem nie w temacie? Nikt z poważnych polityków przez 14 lat go nie zdjął i zdejmie bo nie będzie się narażał elektoratowi. Jedynie Palikot jest zdolny na takie posuniecie ponieważ to jedyna jego furtka do kariery politycznej.

Przecież tu chodzi o to, że społeczeństwo się zmienia i będąc katolikami nie potrzebuje już takich ludycznych symboli tylko wierzy w swoim wnętrzu a nie obnosi się z tym. Inną sprawą jest sekularyzacja społeczeństwa znacznie silniejsza w krajach bogatszych, do których dążymy.

Od krzyża się zaczyna i źle się zaczyna dziać jak religia traci znaczenie we wszystkich aspektach życia społecznego, przykładem tego mamy takie kraje jak choćby Grecja czy Hiszpania zadłużone po uszy, które gonią tylko za kasa bo to ona jest ich wyznacznikiem i wszystkim rządzi. Zbyt mocno wkradła się w tych krajach sekularyzacja (kapitalizm, anonimowość mieszkańców,uprzedmiotowienie relacji międzyludzkich, człowiek w centrum świata, skoncentrowanie na "ja") i dlatego te państwa znalazły się dziś w ślepym zaułku. Ja tam katolikiem co tydzień biegającym do kościoła nie jest ale swoje wartości znam i staram się ich trzymać.

Jakie wartości? Nie bardzo rozumiem co ma wiara do wartości. Jakich brakuje niewierzącym w stosunku do wierzących?

Ja np. jestem hetero i jakoś nie chodzę i nie wykrzykuje, nie manifestuje jakiej orientacji jestem, i wku...a mnie to jak pedały to robią. Chcą, to niech się prują w swoich domach, i nic mnie to nie obchodzi, do puki nie chodzą po mieście, i wulgarnie tego nie pokazują. Ta sama sytuacja dotyczy zagorzałych katolików! Jak chcą, to niech sobie idą do kościoła, albo w domowej kapliczce się modlą, ale wku..a mnie ta manifestacja krzyżem w miejscach publicznych, czy budynkach użyteczności publicznej (czyt. szkoły, urzędy, sejm itp).
Prezydent, rząd czy Państwo jest chyba nas wszystkich, a nie tylko katolików!
Ateiści, prawosławni, muzułmanie i pedały też głosowali, więc jak chrześcijanie, katolicy tak sobie pozwalają to dlaczego innym tego zabraniać?! Albo każdy, albo nikt! Albo krzyż, gwiazda, półksiężyc i posąg buddy, albo nic! Ja jestem za nikim
I religię też bym wywalił ze szkoły! Powinna zamiast tego być wprowadzona etyka i nauka o wiarach. Chciałbym się dowiedzieć (w szkole) na czym polegają inne wyznania, myślę, że może i dla mnie coś by się znalazło a nie taka indoktrynacja od małego, a później takie opinie, że: prawdziwe, Polskie i jedynie właściwe są tylko wartości katolickie a reszta to bydło i sataniści. ehhh

+1 Vazon, bardzo rozsądnie piszesz.

Vazon, rozpiżyłeś piękną awanturę. Jak tu się kłócić jeśli dobrze gadasz

Oj uwierz mi że byś nie chciał.
Miałem Religioznawstwo na inżynierce jako humanistyczny przedmiot (na odchamienie) i ledwo obroniłem przez ten szajs inżyniera!
Tzn. nie pytali mnie na obronie jaka jest najniższa kasta w buddyzmie (czy ki ..uj), ale przedmiot było zaliczyć nie łatwo!
Do tego był z jakąś popieprzoną babą od filozofii co miała swoją (filozofię).
Masakra jakaś.

Masz w swojej wypowiedzi sporo racji, też mi się nie podoba tańcowanie przed pałacem prezydenckim i wołanie "gdzie jest krzyś".

@ kozik: powiedz mi coś na temat sekularyzacji Grecji, mało o tym widziałem informacji. Co do Hiszpanii to sekularyzacja wynika m.in. z nagłego odwrócenia się ludzi od kościoła współpracującego z Franco.
Co do teorii sekularyzacja = kryzys. Jak zatem wytłumaczysz znacznie silniejszy zastój we Włoszech niż u nas, gdy jeśli chodzi o religię kraje są podobne?
Skoro wiara chroni przed chciwością i myśleniem tylko o sobie, dlaczego kościół katolicki na świecie jest taki bogaty?

Maciej, rzucasz hasło które jest jasną manipulacją. Żadna wiara nie chroni przed niczym, może komuś pomóc albo nie, a wierzącym daje sens życia. Wiara wyznacza standardy zachowań - tzw. cywilizacja europejska jest oparta na chrześcijaństwie (począwszy od tego że nie wcinamy łapami tylko widelcem) i z niej wyrosła, poza krajami demoludów nadal mamy B.C. a nie przed naszą erą. Do 5w. chrześcijaństwo było jedną z wielu sekt w Cesarstwie Rzymskim.
Mógłbyś powiedzieć że wiara chroni itd. gdybyś mieszkał w Iranie gdzie za kradzież obcinają łapy, za podglądanie wydłubują oczy itd. Wtedy czułbyś się przez wiarę chroniony rzeczywiście. W przypadku chrześcijaństwa mamy do czynienia wyłącznie z poczuciem przyzwoitości, odwołaniem do standardów - w judeochześcijaństwie za przeproszenie ruchanie kozy jest dewiacją, na północy Turcji nie jest to naganne, chłopami mają ochotę to biorą zwierzaka z zagrody i jazda.
Co do bogactwa - większość z nas patrzy na miasta gdzie rzeczywiście widać że księża mają kasę oraz na TV gdzie pokazywanie biedy jest passe. Wystarczy wyjechać poza aglomeracje na zachodzie i centrum mazowsza i zobaczyć jak sypią się plebanie.
Papież Sykstyny nie sprzeda, bo się tego nie da wycenić, choć oczywiście wartość jest przeogromna.
Trudno żeby organizacja mająca członków liczonych w miliardach była biedna w wartości brutto. Rozumiem że zadowalałoby Cię gdyby księża żebrali i zajmowali się wyłącznie bezdomnymi, to są tematy których w TVN24 nie zobaczysz, nie ma 'szoł'. Gdy znajomemu księdzu pod drzwi ktoś noworodka podrzucił i TVN24 przyjechał na wywiad, to gdy powiedział że jest to wyraz zaufania do kościoła bo mogli dzieciaka na śmietnik wyrzucić, to paniusia redaktorka powiedziała że tego jej nie puszczą bo to niepopularne jest. I nie puścili.
Wszyscy poddajemy się manipulacji mediów, operujemy na ogólnych hasłach nie starając się nawet sprawdzić czy nie są fałszywe z gruntu.

Hasło wynika z tego co napisał kozik i wniosków jakie się nasuwają przyjmując jego tok myślenia.

Maciej faktycznie odnosił się do wypowiedzi Kozika, a poza tym Kuba masz dużo racji, a szczególnie w ostatnich zdaniach - podlegamy w większym, czy w mniejszym stopniu manipulacji. ostatnio właśnie Maciej przesłał mi TVN-oski program o łupkach, a że się troszkę na tym znam, to oceniam - manipulacja!
Więc niech żyje anarchia

Większość ludzi zagłosowała na PO bo bała się zagłosować na PiS a raczej na Kaczyńskiego za jego wypowiedzi oraz zachodnią politykę, SLD, Ruch Palikota i inne partie. Zastanawiam się w jakiej kondycji będzie nasza gospodarka w 2013 roku kiedy przyjdzie nam spłacać kredyty za wszystkie te inwestycje na EURO. Ładnie to wszystko wygląda teraz w oczach PO (zielona wyspa, polska w budowie itd), tu dopiero mamy manipulacje na wielka skalę. Za gazem łupkowym będzie zapewne jak z umowami śmieciowymi, nie ważne że może to uderzać w gospodarkę, potencjalnych ludzi ale jakaś grupa ludzi wysoko postawionych czerpie z tego duże profity. Do PiS-u sympatii nigdy nie czułem ale jak byli u władzy to chociaż mieli bata na tych najbogatszych i nie rosło tak szybko rozwarstwienie społeczne jak teraz. Ukrócili korupcje i nie bali się wywlekać wszystkie brudy na zewnątrz. Polityka PO prozachodnia jest zupełnie inna, wszystko pod dywan.

Kozik, o czym ty mówisz? jakiego mieli bata na najbogatszych? szczucie ludzi i szukanie haków za wszelką cenę? przecież to eSBeckie metody. Jakie rozwarstwienie nie rosło? na bogatych i biednych, za to, na lepszych i gorszych?! Teraz to się niby nazywa wolny rynek, kto jest inteligentny i zaradny ten mnoży kase. Wiem, niektórzy tęsknią za leżeniem i nic nie robirniem i braniem za to kasy... Polecam wygooglać sobie albo sprawdzić w encyklopedii PWN hasło Komunizm- jakieś podobieństwo do przekonań Jareczka?? I jaką korupcję ukrycili? bo chyba nie słyszałem o tym? No chyba, że masz na myśli powstanie CBA?

A ja myślę, że zupełnie wystarczy Julia Pitera...zauważcie, że to dzięki jej działaniom korupcji już nie ma. Ludzie tacy jak Zbycho, Rycho, Grzecho i tutaj dodać można jeszcze paru innych, zupełnie zniknęli, bo nad tym czuwa Super Julia. No i też p. Sawicka z miłości dala się skorumpować...wszystko można podsumować: "Polacy nic sie nie stało, Polacy nic się nie stało...". Pamiętajcie, że ci ludzie się dorobią, zbudują/rozbudują firmy i dadzą ludziom pracę

...a ja myślę, że w tym przypadku każdy znalazłby coś dla siebie